Witam od ponad roku chodzę na terapię do pewnej terapeutki w związku z moimi problemami m. In zaburz

Szanowna Pani,

jeśli Pani czuje zastój w terapii zawsze warto to skonfrontować i powiedzieć o tym swojej terapeutce - bycie szczerym w terapii to przede wszystkim bycie szczerym wobec samego siebie, a słowa powiedziane głośno nadają moc (tutaj proszę się nie obawiać, terapeuta powinien sobie poradzić z taką wiadomością - jest tego uczony). Ja osobiście powtarzam swoim pacjentom, że relacja terapeutyczna to trochę jak relacja związkowa - albo jest chemia albo tej chemii nie ma. Jeśli chemii nie ma terapia też nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Pozdrawiam serdecznie, trzymam kciuki za odwagę! Magdalena Czech

Szanowny Panie, zachęcam, by o swoich wątpliwościach porozmawiać z terapeutą. To bardzo ważny moment w terapii. Proszę opowiedzieć o tym, czego się Pan obawia i co Panu nie pasuje. Terapeuta nie dowie się tego, jeśli Pan o tym z nim nie porozmawia. A żeby terapia była skuteczna, potrzeba w niej Pańskiego udziału, chociażby właśnie poprzez mówienie o tym, co Panu nie pasuje. Myślę też, że Pana oczekiwania co do terapii są jej istotnym elementem i jako terapeutka na pewno bym o nie zapytała, chociażby po to, by określić cele spotkań. Jednak proszę pamiętać, że każdy terapeuta może pracować nieco inaczej. Ważne, by wnosił Pan to, co Pan myśli do rozmowy z terapeutą.
Pozdrawiam ciepło,
Marta Piotrowska