Witam Na starcie napiszę, że bardzo długo zwlekałem z tym czy napisać lub zadzwonić do kogoś o pom
3
odpowiedzi
Witam
Na starcie napiszę, że bardzo długo zwlekałem z tym czy napisać lub zadzwonić do kogoś o pomoc, znalazłem tą stronę i liczę na to, że po napisaniu mojego problemu, coś w końcu się zmieni i zostanę przekierowany do odpowiedniej osoby. W wielkim skrócie napiszę - Otóż jestem 21 latkiem, od najmłodszych lat pasjonowałem się grami komputerowymi, malowaniem, muzyką, były to główne moje cele w życiu aby się w tym właśnie kształcić i próbować którąś z tych pasji przerobić na pracę i zarabiać z tego jakieś pieniądze. Pod koniec 17 roku życia, zaczęły się imprezy, alkohol, zdarzyło się 2 razy wciągnąć przysłowiową "kreskę", zdarzało się również zapalić marihuane, doszło nawet do takiego momentu że na przestrzeni 1,5 może dwóch miesięcy nie było weekendu abym nie imprezował. Praktycznie moje życie opierało się na weekendowym imprezowaniu, a w przeciągu tych 3 lat spożywałem sporo alkoholu, oraz marihuany (2, 3 razy w ciągu miesiąca), lecz nigdy nie zdarzało się abym samemu używał alkoholu, zawsze to było w jakimś towarzystwie. Od pewnego czasu widzę że coś jest ze mną nie tak, nie widzę sensu życia, mam myśli samobójcze, lecz wiem, że nie jestem zdolny do tego, aby coś sobie zrobić, są to myśli na zasadzie "czy lepiej nie było by, jakbym zniknął z tego świata", ojciec który ma problem z alkoholem tylko dobija moje negatywne myśli, wszystkie pasje, marzenia gdzieś zniknęły, po prostu zniknęło coś we mnie, czuję się taki pusty w środku, nie widzę sensu życia oraz w realizowaniu się w czymkolwiek, miałem próby gdzie starałem się wrócić do swoich pasji, lecz zawsze kończyło się na tym, że nie widziałem sensu w tym co robię i finalnie kolejne próby wrócenia do tych pasji kończyły się porażką, blokuję mnie to okropnie przed spełnianiem się, do tego dochodzą jakieś dziwne lęki, od najmłodszych lat je miałem, lecz widzę jak teraz mi to przeszkadza w życiu, boję się przybywać samemu w tłumie ludzi, w galeriach handlowych, w zatłoczonych tramwajach, ale ten lęk znika kiedy jestem z jakimś znajomym, łatwo się stresuję jakąkolwiek czynnością, czy to muszę iść zrobić zakupy, czy nawet zamówić jedzenie w jakiejś restauracji, to zawsze przy tych czynnościach towarzyszy mi stres, który jest bardzo nie przyjemny, zdarza mi się samemu płakać po nocach w poduszkę, nagle przychodzi jakiś smutek, który powoduję płacz i mocne przygnębienie. To wszystko również blokuję mnie, aby poznać jakąś dziewczynę, mimo że słyszałem nie raz że jestem fajnym, przystojnym chłopakiem, to po prostu nie czuję się taki. Jestem na ogół nerwową osobą, która łatwo się denerwuję jak coś nie wychodzi, to również blokuję mnie przed spełnianiem się, nie chcę tak żyć, jest mi na prawdę ciężko, nie mam pojęcia co robić w tej sytuacji, proszę o pomoc.
Na starcie napiszę, że bardzo długo zwlekałem z tym czy napisać lub zadzwonić do kogoś o pomoc, znalazłem tą stronę i liczę na to, że po napisaniu mojego problemu, coś w końcu się zmieni i zostanę przekierowany do odpowiedniej osoby. W wielkim skrócie napiszę - Otóż jestem 21 latkiem, od najmłodszych lat pasjonowałem się grami komputerowymi, malowaniem, muzyką, były to główne moje cele w życiu aby się w tym właśnie kształcić i próbować którąś z tych pasji przerobić na pracę i zarabiać z tego jakieś pieniądze. Pod koniec 17 roku życia, zaczęły się imprezy, alkohol, zdarzyło się 2 razy wciągnąć przysłowiową "kreskę", zdarzało się również zapalić marihuane, doszło nawet do takiego momentu że na przestrzeni 1,5 może dwóch miesięcy nie było weekendu abym nie imprezował. Praktycznie moje życie opierało się na weekendowym imprezowaniu, a w przeciągu tych 3 lat spożywałem sporo alkoholu, oraz marihuany (2, 3 razy w ciągu miesiąca), lecz nigdy nie zdarzało się abym samemu używał alkoholu, zawsze to było w jakimś towarzystwie. Od pewnego czasu widzę że coś jest ze mną nie tak, nie widzę sensu życia, mam myśli samobójcze, lecz wiem, że nie jestem zdolny do tego, aby coś sobie zrobić, są to myśli na zasadzie "czy lepiej nie było by, jakbym zniknął z tego świata", ojciec który ma problem z alkoholem tylko dobija moje negatywne myśli, wszystkie pasje, marzenia gdzieś zniknęły, po prostu zniknęło coś we