Witam, od ponad 10 lat zmagam się z problemami emocjonalnymi związanymi z moim życiem intymnym, a wł
2
odpowiedzi
Witam, od ponad 10 lat zmagam się z problemami emocjonalnymi związanymi z moim życiem intymnym, a właściwie z przeszłością seksualną kobiet, które poznaję. Nie dotyczy to wszystkich, a tylko tych, na których mi zaczyna zależeć. Jestem w polowie moich lat 30-tych, spałem z wieloma kobietami, ale nadal jestem przerazliwie wyczulony na przeszłość seksualną kobiety, którą zaczynam darzyć uczuciem, przez co chyba nigdy nie bylem szczesliwy w powaznej relacji z kobieta. Widzę po sobie, że najbardziej boli mnie, gdy kobieta nie była w formalnym związku, a na przykład uprawiała seks dla zabawy lub aby kogoś utrzymać przy sobie. Myślę o tym, gdzie, jak i kiedy to robiła. Patrzę na jakieś zdjęcie i zastanawiam się, czy wtedy była z kimś innym, czy uprawiali seks itd. Schemat ten powtarza się już od wielu lat. Ostatnio znowu się powtórzył, gdy dowiedziałem się, że kobieta umawiała się tylko na seks z jakimś facetem, aby miło spędzić czas i z nudow przez kilka miesiecy. Ciagle o tym mysle, nie moge spac itp.
Dodatkowo czuję się źle z tym, że jestem hipokrytą, ponieważ sam nie jestem święty i sam bylem w takich relacjach i co najwazniejsze nie uwazam, aby kobiety ktore to ze mna robily byly gorsze, tylko w moim przypadku wydaje mi sie, ze kobieta byla szmacona, ze nie moze byc matka moich dzieci i ze w ogole nie powienienem z nia byc. Swiadomie wiem, ze jest to irracjonalne, ale nie umiem sobie z tym poradzić. Być może dlatego, że każde moje zauroczenie kończyło się w ten sposób. Np. Moja pierwsza miłość była odrzucana przez faceta z ktorym nawet nie byla, a mimo to potrafiła mu spontanicznie proponować seks i zabiegac. Pamiętam, że to strasznie mnie zniszczyło i od tamtej pory nie jestem w stanie zbudować normalnej relacji.
Czuję, że muszę znaleźć fachową pomoc, aby poradzić sobie z tymi problemami i nie zniszczyć przyszłych relacji, a także aby w końcu osiągnąć spokój w głowie.
Szukam pomocy, nie wiem, czy terapeuty czy psychotraumatologa, który mógłby mi pomóc w tej trudnej sytuacji. Nie wiem czy w ogole jest to mozliwe, ale potrzebuję pomocy.
Dodatkowo czuję się źle z tym, że jestem hipokrytą, ponieważ sam nie jestem święty i sam bylem w takich relacjach i co najwazniejsze nie uwazam, aby kobiety ktore to ze mna robily byly gorsze, tylko w moim przypadku wydaje mi sie, ze kobieta byla szmacona, ze nie moze byc matka moich dzieci i ze w ogole nie powienienem z nia byc. Swiadomie wiem, ze jest to irracjonalne, ale nie umiem sobie z tym poradzić. Być może dlatego, że każde moje zauroczenie kończyło się w ten sposób. Np. Moja pierwsza miłość była odrzucana przez faceta z ktorym nawet nie byla, a mimo to potrafiła mu spontanicznie proponować seks i zabiegac. Pamiętam, że to strasznie mnie zniszczyło i od tamtej pory nie jestem w stanie zbudować normalnej relacji.
Czuję, że muszę znaleźć fachową pomoc, aby poradzić sobie z tymi problemami i nie zniszczyć przyszłych relacji, a także aby w końcu osiągnąć spokój w głowie.
Szukam pomocy, nie wiem, czy terapeuty czy psychotraumatologa, który mógłby mi pomóc w tej trudnej sytuacji. Nie wiem czy w ogole jest to mozliwe, ale potrzebuję pomocy.
Dzień dobry. Z pewnością objawy jakie Pan zauważa powodują nieprzyjemne emocje i nieadekwatne reakcje. W dbałości o relację z bliską osobą warto przyglądać się sobie co Pan robi i próbuje zrozumieć. To bardzo wartościowe. Czytam Pana wpis i zadaję sobie pytanie " jak wyglądały więzi w przeszłości? , skąd tyle lęku przed odrzuceniem?, jakie podłoże ma brak akceptacji siebie jako osoby?". To co nam się przydarza, nie definiuje nas, a jest jedynie jakąś informacją o nas, o tym jaką przyjmujemy postawę wobec okoliczności losu i czym się wówczas kierujemy? Sądzę że aby odpowiedzieć na te i inne pytania potrzeba pogłębionego wywiadu, poznania, rozumienia i psychoedukacji. Zatem proszę rozważyć konsultację z psychoterapeutą, który w bezpieczny sposób będzie Panu towarzyszył w tym z czym Pan przychodzi i czego potrzebuje, co może przyczynić się do zmiany której Pan chce. Bardzo pozdrawiam życząc dobrych wyborów. Z szacunkiem Anna Wiecka.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry :) Szanowny Panie, wygląda na to, że Pana trudność polega m.in. na ambiwalentnej postawie wobec kobiecej natury. W Pana świecie wewnętrznym współistnieją dwa sposoby widzenia kobiet: 1) jako porządnej, cnotliwej, "idealnej żony" oraz 2) rozpustnej, zabawowo traktującej seks. Te dwie skrajności wzajemnie się wykluczają. Jak Pan słusznie zauwazył, te dwie optyki są mało realne i krzywdzące dla Pana parterek, jak i Pana samego. Istotą pomocy w Pana przypadku powinna być próba integracji tych sprzecznych obrazów, żeby mógł Pan tworzyć satysfakcjonujące związki. Zachęcam do pracy w nurtach, gdzie ważny jest wgląd np. analitycznych czy psychodynamicznych. Pozdrawiam serdecznie!
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.