Witam. Nie umiem poradzić sobie z rozstaniem z bardzo trudnym chłopakiem. Krótko opisując bylam z ni
4
odpowiedzi
Witam. Nie umiem poradzić sobie z rozstaniem z bardzo trudnym chłopakiem. Krótko opisując bylam z nin w związku 7 lat z czego 6 lat spędził w więzieniu (nasz związek zaczął się jak on już odsiadywał wyrok). Na początku związku było cudownie myślałam że trafił mi się ideał ze przy mnie on zmieni swoje życie, ale kolejne miesiące i lata przynosiły mi coraz więcej rozczarowań (wyzwiska, szantaże, kontrole). Jak wyszedł z więziebia mialo być cudownie tłumaczyłam nawet jego wybuchy złości na mnie że tonwina więziebia że musi sie zaklinatyzować. Ale ob wybrał inne życie koledzy koleżanki używki. Potrafił nie wracać do domu po kilka dni a później zachowywał się jakby nic sie nie stało. Dowiedzialam sie o jego zdradach. Teraz znowu jest w więzieniu a ja strasznie tęsknie za nim mimo że wiem że źle mnie traktował, że nie chce takiego życia, że on sie nie zmieni.
Ogolnie ja to wszystko wiem ze powinnam skupic sie na sobie itp ale ja wiem że chce żyć tylko z nim ale w wersji lepszej bez przemocy i nałogów. Żyje złudzeniami. Boli mnie to że nie zawalczył o mnie w żaden możliwy sposób żeby mnie odzyskać mimo że tyle czasu czekałam na niego i chciałam jak najlepiej.
Czy to wszystko ma sens? Czy taka osoba ma szanse zacząć żyć normalnie ( calokształtem spędził ok 15lat w więzieniu). Ja dla niego chciałabym jak najlepiej ale byłam traktowana jak największe zło
Ogolnie ja to wszystko wiem ze powinnam skupic sie na sobie itp ale ja wiem że chce żyć tylko z nim ale w wersji lepszej bez przemocy i nałogów. Żyje złudzeniami. Boli mnie to że nie zawalczył o mnie w żaden możliwy sposób żeby mnie odzyskać mimo że tyle czasu czekałam na niego i chciałam jak najlepiej.
Czy to wszystko ma sens? Czy taka osoba ma szanse zacząć żyć normalnie ( calokształtem spędził ok 15lat w więzieniu). Ja dla niego chciałabym jak najlepiej ale byłam traktowana jak największe zło
Dzień dobry, dziękuję, że podzieliła się Pani swoimi przeżyciami. Rozstanie z osobą, która miała duże znaczenie w Pani życiu, może wywoływać wiele trudnych emocji – nawet jeśli wie Pani, że ten związek nie był zdrowy i nie dawał Pani tego, czego potrzebuje. Rozumiem, że pojawia się tęsknota za tym, aby ta relacja mogła wyglądać inaczej i być wolna od przemocy oraz nałogów.
Zachęcam Panią do rozważenia spotkań z psychoterapeutą, który może pomóc w zrozumieniu, dlaczego ta relacja wciąż jest tak ważna, mimo bolesnych doświadczeń. Taka praca terapeutyczna może pomóc Pani odzyskać równowagę i zbudować wewnętrzne wsparcie, które ułatwi poruszanie się w tej sytuacji i zadbanie o siebie. Życzę Pani dużo siły i wytrwałości.
Zachęcam Panią do rozważenia spotkań z psychoterapeutą, który może pomóc w zrozumieniu, dlaczego ta relacja wciąż jest tak ważna, mimo bolesnych doświadczeń. Taka praca terapeutyczna może pomóc Pani odzyskać równowagę i zbudować wewnętrzne wsparcie, które ułatwi poruszanie się w tej sytuacji i zadbanie o siebie. Życzę Pani dużo siły i wytrwałości.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
To, co przeżywasz, jest bardzo trudnym emocjonalnie procesem, zwłaszcza po tak długim związku, który dał Ci zarówno nadzieję, jak i wiele cierpienia. Tęsknota i idealizowanie partnera, mimo jego toksycznych zachowań, jest zrozumiałe, ale warto pamiętać, że Twoje pragnienie „lepszej wersji” tego związku może opierać się bardziej na marzeniach niż na realnych możliwościach zmiany. Jeśli przez lata dominowały kontrola, wyzwiska i zdrady, to niestety jest mało prawdopodobne, że ta osoba nagle przejdzie trwałą przemianę, zwłaszcza bez własnej motywacji do pracy nad sobą. Przemyśl, co jest dobre dla Ciebie, a nie dla niego — skoncentruj się na odbudowaniu własnej wartości i poszukaj wsparcia, by przetworzyć te trudne emocje. Terapia może pomóc Ci zrozumieć, dlaczego tkwisz w tej iluzji i jak uwolnić się od destrukcyjnej tęsknoty. Z czasem możesz dostrzec, że zasługujesz na związek, który przynosi wsparcie i miłość, a nie ciągłe rozczarowania.
Związki, które są naznaczone przemocą, kontrolą i uzależnieniami, mogą prowadzić do ogromnego zamieszania i trudnych emocji. To całkowicie naturalne, że odczuwa Pani tęsknotę za dobrymi momentami, które miały miejsce w przeszłości, jednak kluczowe jest, aby dostrzec, że Pani doświadczyła wiele złego.
Próba zmiany drugiej osoby, szczególnie w przypadku kogoś, kto przeszedł przez długoterminowe problemy, jest bardzo skomplikowana i często niemożliwa (szczególnie gdy druga osoba nie widzi w sobie realnego problemu). Warto więc skupić się na sobie, swoim samopoczuciu i potrzebach. Pomoc specjalisty może okazać się niezwykle korzystna, pozwalając Pani na zrozumienie swoich emocji oraz na odkrycie, czego Pani naprawdę pragnie i jak może stworzyć dla siebie zdrowszy, bezpieczniejszy świat.
