Witam moj maz juz jeden tydzien po slubie romansowal z kobieta.rowniez przez sms i nie tylko kqzda m
3
odpowiedzi
Witam moj maz juz jeden tydzien po slubie romansowal z kobieta.rowniez przez sms i nie tylko kqzda moja proba zakazu kontaktu z nia konczyla sie tak samo dalej pisali.dzis niby sie to skonczylo.ale ja zaufania nie mam juz wogole.
Dzień dobry,
Pani emocje są uzasadnione. Brak zaufania nie jest PANI problemem, problemem jest relacja w jakiej się Pani znajduje, w której zaufanie nie występuje. Nie występuje więc nic dziwnego, że go Pani nie ma. Lekarstwem na zdradę nie jest jej zaprzestanie i zazwyczaj to za mało by odzyskać zaufanie w związku. Rozwiązaniem w tej sytuacji będzie udanie się wspólne na terapię dla Par, lub - jeżeli potrzebuje Pani takiego wsparcia - udanie się indywidualne do specjalisty w celu pracy nad decyzją czy i jeżeli tak - w jaki sposób - chce Pani w takiej relacji funkcjonować. Dobrze byłoby jednak namówić męża na rozmowę z terapeutą par. Pozdrawiam i życzę spokoju ducha.
Pani emocje są uzasadnione. Brak zaufania nie jest PANI problemem, problemem jest relacja w jakiej się Pani znajduje, w której zaufanie nie występuje. Nie występuje więc nic dziwnego, że go Pani nie ma. Lekarstwem na zdradę nie jest jej zaprzestanie i zazwyczaj to za mało by odzyskać zaufanie w związku. Rozwiązaniem w tej sytuacji będzie udanie się wspólne na terapię dla Par, lub - jeżeli potrzebuje Pani takiego wsparcia - udanie się indywidualne do specjalisty w celu pracy nad decyzją czy i jeżeli tak - w jaki sposób - chce Pani w takiej relacji funkcjonować. Dobrze byłoby jednak namówić męża na rozmowę z terapeutą par. Pozdrawiam i życzę spokoju ducha.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Do tego, co zostało już napisane i z czym się w pełni zgadzam, dodam tylko, że w takich sytuacjach warto jak najczęściej zadawać sobie pytanie: jak długo jestem w stanie tolerować w milczeniu takie zachowania bez uszczerbku na poczuciu własnej wartości? Gdy z tego typu sytuacjami zbyt długo nic nie robimy (nie rozmawiamy o tym z partnerem, nie idziemy na terapię, jednocześnie żywiąc nieuzasadnioną nadzieję na przemianę partnera), to z pewnością odbije się to rykoszetem na poczuciu własnej wartości. A wtedy - z poziomu mocno obniżonej pewności siebie - podjęcie jakichkolwiek działań będzie już o wiele trudniejsze. Życzę odwagi i siły. Pozdrawiam serdecznie.
Przykre jest to, co Pani opisuje. Pytanie w jakim kierunku miałaby podążać Wasza relacja? Może warto rozważyć terapię dla par?
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.