Witam. Nazywam się Patryk i Mam 23 lata, pochodzę z okolic Katowic. Obecnie jestem studentem Wyż
1
odpowiedzi
Mam 23 lata, pochodzę z okolic Katowic. Obecnie jestem studentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie. Mam dość poważny problem, który rujnuje moją drogę w życiu.
Mianowicie chodzi o wybudzanie się ze snu. Praktycznie dzień w dzień moje zajęcia zaczynają się o 8.00 i nie potrafię się na nich pojawić. Budziki (telefony, tablety i budziki manualne) - kompletnie ich nie słyszę lub wyłączam je podświadomie. Podobnie jest z telefonami od bliskich w celu dobudzenenia mnie. Wszystko odbywa się podświadomie. Staram się też angażować rano osoby trzecie, aby mnie siłą budziły. Tutaj również jest ten problem. Podświadomie coś odpowiadam albo niereaguję. Zupełnie tak jakbym był nieprzytomny. Z problemem borykam się odkąd tylko pamiętam. Już w szkole podstawowej mama miała spore problemy aby mnie obudzić. Dzisiaj takie sytuacje mam co poranek. Jeśli chodzi o mój sen... Próbowałem różnych sposobów. Spalem od 3 do 14+ godzin i dopiero po 14 godzinach jestem w stanie samemu świadomie się przebudzić, ale i wtedy czasami potrafię ponownie zasnąć. Czasami pomagało mi też zapalone światło na noc. Ale i to przestało działać. Nawet gdy obudze się świadomie to dosłownie po kilku sekundach ponownie mnie juz nie ma. Odwiedziłem z tym problemem psychoterapeute. Po 3 papierowych testach specjalista stwierdził iż jestem zdrowy i mam delikatna depresję. Poza tym nic mi nie dolega. Pani doktor powiedziała: proszę spróbować chodzić spać regularnie i prosić kolege o go, aby Pana budził rano przez okres około 3 miesięcy. Pomyślałem sobie okej, dziękuję za pomoc - bo i tego już próbowałem dłuższy czas.
Gdy zasypiam... Jest godzina średnio 21-24 mam dużo energii i nie mam ochoty spać - pomimo tego zasypiam czując się wypoczetym. Rano? Gdy uda mi się świadomie przebudzić - nie potrafię sie nawet ruszyć. Nie mam kompletnie siły na nic. Jestem bardzo zmęczony. Energia ponownie wraca pod wieczór. Zauważyłem również, że potrafię zasnąć nawet przy największym hałasie dookoła mnie.
Jeśli chodzi o mój tryb. Odżywiam się jak przeciętna osoba. Jednakże od dłuższego czasu postanowiłem całkowicie odstawić alkohol, imprezy, sporą ilość cukru oraz tzw ,, śmieciowe jedzenie". Na codzień jestem zdrowa osoba o przeciętnej sylwetce - nie cierpię na nic. Nie pale i nigdy nawet nie próbowałem używek takich jak narkotyki.
Pani psychoterapeutka powiedziała mi również, że mogę z tym problemem odwiedzić neurologa - ,,ale i on powie mi to samo" - czyli że nic mi nie dolega.
Nie do końca wiem jak mam to rozumieć. Być może trafiłem na niewykwalifikowaną osobę.
Na codzień mieszkam w owym Dęblinie i do najbliższego specjalisty mam dosyć daleko, poza tym spore byłyby koszta dojazdu. Rzadko zjeżdżam do domu. Jednak teraz będę miał okazję być blisko specjalistów na około miesiąc - i... Nie do końca wiem kogo poprosić o pomoc i jak ewentualnie nakierować na swój problem.
