Witam mój synek 3lata i 4miesiace, zdrowy szybko zaczął mówi pełnymi zdaniami itp. Od dwóch miesięcy

Witam. Z opisu wynika, że prawdopodobnie mamy tutaj rozwojową niepłynność mowy. Kiedyś mówiono - jąkanie rozwojowe. Dzisiaj unikamy słowa „ jąkanie” , by nie pojawiła się diagnoza w tym kierunku. To zacinanie się, „ zapowietrzenia”, powtarzanie sylab i głosek powinno samo ustąpić. Jest jeden ważny element w postępowaniu - nie zwracamy uwagi na te niepłynności , nie prosimy o powtarzanie, o zwolnienie tempa mowy...... Nie zauważamy problemu i już. Jeśli problemy.nasilaja się, staramy się wprowadzić więcej ruchu, więcej zabaw na świeżym powietrzu i....beztrosko śpiewamy, śpiewamy, śpiewamy......Czym mniej stresu, więcej spokoju i relaksu tym lepiej.
Pozdrawiam serdecznie, życząc szybkiego powrotu płynnej mowy.

Dzień dobry, w tym wieku zdarza się, że dzieci zacinają się i mają problemy z płynnością mowy. Jest to wynikiem nieprzygotowania artykulatorów czy układu oddechowego. Dzieci chcą powiedzieć dużo i szybko, a mechanizm odpowiadający za mówienie, mówiąc najprościej, nie nadąża. Stąd często dochodzi do zacinania. W takich sytuacjach warto wyciszyć na chwilę dziecko, zaproponować, by odetchnął i po woli przekazał swoje myśli. Oczywiście zawsze warto udać się do specjalisty, jeśli stan będzie się przedłużał. Pozdrawiam

Dzień dobry!
Często u dzieci w tym wieku występuje tzw. Rozwojowa niepłynność mowy. Mówimy wtedy o braku synchronizacji pomiędzy ośrodkami mowy w lewej półkuli mózgu a narządami wykonawczymi - artykulatorami. Mówiąc najprościej - dziecko szybciej myśli i tworzy nowe wyrazy, aniżeli jest w stanie wypowiedzieć Niestety u części dzieci niepłynność rozwojowa może ( ale nie musi) przekształcić się w jąkanie wczesnodziecięce. Radziłbym Państwu nagrać epizody niepłynności mowy u synka ( zarówno obraz , jak i dźwięk) oraz udać się do neurologopedy, który ma doświadczenie w powyższym zakresie. Tylko wnikliwa diagnoza, analiza nagrań, obserwacja ewentualnych współruchów , tików itp. pozwoli powiedzieć coś więcej. W innym wypadku to trochę jak wróżenie z fusów. W zacinaniu są okresy lepsze ( kiedy jąkanie wcale nie występuje ) i gorsze . Najgorsze co rodzic może zrobić, to czekać , aż samo jakoś przejdzie.... Pozdrawiam !

Witam,
Najprawdopodobniej jest to rozwojowa niepłynność mowy. Dziecko nie ma jej świadomości więc proszę nie zwracać na nią uwagi, w przeciwnym wypadku może się pogłębić. Zalecam zwolnić tempo życia codziennego, dużo spokoju i aktywności fizycznej. Nieplynnosc rozwojowa powinna z czasem się cofnąć lecz ma tez tendencje do nawracania. Jeżeli będzie się nasilać radzę udać się do logopedy.
Pozdrawiam
Joanna Łowisz-Siudek

Witam. Może być to niepłynność rozwojowa wynikająca z chęci wypowiedzenia zdań ,które dziecko ma w głowie , dodając do tego ekscytacje lub zdenerwowanie dziecka. Warto robić ćwiczenia oddechowe , dużo się ruszać , ale również wyciszać po zakończeniu aktywności. Proszę zwrócić uwagę czy dziecko podczas zacinania się zmienia mimikę twarzy bądź podkórcza kończyny jakby się wspomagało. Warto nagrać lub spisywać takie objawy w celu lepszej weryfikacji zaburzenia u specjalisty. Jeśli zacinanie się nie mija mimo terapii logopedycznej, warto skonsultować się z neurologiem dziecięcym w celu dalszej diagnostyki.

Opisała Pani tylko jeden objaw, którym jest niepłynność mowy. Bardzo ważne jest zdiagnozowanie czy ta niepłynność jest napięta czy nienapięta. Czy jest to rozwojowa niepłynność mowy czy już jąkanie wczesnodziecięce. Wg mnie uspokajanie i czekanie nie jest dobrym rozwiązaniem. Specjalista zajmujący się jąkaniem po przeprowadzeniu wywiadu, obserwacji, przeanalizowaniu próbek mowy może postawić diagnozę. Jeśli jest to RNM przekaże wskazówki i profilaktykę. Natomiast jeśli jąkanie wczesnodziecięce to wdroży terapię. Im wcześniej tym lepiej. Radzę udać się do sprawdzonego terapeuty mowy (logopedy ), który zajmuje się jąkaniem. Zapraszam jeśli jest Pani z okolic Bydgoszczy.

Zapraszam na konsultację jeśli jest Pani z okolic Poznania. W tym wieku może to być rozwojowa niepłynność albo początki jąkania wczesnodziecięcego. Niestety po takim opisie trudno jest jednoznacznie wyrokować. Wymaga to osobistego spotkania.