Witam. Przez jakiś czas oddaliliśmy się z partnerkom od siebie . Wkacu zaczęła jezdzic na dyskoteki
1
odpowiedzi
Witam.
Przez jakiś czas oddaliliśmy się z partnerkom od siebie . Wkacu zaczęła jezdzic na dyskoteki i miała mały romans bez sexu .pisanie potajemne z nim i spotykanie na dyskotece. Czułem że coś jest nie tak. Gdy jeszcze to nie wyszło na swiatlo dzienne złapałem ją na klamstwie (mówiła że idzie spać a potem znalazła się na dyskotece) . Od wtedy nie mieszkamy razem bo się kłóciliśmy przez telefon aż wkacu zacząłem wnikać aż dowiedziałem się o tym pisaniu i spotkaniach na dyskotece. Mówiła że nie wie czego to zrobiła i żałuję. Kłóciliśmy się przez miesiąc i od 2tygodni wszędzie mnie poblokowala. Kocham ją i wiem że razem popełniliśmy błędy że się oddaliliśmy od siebie i ona zaczęła z kimś pisać. Z tęsknoty za nią robię głupoty. Kupuje kart z nowym nr aby ją usłyszeć . Mówiła mi że chce spokoju i napisała mojej siostrze (Dzięki nie będę Ci już głowy zawracać bo to napewno dla Ciebie jest męczące On nie pojmuję nic Nie widzi że stracił A swojm zachowaniem tylko to pogłębia)
Partnerka ma 39lat a ja 37
Ostatnio jak rozmawiałem z nią to zapytałem czy kocha mnie nadal stwierdziła że NIE I żebym dal jej spokój
Byliśmy że sobą 7lat i nie chce jej stracić
Proszę o jakąś rade
Przez jakiś czas oddaliliśmy się z partnerkom od siebie . Wkacu zaczęła jezdzic na dyskoteki i miała mały romans bez sexu .pisanie potajemne z nim i spotykanie na dyskotece. Czułem że coś jest nie tak. Gdy jeszcze to nie wyszło na swiatlo dzienne złapałem ją na klamstwie (mówiła że idzie spać a potem znalazła się na dyskotece) . Od wtedy nie mieszkamy razem bo się kłóciliśmy przez telefon aż wkacu zacząłem wnikać aż dowiedziałem się o tym pisaniu i spotkaniach na dyskotece. Mówiła że nie wie czego to zrobiła i żałuję. Kłóciliśmy się przez miesiąc i od 2tygodni wszędzie mnie poblokowala. Kocham ją i wiem że razem popełniliśmy błędy że się oddaliliśmy od siebie i ona zaczęła z kimś pisać. Z tęsknoty za nią robię głupoty. Kupuje kart z nowym nr aby ją usłyszeć . Mówiła mi że chce spokoju i napisała mojej siostrze (Dzięki nie będę Ci już głowy zawracać bo to napewno dla Ciebie jest męczące On nie pojmuję nic Nie widzi że stracił A swojm zachowaniem tylko to pogłębia)
Partnerka ma 39lat a ja 37
Ostatnio jak rozmawiałem z nią to zapytałem czy kocha mnie nadal stwierdziła że NIE I żebym dal jej spokój
Byliśmy że sobą 7lat i nie chce jej stracić
Proszę o jakąś rade
Źle Pan znosi odrzucenie, co może być związane z niską samooceną, którą pewnie emocjonalna zdrada partnerki jeszcze bardziej obniżyła.
Proponuję nie łudzić się i zaprzestać usilnych prób związania swojej przyszłości z osobą, której ewidentnie na Panu nie zależy - doprowadzi to tylko do dalszych problemów.
Dodatkowo sugerowałbym nie poszukiwać na siłę kolejnej miłości jak najszybciej po rozstaniu, tylko dać sobie wystarczająco długi czas na ochłonięcie i przetworzenie nowej rzeczywistości. Warto byłoby w tym czasie podjąć także psychoterapię.
Proponuję nie łudzić się i zaprzestać usilnych prób związania swojej przyszłości z osobą, której ewidentnie na Panu nie zależy - doprowadzi to tylko do dalszych problemów.
Dodatkowo sugerowałbym nie poszukiwać na siłę kolejnej miłości jak najszybciej po rozstaniu, tylko dać sobie wystarczająco długi czas na ochłonięcie i przetworzenie nowej rzeczywistości. Warto byłoby w tym czasie podjąć także psychoterapię.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.