Witam przychodzę z pewnym pytaniem Mianowicie mam 20lat, od pół roku mam problem z łokciem a konkre
1
odpowiedzi
Witam przychodzę z pewnym pytaniem
Mianowicie mam 20lat, od pół roku mam problem z łokciem a konkretnie z rowkiem nerwu łokciowego. Uprawiam kulturystke amatorsko od 5lat, ciężko ćwiczę. Po przebycia covida kiedy wznowiłem treningi mój łokieć zaczął strzelać przy zginaniu oraz zaczęła mi dretwieć ręka 4 I 5 palec i takie uczucia napompowanego przedramienia było to bardzo intensywne nie mogłem ćwiczyć . Przerwałem treningi na miesiąc i po miesiącu wznowiłem uczucie mrowienia zmniejszyły się do minimum, ćwiczę 4xw tyg i mogę jako tako ćwiczyć ręka nie drętwieje do 4i 5 palca prawie wogóle jedyne co zostało to delitane uczucie spuchniętej ręki przy naprawdę dużym wysiłku czy częstszym trzymaniu łokcia /przedramienia przyciśnietym do jakiegoś materiału materaca czy biurka ale bardziej to nie przeszkadza,zostało jedynie strzelanie w lokciu przy zginaniu ciągle w tym samym stopniu. Po opiniach innych widzę że inni mieli dużo większe objawy przy tym samym problemie większe mrowienie, mniejszą siłę w ręce, niemożność rozstawiania palców ja tego nie mam. chciałem iść do pracy po maturze w wakacje ale nie wiem czy ręka nie zacznie boleć bardziej przy 8h pracy.
Zrobiłem usg, I EMG na EMG wyszło "zwolnienie szybkości przywodzenia we włóknach ruchowych prawego nerwu łokciowego na poziomie rowka MCV prędkość ms ramię (33.4) prędkość ms łokieć( 51.9) SCV pręd 51.5
Dostałem zalecenie zabiegu uwolnienia nerwu, stąd moje pytanie czy konieczny jest ten zabieg czy może być jakaś inna przyczyna to zaleczenia niezabiegowo?
Nie ukrywam że wiąże duże nadzieje ze sportem w swoim życiu i potrzebna mi zdrowa ręka na resztę życia a opinie o tym zabiegu są no fatalne łagodnie mówiąc. A jeżeli byłby koniecznością to po jakim czasie byłbym w stanie wrócić do treningu silowego oraz pracy bo lekarz mówił o 3/4tyg a po opiniach do roku czasu nawet ? I jakie nam gwarancję na ustępienie objawów w 100%?.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Mianowicie mam 20lat, od pół roku mam problem z łokciem a konkretnie z rowkiem nerwu łokciowego. Uprawiam kulturystke amatorsko od 5lat, ciężko ćwiczę. Po przebycia covida kiedy wznowiłem treningi mój łokieć zaczął strzelać przy zginaniu oraz zaczęła mi dretwieć ręka 4 I 5 palec i takie uczucia napompowanego przedramienia było to bardzo intensywne nie mogłem ćwiczyć . Przerwałem treningi na miesiąc i po miesiącu wznowiłem uczucie mrowienia zmniejszyły się do minimum, ćwiczę 4xw tyg i mogę jako tako ćwiczyć ręka nie drętwieje do 4i 5 palca prawie wogóle jedyne co zostało to delitane uczucie spuchniętej ręki przy naprawdę dużym wysiłku czy częstszym trzymaniu łokcia /przedramienia przyciśnietym do jakiegoś materiału materaca czy biurka ale bardziej to nie przeszkadza,zostało jedynie strzelanie w lokciu przy zginaniu ciągle w tym samym stopniu. Po opiniach innych widzę że inni mieli dużo większe objawy przy tym samym problemie większe mrowienie, mniejszą siłę w ręce, niemożność rozstawiania palców ja tego nie mam. chciałem iść do pracy po maturze w wakacje ale nie wiem czy ręka nie zacznie boleć bardziej przy 8h pracy.
Zrobiłem usg, I EMG na EMG wyszło "zwolnienie szybkości przywodzenia we włóknach ruchowych prawego nerwu łokciowego na poziomie rowka MCV prędkość ms ramię (33.4) prędkość ms łokieć( 51.9) SCV pręd 51.5
Dostałem zalecenie zabiegu uwolnienia nerwu, stąd moje pytanie czy konieczny jest ten zabieg czy może być jakaś inna przyczyna to zaleczenia niezabiegowo?
Nie ukrywam że wiąże duże nadzieje ze sportem w swoim życiu i potrzebna mi zdrowa ręka na resztę życia a opinie o tym zabiegu są no fatalne łagodnie mówiąc. A jeżeli byłby koniecznością to po jakim czasie byłbym w stanie wrócić do treningu silowego oraz pracy bo lekarz mówił o 3/4tyg a po opiniach do roku czasu nawet ? I jakie nam gwarancję na ustępienie objawów w 100%?.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Jeżeli coś "strzela"/ przeskakuje w okolicy łokcia może to być niestabilny nerw łokciowy - do różnicowania z uciskiem nerwu przed podjęciem decyzji o leczeniu operacyjnym.
W ortopedii nie występuje pojęcie "gwarancja na 100%" ponieważ każdy zabieg operacyjny wiąże się z pewnym ryzykiem, stosujemy raczej ocenę szans na poprawę stanu.
W ortopedii nie występuje pojęcie "gwarancja na 100%" ponieważ każdy zabieg operacyjny wiąże się z pewnym ryzykiem, stosujemy raczej ocenę szans na poprawę stanu.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.