Witam, od dłuższego czasu poszukuje lekarza który będzie umiał postawić diagnozę i ukierunkował gdzi
1
odpowiedzi
Witam, od dłuższego czasu poszukuje lekarza który będzie umiał postawić diagnozę i ukierunkował gdzie się udać.
A więc od początku, rok temu schodząc z draniny skręciłem kostkę i podczas upadku usłyszałem jak by coś strzelilo w okolicach szyji.
Po około tygniu opuchlizna zeszla fizioterapeuta odblokował kostkę i wszystko wrocilo do normalnych funkcji. Niestety ok miesiąc później pojawiły się pierwsze objawy napiętych mięśni przy kręgosłupie i okolic potylicy które tak mocno ograniczały ruch i ból promienujacy do głowy który uniemożliwiał normalne funkcjonowanie. Trafiłem więc do neurologa który przepisał leki jednak to tylko doraźnie pomagało. Od tamtego czasu spędziłem godziny u fizjoterapeutów prywatnie jak i u masażystów i cały czas to powraca aktualnie dalej jestem na lekach obniżających przykurcz mięśni, był wykonany rezonans szyji i odcinka piersiowego. W odcinku szyjnym nie wyszło nic natomiast piersiowy małe zmiany które nie powinny objawiać się takimi bólami. Ciężko opisać te objawy ponieważ gdy choroba nawraca człowiek chodzi spięty ból przy przyczepach potylicy narasta. Z czasem już nie mam siły na nic, ten ból otępia sprawia że nic się nie chce mam 31 lat a teraz jedynym moim problemem jest ta choroba. Mogę też wspomiec że ból utrzymuje się tez przy górnej łopatce z prawej strony, po paru dniach napięcia zaczyna również dretwiec szczęka po czym ból mija wszystko wraca na chwilę do normy i od początku zaczyna się to samo.
A więc od początku, rok temu schodząc z draniny skręciłem kostkę i podczas upadku usłyszałem jak by coś strzelilo w okolicach szyji.
Po około tygniu opuchlizna zeszla fizioterapeuta odblokował kostkę i wszystko wrocilo do normalnych funkcji. Niestety ok miesiąc później pojawiły się pierwsze objawy napiętych mięśni przy kręgosłupie i okolic potylicy które tak mocno ograniczały ruch i ból promienujacy do głowy który uniemożliwiał normalne funkcjonowanie. Trafiłem więc do neurologa który przepisał leki jednak to tylko doraźnie pomagało. Od tamtego czasu spędziłem godziny u fizjoterapeutów prywatnie jak i u masażystów i cały czas to powraca aktualnie dalej jestem na lekach obniżających przykurcz mięśni, był wykonany rezonans szyji i odcinka piersiowego. W odcinku szyjnym nie wyszło nic natomiast piersiowy małe zmiany które nie powinny objawiać się takimi bólami. Ciężko opisać te objawy ponieważ gdy choroba nawraca człowiek chodzi spięty ból przy przyczepach potylicy narasta. Z czasem już nie mam siły na nic, ten ból otępia sprawia że nic się nie chce mam 31 lat a teraz jedynym moim problemem jest ta choroba. Mogę też wspomiec że ból utrzymuje się tez przy górnej łopatce z prawej strony, po paru dniach napięcia zaczyna również dretwiec szczęka po czym ból mija wszystko wraca na chwilę do normy i od początku zaczyna się to samo.
Często w takich przypadkach występują urazy więzadłowe okolicy podpotylicznej oraz stawów i więzadeł pierwszych 3 kręgów szyjnych. Dodatkowo współgrać to może z dysfunkcją górnego odcinka piersiowego kręgosłupa, który przenosi ciężar głowy. Do tego jeśli współistnieje wada postawy w zakresie odcinka szyjnego może dochodzić do podrażniania opony twardej i stąd część opisywanych objawów.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.