Witam, od kilku dni nie mam miesiączki, chcę wspomóc się luteina 50, niestety mam problemy z wątrobą
1
odpowiedzi
Witam, od kilku dni nie mam miesiączki, chcę wspomóc się luteina 50, niestety mam problemy z wątrobą o co lekarz mnie nie zapytał a zapoznałam się z ulotką i są przeciwwskazania. Na problemy z wątrobą biorę tylko suplement diety i zioła. Czy mogę przyjmować luteinę?
Lekarz na każdej wizycie powinien zapytac o choroby przewlekłe, leki stosowane ma stałe i uczulenia na leki. Gro pacjentów nie odpowiada na pytanie zgodnie ze stanem faktycznym, zapominając o swoich chorobach i pomijając takie stany przewlekłe jak nadcisnienie czy cukrzyca. Nie wiem, czy Pani należy do tej grupy, ale zawsze należy lekarzowi powiedzieć na wizycie o wszystkich swoich chorobach przewlekłych. Mam za mało danych na temat Pani choroby wątroby- nie wiem jaki jest jej charakter, czy miała Pani diagnostykę etc, jednakowoz jak wspomaga się Pani tylko ziołami i póki co takie leczenie wystarcza, to osobiście nie widzę przeciwwskazań do wzięcia Luteiny. Może Pani oznaczyć sobie przez rozpoczęciem brania ALT, AST i GGTP, jeśli będą w normie, tzn, ze wątroba poradzi sobie z metabolizmem leku.
Nie ma leku, który pozbawiony jest działań niepożądanych, dlatego, ze taka jest ich idea stosowania- zaburzają aktualny stan organizmu po to, by wywołać konkretne działanie terapeutyczne. I zawsze jest to coś kosztem czegoś. Jednakowoz to lekarz, w oparciu o swoją wiedzę i doświadczenie, decyduje, czy bilans zysków i strat jest na plus, czy na minus.
We włączaniu lekow chodzi właśnie o ten bilans.
A po drugie, to, ze w ulotce jest napisane dane działanie niepożądane, nie oznacza z automatu, ze musi ono wystąpić u Pani- producent ma obowiązek zawrzeć w ulotce wszystkie objawy, jakie kiedykolwiek pojawiły się u pacjentów.
W mojej ocenie powinna Pani wrócić do lekarza prowadzącego i omówić z Nim swoje obawy i zastrzeżenia. Zaufanie do lekarza to podstawa i ciężko prowadzić jakakolwiek terapię go nie mając.
Nie ma leku, który pozbawiony jest działań niepożądanych, dlatego, ze taka jest ich idea stosowania- zaburzają aktualny stan organizmu po to, by wywołać konkretne działanie terapeutyczne. I zawsze jest to coś kosztem czegoś. Jednakowoz to lekarz, w oparciu o swoją wiedzę i doświadczenie, decyduje, czy bilans zysków i strat jest na plus, czy na minus.
We włączaniu lekow chodzi właśnie o ten bilans.
A po drugie, to, ze w ulotce jest napisane dane działanie niepożądane, nie oznacza z automatu, ze musi ono wystąpić u Pani- producent ma obowiązek zawrzeć w ulotce wszystkie objawy, jakie kiedykolwiek pojawiły się u pacjentów.
W mojej ocenie powinna Pani wrócić do lekarza prowadzącego i omówić z Nim swoje obawy i zastrzeżenia. Zaufanie do lekarza to podstawa i ciężko prowadzić jakakolwiek terapię go nie mając.
Sugeruję wizytę: Konsultacja ginekologiczna + usg + cytologia - 200 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.