Witam! Moim odwiecznym problemem jest bardzo niskie poczucie własnej wartości. Mam wrażenie, że zmag
1
odpowiedzi
Witam! Moim odwiecznym problemem jest bardzo niskie poczucie własnej wartości. Mam wrażenie, że zmagam się z tym przez całe życie, już od dzieciństwa. Niestety, pomimo że wiele osób mówi mi że z tego wyrosnę, wewnętrzny problem wcale nie zanika. Czuję że wiele przez ten defekt straciłam. Nie akceptuję swojego wyglądu zewnętrznego. Co prawda pod tym względem jest lepiej niż kiedyś, jednak nadal mam wiele kompleksów. Można powiedzieć że po prostu nie lubię siebie. Uważam się za osobę nieudolną i bezużyteczną. Czuję że nie wiem kim tak naprawdę jestem. Mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie, że donikąd nie przynależę i wskutek tego nigdy nie będę szczęśliwa. Nie czuję, że się realizuję w życiu, pomimo posiadania przyjaciół i studiowania wymarzonego kierunku. Czuję się po prostu bezbronna wobec świata, zawieszona w pustce. Nie ukrywam, że miewam bardzo nihilistyczne myśli, zabarwione refleksją na temat śmierci i samobójstwa. Czasami wyobrażam sobie że się samookaleczam, a nawet posuwam się o krok dalej. Czasami chciałabym zasnąć i nigdy więcej się nie obudzić, mieć w sobie odwagę by to skończyć. Wiem jednak, że nie potrafiłabym, ponieważ bardzo mocno chcę żyć, tylko po prostu nie wiem jak. To tylko myśli, jednak przeszkadzają mi one czuć się dobrze samej ze sobą. Przyjaciele wiedzą, że mam tego rodzaju problemy i stanowią dla mnie silne wsparcie. Niestety, wewnętrznie czuję się niezwykle samotna i nie potrafię powiedzieć dlaczego.. Czuję się bardzo winna. Do tego mam problemy ze snem, zazwyczaj wybudzam się przedwcześnie, mój sen jest dość płytki, zdarzają się bezsenne noce. Czasem z powodu zmartwień nie mogę zasnąć. Najgorzej czuję się gdy przebywam sama. W towarzystwie innych ludzi jestem wesołą dziewczyną, co prawda trochę nieśmiałą, lecz starającą się to ukryć. Mało ludzi wie, że bardzo często jest mi naprawdę źle i czasami płaczę z bezsilności nad swoim życiem, którym nie potrafię się w pełni cieszyć. Dodam tylko, że od kilku miesięcy leczę się psychiatrycznie na problemy, związane z lękiem. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
To smutny list. opisane przeżycia i objawy mogą sugerować obniżenie nastroju. Ale można Pani pomóc. nie tylko proponując leki. (czy leczący Panią psychiatra wie od Pani, o jej smutkach i niskiej samoocenie? Pisze Pani, że jest pani leczona z problemami "związanymi z lękiem". A pozostałe trudne przeżycia? ?)
Psychoterapia powinno Pani pomóc.
Psychoterapia powinno Pani pomóc.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.