Proszę pamiętać, że zasługuje Pani na miłość, szacunek i zdrowy związek, w którym będzie Pani mogła czuć się dobrze i bezpiecznie. Pani dobrostan jest najważniejszy, dlatego warto dążyć do życia, które przyniesie Pani szczęście i pokój. Jeżeli czuje Pani, że nadszedł czas, aby zawalczyć o siebie, z chęcią pomogę Pani w tej drodze. Pozdrawiam ciepło
Próba zmiany drugiej osoby, szczególnie w przypadku kogoś, kto przeszedł przez długoterminowe problemy, jest bardzo skomplikowana i często niemożliwa (szczególnie gdy druga osoba nie widzi w sobie realnego problemu). Warto więc skupić się na sobie, swoim samopoczuciu i potrzebach. Pomoc specjalisty może okazać się niezwykle korzystna, pozwalając Pani na zrozumienie swoich emocji oraz na odkrycie, czego Pani naprawdę pragnie i jak może stworzyć dla siebie zdrowszy, bezpieczniejszy świat.
Proszę pamiętać, że zasługuje Pani na miłość, szacunek i zdrowy związek, w którym będzie Pani mogła czuć się dobrze i bezpiecznie. Pani dobrostan jest najważniejszy, dlatego warto dążyć do życia, które przyniesie Pani szczęście i pokój. Jeżeli czuje Pani, że nadszedł czas, aby zawalczyć o siebie, z chęcią pomogę Pani w tej drodze. Pozdrawiam ciepło
Rozumiem, jak trudne są dla Pani te emocje, zwłaszcza po latach nadziei i starań, by stworzyć wspólne, bezpieczne życie. Bycie z kimś, kogo się kocha, ale kto jednocześnie przynosi ból, to wyjątkowo trudna sytuacja, bo uczucia i tęsknota mieszają się z rozczarowaniem i smutkiem.
Czasem, gdy w relacji przeżywamy silne rozczarowanie, a druga osoba nie spełnia naszych oczekiwań, powstaje „idealny obraz” tej osoby – kim mogłaby być, gdyby się zmieniła. To naturalne, że Pani go stworzyła, zwłaszcza że tęskni Pani za tymi początkami, gdy było pięknie i gdy widziała Pani szansę na wspólną przyszłość. Rzeczywistość jednak mocno różniła się od tych wyobrażeń.
To, że wciąż za nim tęskni Pani, nawet wiedząc, jak trudne były te lata, pokazuje siłę emocjonalnego przywiązania, które jest naturalne po tak długiej relacji. Proszę sobie wybaczyć, że tęskni – to bardzo ludzka rzecz. Przez siedem lat wspierała go Pani i liczyła na jego zmianę. Ale jak sama Pani zauważyła, nawet gdy miał szansę na nowe życie, nie podjął wysiłku, by się zmienić – wybrał inny styl życia, nieustannie raniąc Panią.
Może pomóc myśl o tym, że prawdziwa zmiana zaczyna się od osoby, która naprawdę jej pragnie – a Pani partner, niestety, nie podjął żadnych kroków, by się zmienić, mimo że mógł. Proszę też pamiętać, że zasługuje Pani na miłość, która przynosi wsparcie, bezpieczeństwo i wzajemny szacunek. Przepracowanie tej relacji może być trudne, ale proszę o tym myśleć jako o wyjściu na drogę ku życiu, które będzie pełne wartości i spokoju.
Jeśli czuje Pani, że rozmowa pomogłaby uporać się z tymi uczuciami, serdecznie zapraszam na darmową konsultację. Możemy poszukać sposobów, które pomogą Pani zyskać siłę do odbudowy siebie i spojrzenia na przyszłość z nową nadzieją.
Czasem, gdy w relacji przeżywamy silne rozczarowanie, a druga osoba nie spełnia naszych oczekiwań, powstaje „idealny obraz” tej osoby – kim mogłaby być, gdyby się zmieniła. To naturalne, że Pani go stworzyła, zwłaszcza że tęskni Pani za tymi początkami, gdy było pięknie i gdy widziała Pani szansę na wspólną przyszłość. Rzeczywistość jednak mocno różniła się od tych wyobrażeń.
To, że wciąż za nim tęskni Pani, nawet wiedząc, jak trudne były te lata, pokazuje siłę emocjonalnego przywiązania, które jest naturalne po tak długiej relacji. Proszę sobie wybaczyć, że tęskni – to bardzo ludzka rzecz. Przez siedem lat wspierała go Pani i liczyła na jego zmianę. Ale jak sama Pani zauważyła, nawet gdy miał szansę na nowe życie, nie podjął wysiłku, by się zmienić – wybrał inny styl życia, nieustannie raniąc Panią.
Może pomóc myśl o tym, że prawdziwa zmiana zaczyna się od osoby, która naprawdę jej pragnie – a Pani partner, niestety, nie podjął żadnych kroków, by się zmienić, mimo że mógł. Proszę też pamiętać, że zasługuje Pani na miłość, która przynosi wsparcie, bezpieczeństwo i wzajemny szacunek. Przepracowanie tej relacji może być trudne, ale proszę o tym myśleć jako o wyjściu na drogę ku życiu, które będzie pełne wartości i spokoju.
Jeśli czuje Pani, że rozmowa pomogłaby uporać się z tymi uczuciami, serdecznie zapraszam na darmową konsultację. Możemy poszukać sposobów, które pomogą Pani zyskać siłę do odbudowy siebie i spojrzenia na przyszłość z nową nadzieją.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.