Witam od jakiegoś tygodnia mam ze sobą pewien problem. Gdy jestem ze znajomymi zwłaszcza z jednym ko
6
odpowiedzi
Witam od jakiegoś tygodnia mam ze sobą pewien problem. Gdy jestem ze znajomymi zwłaszcza z jednym kolegom jestem szczęśliwa itd natomiast czy przychodzę do domu jestem cały czas smutna chce mi sie płakać. O czym może to świadczyć? O zakochaniu się ? Depresji?
Dzień dobry, na podstawie podanych przez Panią informacji nie można jednoznacznie stwierdzić co jest powodem obniżonego samopoczucia po powrocie do domu. Należałoby porozmawiać o Pani aktualnym funkcjonowaniu i emocjach. Zastanowić się nad Pani potrzebami, oczekiwaniami. Zachęcam do umówienia się na wizytę.
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 120 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Rozumiem, że zmiany nastroju, których Pani w ostatnim czasie doświadcza niepokoją Panią. Na podstawie tak krótkiego opisu i związanej z tym zbyt małej ilości informacji jednoznaczne stwierdzenie co może być przyczyną jest niemożliwe. Jeśli to co się dzieje stanowi dla Pani utrudnienie, obciążenie czy dyskomfort być może warto rozważyć konsultację ze specjalistą. Szczera, bezpieczna i akceptująca rozmowa może pomóc Pani w odzyskaniu spokoju, zrozumieniu własnych emocji, przemyśleń, potrzeb i zachowań. Pozdrawiam serdecznie.
Myślę, że warto zadać sobie pytanie, co jest źródłem tego smutku, który pojawia się, gdy wraca pani do domu.
Dzień dobry,
Zmiany nastroju mogą mieć zróżnicowane podłoże. Z uwagi na krótki opis, nie jest klarowne, jaką relację tworzy Pani z wymienioną osobą oraz z czego wynikają odczuwane skrajne emocje w środowisku domowym. Warto zastanowić się, co oznacza dla Pani bycie szczęśliwą oraz jakich emocji Pani doświadcza w tym stanie. Możliwe, że to co mogłoby być pomocne, to rozmowa z kimś bliskim, kto mógłby podzielić się z Panią swoimi doświadczeniami dotyczącymi stanów zakochania. Jeżeli jednak, negatywne stany będą się pogłębiały, warto zastanowić się nad konsultacją ze specjalistą. W trakcie rozmowy, będzie miała Pani możliwość szczegółowego opisania swojej sytuacji i wnikliwej analizy tego, skąd wynikają Pani stany i rozbieżne emocje.
Pozdrawiam sercecznie, Jakub Rataj.
Zmiany nastroju mogą mieć zróżnicowane podłoże. Z uwagi na krótki opis, nie jest klarowne, jaką relację tworzy Pani z wymienioną osobą oraz z czego wynikają odczuwane skrajne emocje w środowisku domowym. Warto zastanowić się, co oznacza dla Pani bycie szczęśliwą oraz jakich emocji Pani doświadcza w tym stanie. Możliwe, że to co mogłoby być pomocne, to rozmowa z kimś bliskim, kto mógłby podzielić się z Panią swoimi doświadczeniami dotyczącymi stanów zakochania. Jeżeli jednak, negatywne stany będą się pogłębiały, warto zastanowić się nad konsultacją ze specjalistą. W trakcie rozmowy, będzie miała Pani możliwość szczegółowego opisania swojej sytuacji i wnikliwej analizy tego, skąd wynikają Pani stany i rozbieżne emocje.
Pozdrawiam sercecznie, Jakub Rataj.
Witam serdecznie,
Ciężko jest dokładnie powiedzieć co jest źródłem bo brakuje informacji do takiego stwierdzenia.
Powiem natomiast z czym ogólnie Pani się mierzy.
Moment gdy jest się wśród znajomych lub też w jakiejkolwiek innej formie rozpraszania swojej uwagi, jest momentem kiedy ucieka się od relacji "sama ze sobą". Co oznacza że moment konfrontacji z samą sobą jest wtedy gdy nie ma rozpraszaczy, czyli gdy wraca się do domu. Wtedy zaczynają wypływać te stany przed którymi się uciekało cały dzień.
Dlatego jeśli chce Pani zrozumieć przed czym ucieka to sugeruje konsultacje psychologiczną.
Pozdrawiam,
Adrian Olesiak
Ciężko jest dokładnie powiedzieć co jest źródłem bo brakuje informacji do takiego stwierdzenia.
