Witam. Moja córka ma 6.5 tygodnia. Osteopata zdiagnozował wzmorzone napięcie miesniowe. Mała przesta
1
odpowiedzi
Witam. Moja córka ma 6.5 tygodnia. Osteopata zdiagnozował wzmorzone napięcie miesniowe. Mała przestaje oddychac podczas karmienia, napina sie, krztusi. Z dnia na dzień zaczęła szaleć na piersi. Kręci się, płacze, szarpie. Z butelką jest lepiej. Czasem ulewa. Gdy nie je, oddycha normalnie ale czesto sie napina, wygina, wystawia język, robi dziwne miny aż czerwienieje na buzi. Czasem sie uspokaja na jakiś czas. Przewiniecie jej to nie raz cud. Podczas snu zazwyczaj na początku spi spokojnie ale po 2-3 godzinach na snie zaczyna się prężyć (czasem tak przez 2h). Wydaje tez dziwne dzwieki przy tym, charczy, jęczy. Ogólnie z płaczem sie uspokoiła. Na rękach jest spieta ale w miarę wyciszona, nie wygina sie aż tak jak w łóżku. Ma lepsze i gorsze dni. 11go mamy szczepienia plus pneumo, meningo i rota. Boje się strasznie ja szczepic ,a na te dodatkowe to aż jestem przerazona. Znam kilka osób, których dzieci miały powikłania po mneumo i meningo. Jednej znajomej syn ma NOP wpisany w książeczkę zdrowia. Zastanawiam się czy przesunac szczepienia i rehabilitować dalej małą dopóki sie to nie uspokoi. Proszę o rade. Pediatra jest za, a osteo radzi poczekać zeby uklad nerwowy sie "ustabilizowal" i zeby organizm poradził sobie ze szczepionkami (chce te 6w1). Chce jeszcze isc do neurologa.
Dzień dobry,
w przypadku problemów z karmieniem (krztuszenie się, męczliwość, zaburzenia oddychania w trakcie) należy rozważyć wykonanie u dziecka badania echokardiograficznego.
Warto również wykonać badanie usg p/ciemiączkowe.
Z pewnością warto, aby córkę zobaczył neurolog.
Jeśli chodzi o szczepienia, to z punktu widzenia neurologicznego preferowane i zalecane są szczepienia szczepionką z komponentą acelularną na krztusiec - obecnie są to tzw. szczepionki skojarzone; szczepionki refundowane na NFZ zawierają komponentę komórkową krztuśca. Zasadniczo przy wyborze między tzw. "szczepionkami na NFZ" a skojarzonymi, to szczepionki skojarzone są uważane za bezpieczniejsze, jak również preferowane pod kątem liczby ukłuć (jedno vs kilka). W przypadku wyboru "szczepionek na NFZ" na wizycie dziecko jest uodporniane przeciwko takiej samej liczbie patogenów jak w przypadku szczepionek skojarzonych (5w1 lub 6w1), różna jest jednak liczba wkłuć, a co za tym idzie też ilość tzw. substancji konserwujących każdą szczepionkę, jak również wspomniana różnica w rodzaju szczepionki na krztusiec. Szczepionki są również lekami i jak każdy lek mają potencjalne działania niepożądane, które mogą, ale nie muszą wystąpić. Zasadniczo bilans korzyści nad ryzykiem jest zdecydowanie na korzyść szczepień. Sama choroba zakaźna np. krztusiec, odra mogą przebiegać bardzo ciężko, jak również powodować trwałe powikłania, w tym również neurologiczne.
Sam fakt wpisania NOP w książeczkę zdrowia dziecka nie musi jeszcze oznaczać ciężkiego powikłania. Zasadniczo według definicji NOP w przypadku większości szczepionek jest to reakcja niepożądana występująca w ciągu 4 tygodni od szczepienia, natomiast pod tym hasłem kryją się łagodne reakcje jak np. rumień, bolesność, niepokój gorączka, jak też inne reakcje, więc sam wpis w książeczce zdrowia dziecka o niczym jeszcze nie przesądza.
Proponuję porozmawiać jeszcze z pediatrą i skonsultować się z neurologiem.
Pozdrawiam
w przypadku problemów z karmieniem (krztuszenie się, męczliwość, zaburzenia oddychania w trakcie) należy rozważyć wykonanie u dziecka badania echokardiograficznego.
Warto również wykonać badanie usg p/ciemiączkowe.
Z pewnością warto, aby córkę zobaczył neurolog.
Jeśli chodzi o szczepienia, to z punktu widzenia neurologicznego preferowane i zalecane są szczepienia szczepionką z komponentą acelularną na krztusiec - obecnie są to tzw. szczepionki skojarzone; szczepionki refundowane na NFZ zawierają komponentę komórkową krztuśca. Zasadniczo przy wyborze między tzw. "szczepionkami na NFZ" a skojarzonymi, to szczepionki skojarzone są uważane za bezpieczniejsze, jak również preferowane pod kątem liczby ukłuć (jedno vs kilka). W przypadku wyboru "szczepionek na NFZ" na wizycie dziecko jest uodporniane przeciwko takiej samej liczbie patogenów jak w przypadku szczepionek skojarzonych (5w1 lub 6w1), różna jest jednak liczba wkłuć, a co za tym idzie też ilość tzw. substancji konserwujących każdą szczepionkę, jak również wspomniana różnica w rodzaju szczepionki na krztusiec. Szczepionki są również lekami i jak każdy lek mają potencjalne działania niepożądane, które mogą, ale nie muszą wystąpić. Zasadniczo bilans korzyści nad ryzykiem jest zdecydowanie na korzyść szczepień. Sama choroba zakaźna np. krztusiec, odra mogą przebiegać bardzo ciężko, jak również powodować trwałe powikłania, w tym również neurologiczne.
Sam fakt wpisania NOP w książeczkę zdrowia dziecka nie musi jeszcze oznaczać ciężkiego powikłania. Zasadniczo według definicji NOP w przypadku większości szczepionek jest to reakcja niepożądana występująca w ciągu 4 tygodni od szczepienia, natomiast pod tym hasłem kryją się łagodne reakcje jak np. rumień, bolesność, niepokój gorączka, jak też inne reakcje, więc sam wpis w książeczce zdrowia dziecka o niczym jeszcze nie przesądza.
Proponuję porozmawiać jeszcze z pediatrą i skonsultować się z neurologiem.
Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.