Witam. Proszę powiedzieć mi czy jest nadzieja dla mnie. Cierpię na ogromne napady paniki moje życie

Bardzo mi przykro, że Pani to przeżywa, napady paniki to rzeczywiście jedne z najbardziej nieprzyjemnych przeżyć. Na szczęście mimo że są tak ciężkim przeżyciem, to bardzo skutecznie można je leczyć! Doradzałabym Pani konsultację u lekarza psychiatry i równocześnie podjęcie terapii, najlepiej poznawczo behawioralnej. Najprawdopodobniej dość szybko odczuje Pani poprawę.
Powodzenia!

Dzień dobry. Proponuję w pierwszej kolejności udać sie psychiatry, potem poszukać psychoterapeuty dla siebie.
Pozdrawiam Joanna Borowczak

Warto podjąć kompeksową terapię opartą o wspłópracę z psychiatrą i psychoterapeutą. Z lekarzem dobierze Pani stosowne leki umożliwiające pewną stabilizację emocji, a z terapeutą podejmie działania ułatwiające panowanie nad atakami paniki. Zdobycze wspłóczesnej psychologii i psychoterapii umożliwiają skuteczne radzenie sobie z lękami. Pozdrawiam Rafał Dobolewski

Przy napadach paniki wiele prawidłowych doznań somatycznych (jak na przykład bicie serca) może stać się przedmiotem błędnych interpretacji (umierania, ataku serca itp.). Takie postrzeganie tych objawów zwiększa lęk, co prowadzi do wzmocnienia objawów z ciała tworząc błędne koło (lęk powoduje m.in. szybsze bicie serca, spłycony oddech, suchość w ustach, co często błędnie utwierdza w przekonaniu o tym, że coś niedobrego się z nami dzieje). Dzięki psychoterapii poznawczo-behawioralnej może nauczyć się Pani technik, które pomogą Pani zapanować nad napadami paniki.
Życzę powodzenia i pozdrawiam