Witam. Około 3 lata temu zauważyłem u siebie dziwny atak (tak jakby brakowało mi powietrza). Od tamt
2
odpowiedzi
Witam. Około 3 lata temu zauważyłem u siebie dziwny atak (tak jakby brakowało mi powietrza). Od tamtego czasu miałem kilka takich ataków i to ignorowałem. Ostatnio zmarła mi bardzo bliska osoba i mam uczucie strachu, lęku prawie co chwilę. Mam 31 lat. Pół życia trenowałem piłkę nożną od 2 lat mam przerwę i poświęciłem się pracy. Wiele w życiu doświadczyłem nie przyjemnych sytuacji ale to jak każdy Kowalski. Jeszcze miesiąc temu funkcjonowałem normalnie a na tą chwilę nie mogę ogarnąć myśli. Nie myślę o somobojstwie ale jestem już zmęczony codziennym wstawaniem, zasypaniem i życiem które teraz mam na codzień. Nie mogę się skupić w pracy (boję się sam nie wiem czego). Po rozmowie z psychiatrą stwierdził że mam nerwice lękową ( jestem osobom która dość szybko się denerwuje ale jestem bardzo miłym, ciepłym i otwartym człowiekiem). Mój mózg przetwarza bardzo dużo myśli o rodzinie, znajomych, o tym że czegoś nie dopilnuje. Boję się zawału i śmierci ale wiem że to moje raczej urojenia. Fizycznie na nic się nie skarżę. Prześwietlenie klatki piersiowej nic nie wykazało. Czuję się spokojnie gdy jest ktoś obok i siedzę sobie w spokoju. Gdy zaczyna się krzyk i chaos wokół mojej osoby zaczynają się problemy. Staram się wtedy brać głębokie wdechy i dłużej wypuszczać powietrze. Nie panikuje ale jest mega dyskomfort w codziennym funkcjonowaniu. 1 lekarz przepisał mi Alprox 0,5mg(brałem 1tab.rano/teraz 3 dziennie) który łagodzi te objawy ale czytałem że nie jest to otpowiedni lek na tego typu leczenie. 2 lekarz chce żebym stosował lek Elicea 10mg pół tabletki dziennie ale to ma na mnie fatalne działanie. Zastanawiam się się czy leczenie którymś z tych leków ma sens czy bardziej przyda się psychoterapia. Chcę wrócić do normalnego życia ale moje fundusze nie pozwalają mi na chodzenie od psychiatry do psychiatry bo każdy uważa cos innego. Damian
Panie Damianie opisywane objawy wskazują na ataki paniki (ataki lęku napadowego).
Doświadczył Pan w ostatnim czasie śmierci bliskiej osoby, być może stresu związanego z pracą, zmiany trybu życia. Ataki paniki są reakcją - sygnałem z ciała. Informacją organizmu, że czas się zatrzymać i przyjrzeć sytuacji życiowej oraz emocjom jakie Panu towarzyszą. Podłożem nasilenia objawów może być przede wszystkim nieprzeżyty do końca proces żałoby. Jest to tylko moja hipoteza. Jak najbardziej polecam Panu podjęcie psychoterapii. Farmakoterapia pozwoli na miejscowe, doraźne zmniejszenie objawów. Ataki paniki mogą powrócić po odstawieniu leków. W trakcie psychoterapii nauczy się Pan przede wszystkim jak postępować w momentach ataku lęku. W dalszej pracy pozna dokładną przyczynę zaburzenia oraz "przepracuje" aspekty z tym związane. Psychoterapia umożliwi Panu wyleczenie zaburzenia oraz zdecydowanie poprawi jakość życia. Zachęcam do podjęcia terapii u psychoterapeuty specjalizującego się w leczeniu zaburzeń lękowych (ataki paniki). Jeśli miałby Pan jeszcze jakieś pytania, wątpliwości zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam serdecznie, Gosia Sztandke
Doświadczył Pan w ostatnim czasie śmierci bliskiej osoby, być może stresu związanego z pracą, zmiany trybu życia. Ataki paniki są reakcją - sygnałem z ciała. Informacją organizmu, że czas się zatrzymać i przyjrzeć sytuacji życiowej oraz emocjom jakie Panu towarzyszą. Podłożem nasilenia objawów może być przede wszystkim nieprzeżyty do końca proces żałoby. Jest to tylko moja hipoteza. Jak najbardziej polecam Panu podjęcie psychoterapii. Farmakoterapia pozwoli na miejscowe, doraźne zmniejszenie objawów. Ataki paniki mogą powrócić po odstawieniu leków. W trakcie psychoterapii nauczy się Pan przede wszystkim jak postępować w momentach ataku lęku. W dalszej pracy pozna dokładną przyczynę zaburzenia oraz "przepracuje" aspekty z tym związane. Psychoterapia umożliwi Panu wyleczenie zaburzenia oraz zdecydowanie poprawi jakość życia. Zachęcam do podjęcia terapii u psychoterapeuty specjalizującego się w leczeniu zaburzeń lękowych (ataki paniki). Jeśli miałby Pan jeszcze jakieś pytania, wątpliwości zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam serdecznie, Gosia Sztandke
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, rzeczywiście opis doświadczanych przez Pana trudności wskazuje na nerwicę. Jej przyczyny są bardzo różne i indywidualne. Niekoniecznie to mogą być ataki paniki. Być może Pana system nerwowy jest zwyczajnie przeładowany doświadczeniami życiowymi, które wymagają rozładowania żeby mogły ustąpić objawy. To oczywiście jedna z moich hipotez. Dlatego zachęcam Pana do podjęcia psychoterapii. Dzięki niej będzie mógł Pan dotrzeć do istoty swoich trudności, które zazwyczaj są pod powierzchnią tych objawów, których doświadczamy na zewnątrz. Pozdrawiam, Krzysztof Pawłuszko
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.