Witam, Pod koniec grudnia miałem zawrót głowy i złe samopoczucie, nakręciłem się, przez co przez ca
2
odpowiedzi
Witam,
Pod koniec grudnia miałem zawrót głowy i złe samopoczucie, nakręciłem się, przez co przez całą noc miałem wymioty. Następnego dnia również się źle czułem. Udałem się z wizytą do otolaryngologa - wszystko ok a przy okazji sprawdził ciśnienie 160/100. Udałem się do rodzinnego, który wysłał mnie na badania krwi i skierował do kardiologa w związku z wysokim ciśnieniem. Badania z krwi miałem prawie na wszystko - trzustka, wątroba, tarczyca itp - zero odchyleń od normy. U kardiologa wyszlo wyższe ciśnienie dostałem tabletki i od tego czasu wzorcowo - przy okazji Holter + USG serca (wszystko ok). I od tego czasu zaczęła się spirala poszukiwań choroby bo zdawało mi się że coś ze mną jest. Okulista, prześwietlenie klatki piersiowej, usg jamy brzusznej - wszystko ok. A ja dalej szukałem i się nakręcałem, każde strzyknięcie, ból oczywiście wujek Google i szukanie specjalisty, który to sprawdzi. W związku z pracą siedzącą sprawdziłem też szyję, która czasem pobolewa - wyszła spłycona lordoza oraz zmiany wytwórcze w stawach m-k. Dostałem skierowanie na ultradzwięki i laser. Poszukiwania trwały i trwają dalej ponieważ mam złe samopoczucie, problemy z koncentracją chodzę ospały, ale cały czas myślę o tym co mi jest i szukam choroby. Kiedy rano wstaję to moja pierwsza myśl czy wszystko jest ok czy nic nie boli itp. i potem tak cały dzień chodzę rozkojarzony rozbity i myślę o swoim zdrowiu. Boję się że mogę być poważnie chory i będzie to coś nieuleczalnego. Ostatnio zaczęły się też problemy żołądkowe, czasem mam odruchy wymiotne jak jestem mocno nakręcony oraz w nocy drętwieje mi ręka.
Co mam robić? gdzie się udać bo już mam dość takiego stanu. Moja żona również jest tym zmęczona, gdyż nie mówię o niczym innym tylko o tym jak się czuję co mi dolega. Gdy gdzieś pojedziemy żeby się odstresować to rónież myślę o moim zdrowiu. pomocy !
Pod koniec grudnia miałem zawrót głowy i złe samopoczucie, nakręciłem się, przez co przez całą noc miałem wymioty. Następnego dnia również się źle czułem. Udałem się z wizytą do otolaryngologa - wszystko ok a przy okazji sprawdził ciśnienie 160/100. Udałem się do rodzinnego, który wysłał mnie na badania krwi i skierował do kardiologa w związku z wysokim ciśnieniem. Badania z krwi miałem prawie na wszystko - trzustka, wątroba, tarczyca itp - zero odchyleń od normy. U kardiologa wyszlo wyższe ciśnienie dostałem tabletki i od tego czasu wzorcowo - przy okazji Holter + USG serca (wszystko ok). I od tego czasu zaczęła się spirala poszukiwań choroby bo zdawało mi się że coś ze mną jest. Okulista, prześwietlenie klatki piersiowej, usg jamy brzusznej - wszystko ok. A ja dalej szukałem i się nakręcałem, każde strzyknięcie, ból oczywiście wujek Google i szukanie specjalisty, który to sprawdzi. W związku z pracą siedzącą sprawdziłem też szyję, która czasem pobolewa - wyszła spłycona lordoza oraz zmiany wytwórcze w stawach m-k. Dostałem skierowanie na ultradzwięki i laser. Poszukiwania trwały i trwają dalej ponieważ mam złe samopoczucie, problemy z koncentracją chodzę ospały, ale cały czas myślę o tym co mi jest i szukam choroby. Kiedy rano wstaję to moja pierwsza myśl czy wszystko jest ok czy nic nie boli itp. i potem tak cały dzień chodzę rozkojarzony rozbity i myślę o swoim zdrowiu. Boję się że mogę być poważnie chory i będzie to coś nieuleczalnego. Ostatnio zaczęły się też problemy żołądkowe, czasem mam odruchy wymiotne jak jestem mocno nakręcony oraz w nocy drętwieje mi ręka.
Co mam robić? gdzie się udać bo już mam dość takiego stanu. Moja żona również jest tym zmęczona, gdyż nie mówię o niczym innym tylko o tym jak się czuję co mi dolega. Gdy gdzieś pojedziemy żeby się odstresować to rónież myślę o moim zdrowiu. pomocy !
Dzień dobry,
opisywane objawy mogą wskazywać na rozwijającą się fobię czyli zaburzenie lękowe spowodowane stresem o zdrowie. Warto skorzystać z pomocy specjalisty. W tym wypadku najskuteczniejsza będzie psychoterapia.
Pozdrawiam serdecznie
opisywane objawy mogą wskazywać na rozwijającą się fobię czyli zaburzenie lękowe spowodowane stresem o zdrowie. Warto skorzystać z pomocy specjalisty. W tym wypadku najskuteczniejsza będzie psychoterapia.
Pozdrawiam serdecznie
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, z treści wynika, że doświadcza Pan lęku o swoje zdrowie oraz dolegliwości o niewiadomej etiologii. Jeśli wykonane badania nie wskazały na żadną dolegliwość somatyczną możliwe, że dolegliwości te mają charakter somatyzacji. Warto skonsultować się z psychologiem lub psychoterapeutą i poszukać źródła dolegliwości w obszarze emocji oraz wsparcia w kwestii doświadczanego lęku. Pozdrawiam serdecznie :)
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.