Witam, Podczas samobadania jąder wyczułem coś niepokojącego a nawet 3 cosie... Sprawa dotyczy pr
1
odpowiedzi
Witam,
Podczas samobadania jąder wyczułem coś niepokojącego a nawet 3 cosie...
Sprawa dotyczy prawego jądra, a dokładnie jego dolnej części. Wyczułem tam 3 guzki - a nawet śmiało mógłbym nazwać je krostkami ponieważ w dotyku właśnie przypominają krostki na jądrze a nie coś co jest w jądrze. Ta tak wspominałem wcześniej, znajdują się one w dolnej części, śmiało mógłbym napisać, że w pozycji stojącej znajdują się z tyłu. Są one zlokalizowane blisko Siebie, zjeżdżając palcem z jednej wjeżdża się od razu na drugą, jądro nie boli, nie jest większe niż drugie oraz moszna nie jest jakoś specjalnie zaczerwieniona bądź drażliwa. Zastanawiam się nad tym czy jest to już najgorsze czyli nowotwór czy jednak jest to zwapnienie. Dodam że z tym jądrem miałem dosyć głupią historię około miesiąc temu, ponieważ podczas golenia się delikatnie "wbiłem" maszynkę elektryczną - z moszny poleciała krew niby nic nadzwyczajnego, ale w momencie gdy to zrobiłem to naciągnąłem skórę na jądro podnosząc je do góry, tak by powierzchnia do golenia była gładka. Sam obszar tych krostek/guzków jak zwał tak zwał zgadzają się z miejscem w które się ukułem/zaciąłem. Na 100% przed goleniem ich nie było ponieważ podczas tego procesu czułbym je przy dotyku jądra.
Związku z powyższym mam kilka pytań:
1. Czy rak jądra objawia się jednym guzem czy od samego początku mogą się pojawić 3 na raz?
2. Czy przy takim lekkim ukuciu/zacięciu się może powstać w tym miejscu zwapnienie?
3. Zwapnienie o ile jest wyczuwalne to jest twarde i nie duże - coś jak krosta czy łepek od szpilki?
Bardzo dziękuję za poświecenie czasu i liczę na odpowiedź od Państwa.
Podczas samobadania jąder wyczułem coś niepokojącego a nawet 3 cosie...
Sprawa dotyczy prawego jądra, a dokładnie jego dolnej części. Wyczułem tam 3 guzki - a nawet śmiało mógłbym nazwać je krostkami ponieważ w dotyku właśnie przypominają krostki na jądrze a nie coś co jest w jądrze. Ta tak wspominałem wcześniej, znajdują się one w dolnej części, śmiało mógłbym napisać, że w pozycji stojącej znajdują się z tyłu. Są one zlokalizowane blisko Siebie, zjeżdżając palcem z jednej wjeżdża się od razu na drugą, jądro nie boli, nie jest większe niż drugie oraz moszna nie jest jakoś specjalnie zaczerwieniona bądź drażliwa. Zastanawiam się nad tym czy jest to już najgorsze czyli nowotwór czy jednak jest to zwapnienie. Dodam że z tym jądrem miałem dosyć głupią historię około miesiąc temu, ponieważ podczas golenia się delikatnie "wbiłem" maszynkę elektryczną - z moszny poleciała krew niby nic nadzwyczajnego, ale w momencie gdy to zrobiłem to naciągnąłem skórę na jądro podnosząc je do góry, tak by powierzchnia do golenia była gładka. Sam obszar tych krostek/guzków jak zwał tak zwał zgadzają się z miejscem w które się ukułem/zaciąłem. Na 100% przed goleniem ich nie było ponieważ podczas tego procesu czułbym je przy dotyku jądra.
Związku z powyższym mam kilka pytań:
1. Czy rak jądra objawia się jednym guzem czy od samego początku mogą się pojawić 3 na raz?
2. Czy przy takim lekkim ukuciu/zacięciu się może powstać w tym miejscu zwapnienie?
3. Zwapnienie o ile jest wyczuwalne to jest twarde i nie duże - coś jak krosta czy łepek od szpilki?
Bardzo dziękuję za poświecenie czasu i liczę na odpowiedź od Państwa.
Należy uczyć się pilnie na wizytę urologiczną połączoną z USG Jąder , wtedy będzie wiadomo co dokładnie się dzieje
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.