Witam, od razu podkreślę, że nie jestem pełnoletnia. Chciałabym dostać radę co robić. Mam rodz
1
odpowiedzi
Witam, od razu podkreślę, że nie jestem pełnoletnia.
Chciałabym dostać radę co robić.
Mam rodziców, których kocham, mamie mogę to powiedzieć wprost, tacie już nie..
Odkąd pamiętam daje mi kary, zabiera mi telefon, sprawdza mnie na każdym krok, kiedyś co godzinę sprawdzał moją lokalizację. W nic (dosłownie) mi nie wierzy, choć jestem typem osoby mówiącym prawdę. Mama stara się mnie zrozumieć, doradza mi, wspiera, ale tata to jest odwrotność mamy.
Rozumiem. Nie jestem idealnym dzieckiem, popełniam błędy, na których się potem uczę i staram się ich ponownie nie popełniać, rozumiem również że to są moi rodzice i mają swoje metody wychowawcze, ale tych "metod wychowawczych" nie rozumiem.
Mam serdecznie dość od strony taty upokarzania mnie nawet przy dalszej rodzinie, nie lubię komentarzy z jego strony np. "zamknij pysk, matole, ośle", o czym go informuję "nie jestem osłem, nie mów tak do mnie" po czym on odpowiada, "nie pyskuj" tak jak wcześniej wspomniałam "zamknij pysk" itd.
Kiedyś za to że spóźniłam się z zajęć do domu dostałam lanie, oczywiście jego to satysfakcjonowało, przynajmniej tak to odebrałam.
Gdy płacze, bo jest mi przykro on mówi:"Nie nabiorę się na twój udawany płacz, przestań".
Nie wiem, chciałabym mieć normalniejsze relacje z nim. Od dłuższego czasu próbuje z nim się dogadać ale zawsze robię coś źle, nie ma niczego co bym źle nie zrobiła. Chciałabym chociaż żeby mi wierzył, a nie sprawdzał mnie na każdym kroku, bo naprawdę mówię prawdę. A przykro mi jest gdy on mówi że kłamie, a wcale tego nie robię, później zawsze staram udowodnić swoją prawdę, ale nie zawsze daje radę.
Chciałabym dostać radę, co robić?
Co mogę zrobić żeby chociaż mi wierzył?
Próbowałam pomocy pedagoga, to Pani powiedziała mi że dojrzewam i to są hormony. Przepraszam, ale umiem wyczuć kiedy mi "hormony buzują" A kiedy czuję się źle ze sobą.
Proszę o radę.
Chciałabym dostać radę co robić.
Mam rodziców, których kocham, mamie mogę to powiedzieć wprost, tacie już nie..
Odkąd pamiętam daje mi kary, zabiera mi telefon, sprawdza mnie na każdym krok, kiedyś co godzinę sprawdzał moją lokalizację. W nic (dosłownie) mi nie wierzy, choć jestem typem osoby mówiącym prawdę. Mama stara się mnie zrozumieć, doradza mi, wspiera, ale tata to jest odwrotność mamy.
Rozumiem. Nie jestem idealnym dzieckiem, popełniam błędy, na których się potem uczę i staram się ich ponownie nie popełniać, rozumiem również że to są moi rodzice i mają swoje metody wychowawcze, ale tych "metod wychowawczych" nie rozumiem.
Mam serdecznie dość od strony taty upokarzania mnie nawet przy dalszej rodzinie, nie lubię komentarzy z jego strony np. "zamknij pysk, matole, ośle", o czym go informuję "nie jestem osłem, nie mów tak do mnie" po czym on odpowiada, "nie pyskuj" tak jak wcześniej wspomniałam "zamknij pysk" itd.
Kiedyś za to że spóźniłam się z zajęć do domu dostałam lanie, oczywiście jego to satysfakcjonowało, przynajmniej tak to odebrałam.
Gdy płacze, bo jest mi przykro on mówi:"Nie nabiorę się na twój udawany płacz, przestań".
Nie wiem, chciałabym mieć normalniejsze relacje z nim. Od dłuższego czasu próbuje z nim się dogadać ale zawsze robię coś źle, nie ma niczego co bym źle nie zrobiła. Chciałabym chociaż żeby mi wierzył, a nie sprawdzał mnie na każdym kroku, bo naprawdę mówię prawdę. A przykro mi jest gdy on mówi że kłamie, a wcale tego nie robię, później zawsze staram udowodnić swoją prawdę, ale nie zawsze daje radę.
Chciałabym dostać radę, co robić?
Co mogę zrobić żeby chociaż mi wierzył?
Próbowałam pomocy pedagoga, to Pani powiedziała mi że dojrzewam i to są hormony. Przepraszam, ale umiem wyczuć kiedy mi "hormony buzują" A kiedy czuję się źle ze sobą.
Proszę o radę.
Dzień dobry.
Bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji w domku , a konkretnie ze względu na relacje z ojcem. Bardzo dużo spraw poruszasz i niewątpliwie postawa rodzicielska taty jest bardzo daleka od pożądanej. Ty jak nastolataka masz prawo popełniać błędy i weryfikować swoje życie, tata nie powinien w taki sposób wyrażać swojego zdania, czy odczuc w stosunku do Ciebie. Pedagog absolutnie powinna poprosić tatę do współpracy, dyplomatycznie zadbac o Twój komfort życia rodzinnego i relacji z tatą. Czy masz psychologa w szkole? Zwróć sie z prośbą o wsparcie, psycholog szkolny zdecyduje, czy sensowna jest praca z tatą. Czy wieksze korzyści uzyskacie, gdy wesprze Ciebie i popracuje nad Twoim poczuciem własnej wartosci.Czasami bywa tak, ze rodzic nie współpracuje z żadnym specjalistą i nie widzi problemu w swoim zachowaniu.Koniecznie skontaktuj sie z psychologiem szkolnym, a jeśli takiego nie ma w szkole ,wówczas w poradni psychologiczno-pedagogicznej , która opiekuje sie szkoła.Każda szkoła ma współpracująca poradnię. Jeśli to nie przyniesie skutku proszę o kontakt.Trzymaj sie cieplutko. I koniecznie poszukaj wsparcia.
Bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji w domku , a konkretnie ze względu na relacje z ojcem. Bardzo dużo spraw poruszasz i niewątpliwie postawa rodzicielska taty jest bardzo daleka od pożądanej. Ty jak nastolataka masz prawo popełniać błędy i weryfikować swoje życie, tata nie powinien w taki sposób wyrażać swojego zdania, czy odczuc w stosunku do Ciebie. Pedagog absolutnie powinna poprosić tatę do współpracy, dyplomatycznie zadbac o Twój komfort życia rodzinnego i relacji z tatą. Czy masz psychologa w szkole? Zwróć sie z prośbą o wsparcie, psycholog szkolny zdecyduje, czy sensowna jest praca z tatą. Czy wieksze korzyści uzyskacie, gdy wesprze Ciebie i popracuje nad Twoim poczuciem własnej wartosci.Czasami bywa tak, ze rodzic nie współpracuje z żadnym specjalistą i nie widzi problemu w swoim zachowaniu.Koniecznie skontaktuj sie z psychologiem szkolnym, a jeśli takiego nie ma w szkole ,wówczas w poradni psychologiczno-pedagogicznej , która opiekuje sie szkoła.Każda szkoła ma współpracująca poradnię. Jeśli to nie przyniesie skutku proszę o kontakt.Trzymaj sie cieplutko. I koniecznie poszukaj wsparcia.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.