Powiem natomiast z czym ogólnie Pani się mierzy.
Moment gdy jest się wśród znajomych lub też w jakiejkolwiek innej formie rozpraszania swojej uwagi, jest momentem kiedy ucieka się od relacji "sama ze sobą". Co oznacza że moment konfrontacji z samą sobą jest wtedy gdy nie ma rozpraszaczy, czyli gdy wraca się do domu. Wtedy zaczynają wypływać te stany przed którymi się uciekało cały dzień.
Dlatego jeśli chce Pani zrozumieć przed czym ucieka to sugeruje konsultacje psychologiczną.
Pozdrawiam,
Adrian Olesiak
Witam, widzę, że sytuacja jest dość trudna. Zachęcam do kontaktu ze specjalistą, aby szerzej omówić ten problem, ponieważ przyczyn może być wiele.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Eksperci
Podobne pytania
- Od dziecka mam bardzo niską samoocenę i krytyczne nastawienie do wszystkiego co robię. Lubię rysowac, ale to powoli przestaje mi sprawiać satysfakcję - nienawidze wszystkiego co tworzę, mówię, jak wyglądam, jak myślę. Nie mogę iść do psychologa, jestem jeszcze na utrzymaniu rodziców, a oni myślą, że…
- Od roku między mną a partnerem nie ma intymności. Mam wrażenie, że zamiast pomóc sobie i jemu w tej sytuacji, tylko wszystko psuje. On cały czas mówi, że musi być dobra atmosfera. Ja jestem coraz bardziej sfrustrowana. Czuję się odrzucona, ciągle chce mi się płakać i mam wrażenie, że on nie chce podjąć…
- Ostatnio nic mnie nie obchodzi, szkola , praca , gdy jezdze autem nie czuje zadnego zagrozenia , mam problem ze wstaniem rano caly czas moglabym wstac , gdy wracam do domu praktycznie od razu klade sie do lozka , czesto placze, zwlaszcza gdy ostatnio mi sie cos nie udaje to jeszcze bardziej jest mi zle…
- Chodzę wiecznie zły zestresowany mam wahania nastrojów kłócę się ze wszystkimi dookoła ranie tym znajomych kolegów w pracy a zwłaszcza moją ukochaną w domu ona zawsze dostaje rykoszetem co się odbija na naszym związku Zawszę chcę miedź rację i ostatnie słowo raczej jestem osobą hmm lub chce być dominujący,…
- Mam wachania nastroju co 5 min. Nerwy I strach. Leze , spie, nic nie robie. A bylem pracoholikiem. Pzdr
- Witam. Od dłuższego czasu borykam się z problemami osobistymi. Nie ma sensu chyba opisywać ich tutaj i teraz. Skutkiem tego jest fakt, że co raz mniej czuję swoje życie jako moje własne... Mam wachania nastrojów, poczucie beznadziei i spadek własnej wartości. Kiedy byłam u psychiatry zdiagnozowała zaburzenia…
- Ostatnio nie panuję nad swoimi emocjami: często płaczę, a także denerwuję się, czy czuję dużą apatię- nie chce mi się nic robić. Właściwie bez większych przyczyn, codzienne sytuacje potrafią zaburzyć mój spokój. Mam też problem ze znalezieniem odpowiedniego partnera, utrzymywaniem relacji, przez co odczuwam…
- Ostatnio mam problem z opanowaniem swoich emocji: często jestem rozdrażniona, zła, właściwie z błahych, codziennych powodów(kolejka w sklepie), niestety nie zawsze panuję nad sobą w takich momentach. W innych momentach/dniach jestem smutna, bywa że płaczę, nic mi się nie chce, nie widzę sensu w robieniu…
- Dzień dobry, szukam miejsca, w którym najpierw mogłabym zadać pytanie, bo sama nie wiem czy potrzebna mi pomoc czy nie. Jestem osoba, która uznaje, że jest kowalem własnego losu, ale ostatnio coraz częściej zastanawiam się czy nie potrzebuje pomocy: Wychowałam się u Babci i Dziadka – sympatyczni, wykształceni,…
- U bliskiej mi osoby podejrzewam depresję. Smutek, brak radości z życia, niska samoocena, lęki. Nie daje się ona namówić na pójście do psychologa. Jak mogę jej pomóc?
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 22 pytań dotyczących usługi: zaburzenia nastroju
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.