Witam . Ponad rok temu zachorowałam na angine w której wyniku dostałam porazenia nerwu wzrokowego. B

Ponad rok temu zachorowałam na angine w której wyniku dostałam porazenia nerwu wzrokowego. Badania (rezonans magnetyczny glowy) wykluczyły wstępnie inne choroby takie jak min. stwardnienie rozsiane. porazenie przeszło wraz z dokładnym wyleczeniem anginy lekiem (cipronex) oraz podaniu przez okuliste calcium dobesilate galena 500mg oraz kropli Naclof- które bralam wraz z przepisanym antybiotykiem . Miałam również zrobioną angiografie oczu po wyleczeniu na której podstawie objawów stwierdzono ze było to porażenie nerwu wzrokowego które spowodowała angina która była zakaźna. Wzrok w miarę wrócił do normy wszutsko ustalo ale już niedługo po wyleczeniu juz przez rok czasu nieustannie choruje na gardło i nie pomagają żadne leki A po wyleczeniu jakimkolwiek antybiotykiem po paru dniach gardło znów jest chore . Objawy to ropa na gardle , obrzek temp 37 a odczuwalna jakby była o wiele wyższa, poty oraz słabniecie wzroku w oku które było porazone (w przypadku wzięcia antybiotyku wzrok na chwilę wraca do normy po czym znowu gsrdlo wraca i wzrok znowu slabnie , brak kataru itd , ból stawów. Miałam robione podstawową morfologie która jest wporzadku i wykluczono osłabienie organizmu . Nie mam tez tarczycy. Lekarz okulista wspomniał że jeśli wzrok będzie słabl to jest też opcja ze bakterie mogły dostać się do krwi i to może być powodem .proszę o pomoc . Co może byc powodem i jakie badania powinnam wykonac