Witam. Na wstępie, jestem dziewczyną, mam 16 lat i boje się poprosić o pomoc by nie być wyśmiana. Od
2
odpowiedzi
Witam. Na wstępie, jestem dziewczyną, mam 16 lat i boje się poprosić o pomoc by nie być wyśmiana. Od ponad dwóch lat, czyli wyśmiewania pod koniec podstawówki przez rówieśników, cyberprzemoc zaliczam ciągły zjazd, jeśli chodzi o poczucie własnej wartości. Od drugiego lockdownu, tzn ponownego zamknięcia szkół, czyli jakoś 3 miesięcy przestałam sobie radzić. Od dwóch miesięcy pojawiają się myśli samobójcze. W okresie świąt byłam gotowa to zrobić i ponad tydzień planowałam jak to zrobić, ale coś mnie powstrzymało. Problem w tym, że bardzo nienawidzę siebie, wiem, że w przyszłości, nie spotka mnie nic dobrego, dla rodziców jestem ciężarem i ich zawodzę. Od tych dwóch miesięcy mam duże problemy z pamięcią, często się zamyślam np podczas lekcji online nieumyślnie. Zwlekam z odrabianiem lekcji, przestałam ćwiczyć, straciłam motywacje do wszystkiego, nie mam po prostu siły na rzeczy typu umyć się, a jak to robię, to bardzo długo. Czuję się samotna, ale interakcje z ludźmi mnie koszmarnie męczą. Druga rzecz, silny lęk w sytuacjach społecznych, nie jestem w stanie odpowiadać przy koleżance na lekcji online na ocenę. Ostatnio mimo wiedzenia wszystkiego natłok myśli, kwestionowałam nawet w jakiej epoce napisano Romea i Julie. Nie wierzę, że mam jakiekolwiek umiejetności. Mam hobby, gram w piłkę nożną, na bramce, więc wielka odpowiedzialność, nie czerpie już z tego takiej radości przez duży samokrytycyzm. Codziennie czuje się fatalnie, póki mam siłę maskuję to. Boje się powiedzieć mamie, żeby nie czuła, że to przez nią. Moje pytanie brzmi, czy na pewno psycholog mnie nie wyśmieje i nie uzna, że udaje bo jest moda na różne "depresje"? Czy powinnam na pewno prosić o pomoc, czy to samo przejdzie z wiekiem?
Dzień dobry. Zawsze warto prosić o pomoc. Opisane przez Ciebie objawy wskazują na depresję (myśli samobójcze, obniżony nastrój, brak nadziei i wiary w siebie, lęk społeczny, brak motywacji, trudności w koncentracji). Jednak, aby postawić diagnozę i podjąć leczenie konieczna jest wizyta u lekarza psychiatry i psychologa. Jesteś pełna obaw, ale depresja to choroba, którą trzeba leczyć, bo może m.in. zagrażać życiu (myśli samobójcze). Psycholog ma wiedzę na temat zaburzeń nastroju, a jego rolą jest udzielenie wsparcia, leczenie, a nie ocenianie pacjenta. Myślę, że otwarta rozmowa np. z mamą na temat tego jak się czujesz może sprawić, że nie będziesz osamotniona w tej sytuacji i razem poszukacie dla Ciebie pomocy. Ponadto zgoda rodzica będzie potrzebna do rozpoczęcia leczenia. Być może w szkole jest psycholog, z którym mogłabyś porozmawiać? Zachęcam Cię bardzo do skorzystania z pomocy osób bliskich, a także psychologa i psychiatry. Jeśli potrzebujesz więcej informacji możesz skorzystać z bezpłatnych telefonów zaufania dla dzieci i młodzieży (informacje znajdziesz w internecie, jest też np. antydepresyjny telefon zaufania fundacji Itaka). Pozdrawiam serdecznie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień Dobry,
zachęcam do kontaktu ze specjalistą , aby szerzej omówić ten temat podczas wizyty .
Pozdrawiam serdecznie
zachęcam do kontaktu ze specjalistą , aby szerzej omówić ten temat podczas wizyty .
Pozdrawiam serdecznie
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.