Witam, Od dawna zastanawiam się nad skorzystaniem z pomocy psychologicznej. Mam wiele problemów, na

Od dawna zastanawiam się nad skorzystaniem z pomocy psychologicznej. Mam wiele problemów, nad którymi nie potrafię zapanować a jak już to poprawa jest jedynie chwilowa. Co jakiś czas pojawiają się u mnie stany przypominające depresyjne. Nie mam na nic siły, nie mogę się podnieść z łóżka, w nocy mam gonitwę myśli a cały dzień najchętniej bym przespała. Mam strasznie niską samoocenę w ogóle nie lubię siebie. Boję się oceniania innych i rzadko wychodzę z domu. Poza rodziną nie mam w sumie żadnych przyjaciół. Podejmując jakieś życiowe decyzję opieram się na opiniach innych jakbym chciała każdego zadowolić. Do tego czuje ciągłą potrzebę zmian w swoim życiu. Różnie się to objawia robie różne remonty mam ochotę się przeprowadzić. Jak nic się nie dzieje czuje się coraz gorzej. Mam też problemy z gniewem i agresją. Miałam też przypadki kiedy celowo sprawiałam sobie ból, oddychałam tak szybko, że nie mogłam złapać oddechu. Takie załamania psychiczne. Od dawna mam również problem z objadaniem się. Niezdrowe tłuste jedzenie poprawia mi humor. Zajadam stres i smutki. Nie wiem do kogo się udać. Do psychologa czy psychiatry? Chciałabym żeby ktoś powiedział mi co mi jest. Zdiagnozował mój problem. Zastanawiam się czy nie nadaje się już do leczenia farmakologicznego. Potrzebuje pomocy bo coraz trudniej mi funkcjonować każdego dnia i mam dość tego że nie potrafię być szczęśliwa a zamiast tego czuje ciągłą bezsilność i nie umiem panować nad swoją huśtawka nastrojów.