Witam Mam taki problem gdyż już nie daje sobie rady sama ze soba i nie wiem co mam robić gdzie się
6
odpowiedzi
Witam
Mam taki problem gdyż już nie daje sobie rady sama ze soba i nie wiem co mam robić gdzie się udać po pomoc.
Mój mąż przeszedł na inną wiarę kazał mi posciagac obrazy ja mieszkam razem z mama w mieszkaniu które mi przepisala A jest chora gdyż na jedno oko już wcale nie widzi A na drugim jest jaskra i sama nie daje sobie rady mąż ma działkę którą jest na jego brata 35km ode mnie na której są folie pod warzywa A mąż nie zgadza się abym mieszkała z mama i jej pomagała tylko tam u niego na działce. Jesteśmy 17 lat razem A 2 lata po ślubie i przez tyle lat nie mogłam mieć swojego zdania nawet pieniądze to miałam ograniczanie jak sobie paprykę skroilam to miałam A tak to nie.Teraz ostatnio mąż wysyłał mi smsy cała noc bardzo obraźliwe że jestem wariatka ,chora umysłowo i jeszcze parę innych przykrych słów i grozi mi ze zabierze mi dziecko.
Proszę o rade i o pomoc gdzie moge sie udać bo już nie daje sobie rady sama nie śpię po nocach tylko rozmyślań A wiem że dla dziecka powinnam być silna .
Mam taki problem gdyż już nie daje sobie rady sama ze soba i nie wiem co mam robić gdzie się udać po pomoc.
Mój mąż przeszedł na inną wiarę kazał mi posciagac obrazy ja mieszkam razem z mama w mieszkaniu które mi przepisala A jest chora gdyż na jedno oko już wcale nie widzi A na drugim jest jaskra i sama nie daje sobie rady mąż ma działkę którą jest na jego brata 35km ode mnie na której są folie pod warzywa A mąż nie zgadza się abym mieszkała z mama i jej pomagała tylko tam u niego na działce. Jesteśmy 17 lat razem A 2 lata po ślubie i przez tyle lat nie mogłam mieć swojego zdania nawet pieniądze to miałam ograniczanie jak sobie paprykę skroilam to miałam A tak to nie.Teraz ostatnio mąż wysyłał mi smsy cała noc bardzo obraźliwe że jestem wariatka ,chora umysłowo i jeszcze parę innych przykrych słów i grozi mi ze zabierze mi dziecko.
Proszę o rade i o pomoc gdzie moge sie udać bo już nie daje sobie rady sama nie śpię po nocach tylko rozmyślań A wiem że dla dziecka powinnam być silna .
Dzień dobry. Z tego co Pani pisze jest Pani ofiarą przemocy psychicznej - jest to problem mający podłoże psychologiczne, moralne, społeczne, a także prawne. Bardzo często prowadzi to do depresji i zaburzeń na tle nerwowym, a także osobowościowym, dlatego niezwykle ważne, aby umówiła Pani wizytę u psychologa i podjęła terapię. Najważniejsze jest to, że ma Pani świadomość problemu i szuka Pani pomocy - teraz konieczna jest konsekwencja. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do kontaktu.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry.
Zgadzam się ze słowami Pana Piotra. Dodam jedynie, że w sytuacji przemocy warto mieć świadomość, że na każdą próbę zadbania o siebie Pani mąż może reagować silnym sprzeciwem, manipulacją, wyśmiewaniem, szantażem emocjonalnym, wpędzaniem w poczucie winy. Jest to niestety bardzo częste przy próbach uwolnienia się od przemocy i z tego powodu wiele osób rezygnuje ostatecznie z poprawy sytuacji, z własnej potrzeby bezpieczeństwa, przestając ufać sobie. Presja wywierana prze osobę stosującą przemoc bywa bardzo silna, trudno ją samodzielnie odeprzeć. Z tego właśnie powodu warto mieć wsparcie profesjonalisty i ciągłą świadomość, że dbanie o siebie i dziecko, stawianie granic - nie świadczy w żaden sposób źle o Pani.
Pozdrawiam.
Zgadzam się ze słowami Pana Piotra. Dodam jedynie, że w sytuacji przemocy warto mieć świadomość, że na każdą próbę zadbania o siebie Pani mąż może reagować silnym sprzeciwem, manipulacją, wyśmiewaniem, szantażem emocjonalnym, wpędzaniem w poczucie winy. Jest to niestety bardzo częste przy próbach uwolnienia się od przemocy i z tego powodu wiele osób rezygnuje ostatecznie z poprawy sytuacji, z własnej potrzeby bezpieczeństwa, przestając ufać sobie. Presja wywierana prze osobę stosującą przemoc bywa bardzo silna, trudno ją samodzielnie odeprzeć. Z tego właśnie powodu warto mieć wsparcie profesjonalisty i ciągłą świadomość, że dbanie o siebie i dziecko, stawianie granic - nie świadczy w żaden sposób źle o Pani.
Pozdrawiam.
