Witam. Mam duży problem i nie umiem sobie z nim poradzić. Odeszłam od męża toksyka i uwiklalam się w

Dzień dobry, z treści Pani pytania wynika, że zmaga się Pani z poczuciem samotnością i brakiem energii, które być może wiążą się z niepowodzeniami w relacjach. Kwestię wprowadzenia leczenia farmakologicznego musiałby rozpatrzyć lekarz psychiatra, celem omówienia trudności w relacjach polecam konsultację z psychoterapeutą. Pozdrawiam serdecznie!

Witam serdecznie, przepraszam, że przechodzi Pani przez tak trudny okres. Rozstanie z toksyczną relacją i uwikłanie się w kolejną skomplikowaną sytuację emocjonalną może być bardzo obciążające. Samotność i brak energii, o których Pani wspomina, są naturalnymi reakcjami na stresujące życiowe wydarzenia i mogą wskazywać na potrzebę wsparcia zarówno psychologicznego, jak i możliwie farmakologicznego.

Jeśli chodzi o farmakologię, to tak, w niektórych przypadkach może ona pomóc w zarządzaniu symptomami depresji czy lęku, które mogą towarzyszyć trudnym życiowym sytuacjom. Jednakże decyzja o rozpoczęciu leczenia farmakologicznego powinna być podjęta po konsultacji z lekarzem psychiatrą, który przeprowadzi szczegółowy wywiad i oceni, czy jest to odpowiednia forma wsparcia dla Pani sytuacji.

Dodatkowo, wsparcie psychoterapeutyczne może być nieocenione w rozwiązywaniu Pani bieżących trudności. Terapeuta pomoże Pani zrozumieć i przetworzyć emocje związane z obecnymi relacjami, jak również pracować nad budowaniem zdrowszych wzorców w przyszłości. Praca nad własnymi granicami i uczenie się, jak efektywnie dbać o swoje emocjonalne potrzeby, będzie kluczowe w odzyskaniu energii i motywacji.

Ponadto, znalezienie grupy wsparcia, w której mogą się znaleźć osoby doświadczające podobnych trudności, może pomóc Pani poczuć się mniej samotną oraz zrozumieć, że nie jest Pani w tej sytuacji sama. Warto również dbać o codzienne aspekty życia, takie jak dieta, sen i aktywność fizyczna, które mają bezpośredni wpływ na samopoczucie.

Proszę pamiętać, że każdy krok, który podejmuje Pani w celu dbania o siebie, jest cenny, niezależnie od tego, jak mały by się wydawał. Zasługuje Pani na wsparcie i pomoc, by móc cieszyć się życiem bez obciążenia trudnymi relacjami. Zachęcam do szukania pomocy i dbania o siebie.

Dzień dobry. Samotność, brak energii, wiążąca się z nieodwzajemnioną miłością lub rozstaniem, może prowadzić do pogorszenia ogólnego dobrostanu a nawet depresji, wpływając negatywnie na Pani funkcjonowanie. Jeśli samodzielne poradzenie sobie z tą niewątpliwie trudną sytuacją, przerasta Panią w obecnej chwili, zalecam wizytę u psychoterapeuty, który pomoże w tym procesie. Pozdrawiam serdecznie