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam Patryk
Mianowicie chodzi o wybudzanie się ze snu. Praktycznie dzień w dzień moje zajęcia zaczynają się o 8.00 i nie potrafię się na nich pojawić. Budziki (telefony, tablety i budziki manualne) - kompletnie ich nie słyszę lub wyłączam je podświadomie. Podobnie jest z telefonami od bliskich w celu dobudzenenia mnie. Wszystko odbywa się podświadomie. Staram się też angażować rano osoby trzecie, aby mnie siłą budziły. Tutaj również jest ten problem. Podświadomie coś odpowiadam albo niereaguję. Zupełnie tak jakbym był nieprzytomny. Z problemem borykam się odkąd tylko pamiętam. Już w szkole podstawowej mama miała spore problemy aby mnie obudzić. Dzisiaj takie sytuacje mam co poranek. Jeśli chodzi o mój sen... Próbowałem różnych sposobów. Spalem od 3 do 14+ godzin i dopiero po 14 godzinach jestem w stanie samemu świadomie się przebudzić, ale i wtedy czasami potrafię ponownie zasnąć. Czasami pomagało mi też zapalone światło na noc. Ale i to przestało działać. Nawet gdy obudze się świadomie to dosłownie po kilku sekundach ponownie mnie juz nie ma. Odwiedziłem z tym problemem psychoterapeute. Po 3 papierowych testach specjalista stwierdził iż jestem zdrowy i mam delikatna depresję. Poza tym nic mi nie dolega. Pani doktor powiedziała: proszę spróbować chodzić spać regularnie i prosić kolege o go, aby Pana budził rano przez okres około 3 miesięcy. Pomyślałem sobie okej, dziękuję za pomoc - bo i tego już próbowałem dłuższy czas.
Gdy zasypiam... Jest godzina średnio 21-24 mam dużo energii i nie mam ochoty spać - pomimo tego zasypiam czując się wypoczetym. Rano? Gdy uda mi się świadomie przebudzić - nie potrafię sie nawet ruszyć. Nie mam kompletnie siły na nic. Jestem bardzo zmęczony. Energia ponownie wraca pod wieczór. Zauważyłem również, że potrafię zasnąć nawet przy największym hałasie dookoła mnie.
Jeśli chodzi o mój tryb. Odżywiam się jak przeciętna osoba. Jednakże od dłuższego czasu postanowiłem całkowicie odstawić alkohol, imprezy, sporą ilość cukru oraz tzw ,, śmieciowe jedzenie". Na codzień jestem zdrowa osoba o przeciętnej sylwetce - nie cierpię na nic. Nie pale i nigdy nawet nie próbowałem używek takich jak narkotyki.
Pani psychoterapeutka powiedziała mi również, że mogę z tym problemem odwiedzić neurologa - ,,ale i on powie mi to samo" - czyli że nic mi nie dolega.
Nie do końca wiem jak mam to rozumieć. Być może trafiłem na niewykwalifikowaną osobę.
Na codzień mieszkam w owym Dęblinie i do najbliższego specjalisty mam dosyć daleko, poza tym spore byłyby koszta dojazdu. Rzadko zjeżdżam do domu. Jednak teraz będę miał okazję być blisko specjalistów na około miesiąc - i... Nie do końca wiem kogo poprosić o pomoc i jak ewentualnie nakierować na swój problem.
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam Patryk
Przyczyn zaburzeń snu może być wiele zarówno "choroby ciała" jak i " choroby duszy".
Zaburzenia snu są chorobą, a choroby diagnozuje lekarz, nie psychoterapeuta. Proszę udać się do ośrodka zajmującego się diagnostyką i leczeniem zaburzeń snu.
Na podstawie kilku/kilkunastu ogólnych słów, bez diagnostyki rozpoznanie postawić może jasnowidz albo wróżka.
Zaburzenia snu są chorobą, a choroby diagnozuje lekarz, nie psychoterapeuta. Proszę udać się do ośrodka zajmującego się diagnostyką i leczeniem zaburzeń snu.
Na podstawie kilku/kilkunastu ogólnych słów, bez diagnostyki rozpoznanie postawić może jasnowidz albo wróżka.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.