mnie, czuję się taki pusty w środku, nie widzę sensu życia oraz w realizowaniu się w czymkolwiek, miałem próby gdzie starałem się wrócić do swoich pasji, lecz zawsze kończyło się na tym, że nie widziałem sensu w tym co robię i finalnie kolejne próby wrócenia do tych pasji kończyły się porażką, blokuję mnie to okropnie przed spełnianiem się, do tego dochodzą jakieś dziwne lęki, od najmłodszych lat je miałem, lecz widzę jak teraz mi to przeszkadza w życiu, boję się przybywać samemu w tłumie ludzi, w galeriach handlowych, w zatłoczonych tramwajach, ale ten lęk znika kiedy jestem z jakimś znajomym, łatwo się stresuję jakąkolwiek czynnością, czy to muszę iść zrobić zakupy, czy nawet zamówić jedzenie w jakiejś restauracji, to zawsze przy tych czynnościach towarzyszy mi stres, który jest bardzo nie przyjemny, zdarza mi się samemu płakać po nocach w poduszkę, nagle przychodzi jakiś smutek, który powoduję płacz i mocne przygnębienie. To wszystko również blokuję mnie, aby poznać jakąś dziewczynę, mimo że słyszałem nie raz że jestem fajnym, przystojnym chłopakiem, to po prostu nie czuję się taki. Jestem na ogół nerwową osobą, która łatwo się denerwuję jak coś nie wychodzi, to również blokuję mnie przed spełnianiem się, nie chcę tak żyć, jest mi na prawdę ciężko, nie mam pojęcia co robić w tej sytuacji, proszę o pomoc.
Dzień dobry, To czego Pan doświadcza t.j. utrata zainteresowań, które wcześniej sprawiały Panu przyjemność, obniżony nastrój, poczucie wewnętrznej pustki mogą wskazywać na depresję. Leczenie jej jest bardzo istotne, ponieważ nieleczona może pogłębiać oraz nasilać objawy; w tym myśli samobójcze. Ponadto przedstawione sytuacje, w których odczuwa Pan dyskomfort mogą być spowodowane zaburzeniami lękowymi. W przypadku depresji oraz zaburzeń lękowych stosuje się różne formy leczenia, niekiedy także dwie jednocześnie (np. farmakoterapia i psychoterapia). Proszę skontaktować się ze specjalistą np. z psychologiem lub z psychiatrą celem podjęcia właściwych działań.
Pozdrawiam ciepło pozostając do dyspozycji.
Pozdrawiam ciepło pozostając do dyspozycji.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,
po przeczytaniu zapytania zauważam, że to czego Pan aktualnie doświadcza znacznie dezorganizuje Pana codzienne funkcjonowanie i jest źródłem dużego cierpienia. W takiej sytuacji nie warto czekać. Warto pozwolić sobie pomóc. Zachęcam do kontaktu ze specjalistą: psychologiem, psychoterapeutą, psychiatrą. Podczas spotkania specjalista dopyta o istotne szczegóły i uwzględniając Pana aktualne potrzeby zaproponuje plan leczenia. Powrót do zdrowia, do dobrego samopoczucia jest możliwy, wystarczy pozwolić sobie pomóc. Pozdrawiam serdecznie Agnieszka Chojnacka
po przeczytaniu zapytania zauważam, że to czego Pan aktualnie doświadcza znacznie dezorganizuje Pana codzienne funkcjonowanie i jest źródłem dużego cierpienia. W takiej sytuacji nie warto czekać. Warto pozwolić sobie pomóc. Zachęcam do kontaktu ze specjalistą: psychologiem, psychoterapeutą, psychiatrą. Podczas spotkania specjalista dopyta o istotne szczegóły i uwzględniając Pana aktualne potrzeby zaproponuje plan leczenia. Powrót do zdrowia, do dobrego samopoczucia jest możliwy, wystarczy pozwolić sobie pomóc. Pozdrawiam serdecznie Agnieszka Chojnacka
Witam, po przeczytaniu opisu Pana sytuacji jestem przekonana, że potrzebuje Pan wsparcia psychologicznego czy nawet psychiatrycznego. W Pana przypadku należaloby połaczyć psychoterapię z elementami farmakologii.
Należy wiedzieć, że w sytuacji zażywania alkoholu czy też środków odurzających będą się pojawiać stany depresyjne czy też lękowe. Jednak jest to efekt uboczny. Ważnym jest zdiagnozowanie przyczyny siegania po tego typu środki oraz wypracowanie odpowiednich zachowań zapobiegających powyższym. Zachęcam do skorzystania z profesjonalnego wspracia,
pozdrawiam ciepło, Kinga Dąbrowska
Należy wiedzieć, że w sytuacji zażywania alkoholu czy też środków odurzających będą się pojawiać stany depresyjne czy też lękowe. Jednak jest to efekt uboczny. Ważnym jest zdiagnozowanie przyczyny siegania po tego typu środki oraz wypracowanie odpowiednich zachowań zapobiegających powyższym. Zachęcam do skorzystania z profesjonalnego wspracia,
pozdrawiam ciepło, Kinga Dąbrowska
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.