Witam mam pytanie jestem z związku 14 lat, żyjemy bez ślubu i mamy dwoje dzieci. Mój partner pracuje

Dzień dobry, sytuacja, którą Pani opisuje jest bardzo trudna, bo wynika z niej, że Pani jest głównym żywicielem rodziny i osobą, która opłaca rachunki, natomiast partner nie czuję obowiązku zarobić nawet na siebie, co więcej nie pomaga w domu. Z opisu wynika, że stosuje też wobec Pani przemoc psychiczną( krytyka i wyzwiska), a Pani płacze przez jego zachowanie. Myślę, że dobrze by było zastanowić się nad postawieniem partnerowi jakiś granic ( np. żeby podjął stałą pracę lub wykonywał obowiązki domowe). Pomóc Pani ustaleniu tych granic może też kilka konsultacji z psychologiem lub psychoterapeutą. Pozdrawiam Angelika Chiliczkowska

Dzień Dobry,
gorąco zachęcam do kontaktu ze spacjalistą, aby omówić temat szerzej podczas wizyty.
Pozdrawiam serdecznie

Bardzo mi przykro, że znajdujesz się w tak trudnej sytuacji. W oparciu o Twój opis, wydaje się, że masz do czynienia z sytuacją, która może mieć poważny wpływ na Twoje zdrowie psychiczne i dobrostan Twoich dzieci.
Skonsultuj się z prawnikiem, aby zrozumieć swoje prawa, zwłaszcza dotyczące alimentów i opieki nad dziećmi. Nawet jeśli nie jesteście małżeństwem, masz prawo do wsparcia finansowego dla swoich dzieci od ich ojca.
Skontaktuj się z psychologiem lub terapeutą, który pomoże Ci radzić sobie z obecną sytuacją. Wiele organizacji oferuje darmowe lub niedrogie usługi wsparcia psychologicznego.
Skontaktuj się z lokalnym ośrodkiem pomocy społecznej, który może oferować wsparcie finansowe, doradztwo i pomoc w znalezieniu odpowiedniego mieszkania lub pracy, jeśli zdecydujesz się na oddzielne życie.
Zwróć się o wsparcie do bliskich. Często najbliżsi są gotowi pomóc w trudnych momentach.
Jeśli partner Cię wyzywa lub stosuje przemoc psychiczną, zastanów się nad zapewnieniem sobie i dzieciom bezpiecznego miejsca. W Polsce istnieją ośrodki interwencji kryzysowej oraz schroniska dla ofiar przemocy domowej.
Pomyśl o długoterminowych konsekwencjach pozostawania w związku, który Cię niszczy psychicznie. Ważne jest, abyś była w stanie zapewnić dzieciom zdrowe i bezpieczne środowisko do dorastania.
Zdecydowanie warto szukać pomocy, nie pozostawaj sama z tym problemem. Twój dobrostan i bezpieczeństwo Twoich dzieci są najważniejsze. Pozdrawiam