Sytuacja, którą Pani opisuje ma znamiona przemocy. Myślę, że kontakt z psychologiem jest bardzo ważne , aby o sobie zadbać.Pozdrawiam
Dzień dobry, sytuacje, o których Pani pisze mają znamiona przemocy emojonalnej, ale i ekonomicznej. Ma Pani prawo do własnego zdania, decydowania o sobie i swoim życiu, do czucia się bezpiecznym, co zdaje się nie mieć miejsca w Pani relacji z mężem. Nie musi Pani być z tym sama, być może warto byłoby udać się do psychologa czy do ośrodka interwencji kryzysowej, aby zastanowic się, co może Pani dla siebie zrobić, żeby zadbać o siebie i dziecko. Życzę wszystkiego dobrego, Klaudia Ogrodnik
Sugeruję wizytę: Konsultacja online (pierwsza) - 120 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Opisane przez Panią zachowania męża są przejawem przemocy psychicznej. Jest Pani zakleszczona w układzie, w którym Pani potrzeby (w tym potrzeba bezpieczeństwa) zostają zlekceważone i unieważnione.
Pisze Pani o tym, że musi być silna dla dziecka - tu pozwolę sobie dopełnić. Jeśli dziecko ma rozwijać się i bezpiecznie wchodzić z życie, to potrzebuje mieć mamę, która jest zaopiekowana, a nie pogrążona w lęku, trwająca w bólu z zaciśniętymi zębami.
Przemoc należy nazywać po imieniu i wyciągać na światło dzienne, ponieważ tylko wtedy można coś z nią zrobić - również ze względu na sprawcę, który często potrzebuje pomocy, a nie otrzyma jej, dopóki akty przemocy są tajemnicą.
Może Pani skorzystać z bezpłatnego wsparcia w ośrodku interwencji kryzysowej - tam zostanie Pani pokierowana, co i jak zrobić, by zabezpieczyć Wasze potrzeby. Proszę pamiętać, że przemoc, która nie zostaje zatrzymana, ma tendencje do eskalacji i często z naruszeń psychicznych, zmienia się w akty przemocy fizycznej. Pozdrawiam serdecznie, życząc odwagi.
Pisze Pani o tym, że musi być silna dla dziecka - tu pozwolę sobie dopełnić. Jeśli dziecko ma rozwijać się i bezpiecznie wchodzić z życie, to potrzebuje mieć mamę, która jest zaopiekowana, a nie pogrążona w lęku, trwająca w bólu z zaciśniętymi zębami.
Przemoc należy nazywać po imieniu i wyciągać na światło dzienne, ponieważ tylko wtedy można coś z nią zrobić - również ze względu na sprawcę, który często potrzebuje pomocy, a nie otrzyma jej, dopóki akty przemocy są tajemnicą.
Może Pani skorzystać z bezpłatnego wsparcia w ośrodku interwencji kryzysowej - tam zostanie Pani pokierowana, co i jak zrobić, by zabezpieczyć Wasze potrzeby. Proszę pamiętać, że przemoc, która nie zostaje zatrzymana, ma tendencje do eskalacji i często z naruszeń psychicznych, zmienia się w akty przemocy fizycznej. Pozdrawiam serdecznie, życząc odwagi.
Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że Pani sytuacja jest złożona i wymagająca. Niezmiernie ważne jest, aby zwrócić się o pomoc do wykwalifikowanych specjalistów, którzy mogą zapewnić Pani potrzebne wsparcie i wskazówki. W Pani przypadku warto rozważyć:
1. Kontakt z psychologiem lub terapeutą, który pomoże Pani pokonać problemy emocjonalne. Dobry specjalista pomoże Pani opracować strategie radzenia sobie z Pani problemem i wsparcie emocjonalne.
2. Jeśli doświadcza Pani przemocy emocjonalnej lub czuje się Pani zagrożona, to powinna się Pani skontaktować z infolinią interwencji kryzysowej lub organizacjami zajmującymi się przemocą domową w Pani okolicy. Instytucje te mogą zaoferować Pani pomoc i zasoby dla Pani bezpieczeństwa.
3. Jeśli Pani mąż grozi Pani oraz Pani dziecku, konieczna może być konsultacja z prawnikiem lub doradcą prawnym, aby poznać prawa i możliwości, którymi Pani dysponuje. Osoby te będą w stanie udzielić Pani niezbędnych porad prawnych i pomóc w podjęciu kroków w celu ochrony siebie i dziecka.
4. Warto zwrócić się do przyjaciół lub innych członków Pani rodziny, Osoby te mogą zapewnić wsparcie emocjonalne i pomóc Pani w inny praktyczny sposób.
Najważniejsze jest, aby na pierwszym miejscu postawić dobro swoje i dziecka. Zwrócenie się o profesjonalną pomoc zapewni Pani niezbędne narzędzia do poradzenia sobie z tak trudną sytuacją.
1. Kontakt z psychologiem lub terapeutą, który pomoże Pani pokonać problemy emocjonalne. Dobry specjalista pomoże Pani opracować strategie radzenia sobie z Pani problemem i wsparcie emocjonalne.
