Witam, mam problem z moim zachowaniem w społeczeństwie. Jako 18-latek nie potrafię nikomu spojrzeć

3 odpowiedzi
Mam problem z moim zachowaniem w społeczeństwie. Jako 18-latek nie potrafię nikomu spojrzeć w oczy na ulicy, wstydzę się jeść czy pić publicznie, kiedy mam porozmawiać z kimś obcym zdarza mi się mocne bicie serca, głos mi drży, bywa że się jąkam itp. Podczas luźnego siedzenia na ławce w parku chociażby, występują mi tiki nerwowe w formie bardzo niepłynnego obracania głowy. Kontakt z płcią przeciwną jest praktycznie niemożliwy ze względu na wyżej wymienione, lecz bardziej nasilone objawy. Czy powinienem z tym iść do specjalisty, mógłby coś zaradzić?
Dzień dobry! Bardzo świadomie opisał Pan co dzieje się z Pańskim ciałem w sytuacjach społecznych, analizuje Pan co ciału robi stres. Dostrzega Pan także własne silne poczucie zawstydzenia, bariery jakie pojawiają się w kontaktach społecznych. Umiejętność analizowania własnych stanów, reakcji i szukanie pomocy jest cenne, dobrze rokuje! Kontaktów społecznych nie da się uniknąć, płynie z nich wiele przyjemności i aby mógł Pan odzyskać możliwość bycia całym sobą w społeczeństwie, pomocna mogłaby być terapia, która pozwoli na zmianę, ale i konsultacja u lekarza psychiatry, który pomoże załagodzić opisane objawy.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Z pewnością praca z terapeutą może przynieść Panu dużo korzyści. Opisane objawy wydają się być bardzo uciążliwe i nie ma potrzeby, by dalej się Pan tak męczył, skoro można coś z tym zrobić. Ma Pan dużą świadomość własnych stanów i trudności, co zawsze dobrze rokuje. Jeśli jeszcze Pan się uczy to może Pan poszukać bezpłatnej pomocy psychologicznej w rejonowej Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej (w wielu takich miejscach jest terapia indywidualna i grupowa) lub w Poradni Zdrowia Psychicznego. Pozdrawiam, Edyta Mikulska
Wydaje mi sie ze Pan jako 18 latek moze tak dojrzewac z mocnym biciem serca z lekami, niesmialoscia i tworzeniem tozsamosci spolecznej.Moze problem polega na tym ,ze dzisiaj rodzice trudniej sluchaja swych dzieci ze wzgledu na styl zycia i brak czasu dla mlodziezy.Zawsze mozna bezpiecznie porozmawiac sobie z psycholog iem, ktory slucha i pomoże poczuc sie lepiej ze soba.Zapraszam serdecznie do gabinetu.Z powazaniem Tamara Bogdanowicz,psycholog , Krakow.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.