Witam, Od jakiegoś czasu zmagam się z inwazją pasożytów (owsikami). Pierwsze objawy pojawiły się O
1
odpowiedzi
Witam,
Od jakiegoś czasu zmagam się z inwazją pasożytów (owsikami). Pierwsze objawy pojawiły się Ok pół roku temu, dostrzegłam je rownież gołym okiem.. początkowo leczenie zaczęłam od preparatu dostępnego w aptece, jednak miałam wątpliwości co do jego skuteczności, wtedy skonsultowałam się z lekarzem i został mi przepisany vermox. Po kilku miesiącach problem powrócił. (Podkreślę, iż od tamtego czasu pedantycznie dbam o czystość wokół siebie.) Drugi przypadek również skonsultowałam z lekarzem, dostałam skierowanie na badanie kalu (jednorazowo) wynik wyszedł negatywny... ale i tak lekarz ponownie przepisał mi vermox. Obawiam się ze i to leczenie nie jest do końca skuteczne. Co najważniejsze oba przypadki poprzedziła bardzo ostra infekcja pęcherza, dyskomfort w okolicach pochwy i nieprawidłowe wyniki cytologii... Moją obawą jest to, ze niechciani lokatorzy przedostają się w miejsca intymne i bardzo negatywnie wpływają na ich stan, co również wspomniałam lekarzowi w rozmowie. W odpowiedzi uslyszałam, ze raczej nie jest to możliwe i lepiej żebym skonsultowała się z lekarzem ginekologiem z problemem infekcji intymnych... jednak nadal uważam, ze wszystkiemu winni są właśnie lokatorzy.. Co zrobić w takim przypadku? Szukać innego specjalisty?? I czy konsultacja z ginekologiem będzie skuteczna jeśli przyczyna tkwi gdzie indziej?
Od jakiegoś czasu zmagam się z inwazją pasożytów (owsikami). Pierwsze objawy pojawiły się Ok pół roku temu, dostrzegłam je rownież gołym okiem.. początkowo leczenie zaczęłam od preparatu dostępnego w aptece, jednak miałam wątpliwości co do jego skuteczności, wtedy skonsultowałam się z lekarzem i został mi przepisany vermox. Po kilku miesiącach problem powrócił. (Podkreślę, iż od tamtego czasu pedantycznie dbam o czystość wokół siebie.) Drugi przypadek również skonsultowałam z lekarzem, dostałam skierowanie na badanie kalu (jednorazowo) wynik wyszedł negatywny... ale i tak lekarz ponownie przepisał mi vermox. Obawiam się ze i to leczenie nie jest do końca skuteczne. Co najważniejsze oba przypadki poprzedziła bardzo ostra infekcja pęcherza, dyskomfort w okolicach pochwy i nieprawidłowe wyniki cytologii... Moją obawą jest to, ze niechciani lokatorzy przedostają się w miejsca intymne i bardzo negatywnie wpływają na ich stan, co również wspomniałam lekarzowi w rozmowie. W odpowiedzi uslyszałam, ze raczej nie jest to możliwe i lepiej żebym skonsultowała się z lekarzem ginekologiem z problemem infekcji intymnych... jednak nadal uważam, ze wszystkiemu winni są właśnie lokatorzy.. Co zrobić w takim przypadku? Szukać innego specjalisty?? I czy konsultacja z ginekologiem będzie skuteczna jeśli przyczyna tkwi gdzie indziej?
Witam. Pani podejrzenia sa jak najbardziej mozliwe.
Uwazam ze mozemy znalezc rozwiazanie i wyeliminowac Pani dolegliwosci.
Pozdrawiam
Uwazam ze mozemy znalezc rozwiazanie i wyeliminowac Pani dolegliwosci.
Pozdrawiam
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.