2. Jeśli doświadcza Pani przemocy emocjonalnej lub czuje się Pani zagrożona, to powinna się Pani skontaktować z infolinią interwencji kryzysowej lub organizacjami zajmującymi się przemocą domową w Pani okolicy. Instytucje te mogą zaoferować Pani pomoc i zasoby dla Pani bezpieczeństwa.
3. Jeśli Pani mąż grozi Pani oraz Pani dziecku, konieczna może być konsultacja z prawnikiem lub doradcą prawnym, aby poznać prawa i możliwości, którymi Pani dysponuje. Osoby te będą w stanie udzielić Pani niezbędnych porad prawnych i pomóc w podjęciu kroków w celu ochrony siebie i dziecka.
4. Warto zwrócić się do przyjaciół lub innych członków Pani rodziny, Osoby te mogą zapewnić wsparcie emocjonalne i pomóc Pani w inny praktyczny sposób.
Najważniejsze jest, aby na pierwszym miejscu postawić dobro swoje i dziecka. Zwrócenie się o profesjonalną pomoc zapewni Pani niezbędne narzędzia do poradzenia sobie z tak trudną sytuacją.
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 150 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Eksperci
Podobne pytania
- witam, mam 24 lata i od około 2018 zaczęła się u mnie depresja, nerwica lękowa a niedawno okazało się że również i ADHD. nie przeszedłem terapii wszak dostałem leki na ADHD(welbox). od kilku dni mam okropny problem, do sedna - okropnie boję się śmierci, a raczej tego co jest po niej, przeraża mnie pustka,…
- Miesiąc temu rozstałam się z partnerem. Byliśmy ze sobą 3,5 roku. Czuję, że moje samopoczucie się tylko pogarsza. Czy mam do tego prawo? Czy to kwalifikuje się już do specjalisty? Czasem czuję, że braknie mi sił, by wstać rano do pracy, później na chwilę o tym zapominam, ale kiedy zostaję sama aż kręci…
- Chciałabym skorzystać z psychoterapii, ale nie jestem pewna jaki nurt byłby dla mnie najbardziej odpowiedni. Miałam trudne dzieciństwo, co rzutuje na moje aktualne, dorosłe już życie. Mam 27 lat, dobrą pracę, przyjaciół. Nie mogę się pogodzić z tym, co spotykało i nadal spotka moją rodzinę. Toksyczny…
- Od 4 lat zmagam się z depresją i nerwicą lękowa. Żadna terapia mi nie pomaga . Pochowalam mame 3 miesiące temu i do zaszlam w ciążę kilka dni przed śmiercią mamy. Jest mi naprawdę bardzo Ciężko z tym już walczyć. Powoli się poddaje.. Staram się zmieniać myślenie ale jednak te gorsze myśli biorą górę..…
- Witam, biorę aciprex (10mg dziennie) 6 miesięcy, od 4 miesięcy jestem bez kontroli lekarza prowadzącego ze względu na zmianę miejsca zamieszkania i brak możliwości wizyt dlatego chciałabym przerwać leczenie w bezpieczny sposób. Czy przerwanie leczenia wymaga wizyty u lekarza prowadzącego czy może to…
- Mam 12 oraz panicznie się boję śmierci ciągle w głowie mówię sobie rzeczy które mnie na chwilę uspokajają robię też rzeczy które kocham i które napewno powinny mi pomóc przestać o tym myśleć ale to nie pomaga nie mogę przez to cieszyć się z życia oraz normalnie żyć jak temu zapobiec?
- witam, mam problem z myślami nocnymi za dużo rozmyślam o przyszłości, rozmyślam jak poradzę sobie bez bliskiego mimo że on żyje i ma się świetnie, często przy tym dopada mnie mocny płacz, męczy mnie to już od dawna przychodzi wraca przychodzi i tak w kółko… jak sobie z tym poradzić?
- Jak zostać zdiagnozowanym, prawdopodobnie na depresję? Chodzę do psychologa około roku, jedyne co dostąłam to praktycznie na początku wizyt papierek, gdzie napisane było "silne podejrzenie depresji", jednak nie była to konkretna diagnoza. Gdzie musiałabym się zapisać żeby dostać konkretną odpowiedź?
- Dzisiaj w drodze samochodem czułam jakby coś się miało stac. gdy dotarłam do domu nie mogłam oddychać, i cała się trzęsłam. Z jakiegoś powodu czułam że jutro umrę. Nie wiem z czego to wynikło ale strasznie się boję i martwię. Cały czas tak czuję i boję się że się nie obudzę. O co chodzi?
- Dzień dobry, męczą mnie ostatnio myśli o śmierci( nie o samob****) tylko co by było jakbym umarła... mam ok 25lat, zdjagnozowano u mhie depresje w wieku ok 14lat (szkoła podstawowa/gimnazjum)... Był to dla mnie bardzo cieżki okres, gdzie rówieśnicy dokuczali z powodu pasji, a rodzice zbagatelizowali…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 330 pytań dotyczących usługi: depresja
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.