Witam Mamy problem z moją mamą która ma urojenia, to trwa już kilka lat, mówi rzeczy które nie miał
1
odpowiedzi
Mamy problem z moją mamą która ma urojenia, to trwa już kilka lat, mówi rzeczy które nie miały miejsca, wystaje pod moim domem wieczorami i w nocy obserwując co się u mnie dzieje (mieszkamy 300m od siebie) twierdzi że mój mąż mnie truje, ze wlewa mi alkohol do buzi ,ze daje mi narkotyki, że mnie usypia, że mąż molestuje naszą córkę, że ja jestem chora i otruwana bo np. świecą mi się oczy bądź jestem blada. Doszło do tego że mama brała próbki mojej zostawionej herbaty do analizy czy tam nie ma nic w środku. Zaciągnęłam ją do psychiatry (pod pretekstem że to ja idę a ona idzie żeby mi dotrzymać towarzystwa) i lekarz stwierdził u niej urojenia. Niestety pomimo że dostała receptę to ją podarła i powiedziała że nie jest wariatką, nic nie będzie brać. Wyszliśmy do sądu z wnioskiem o skierowanie jej na leczenie do szpitala psychiatrycznego niestety sąd uznał że nie jest wystarczająco chora aby ją tam skierować ale powinna się sama leczyć. Co w takim przypadku mamy zrobić, chyba wykorzystaliśmy już wszystkie sposoby, a sytuacja się nie poprawia wręcz pogarsza bowiem mama . Błagam o pomoc.
Niestety pozostaje Państwu uzbroić się w cierpliwość i próbować mamę namówić na leczenie, próbować przekonać, że obecny stan ją wykańcza i dla swojego dobra powinna zażywać leki. Może na początek łatwiej przekonać ją będzie do pójścia do psychologa. Jeśli się to nie uda a stan się pogorszy , proszę spróbować ponowić wniosek o szpitalne leczenie. Powodzenia!
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.