Witam serdecznie, czy regularne picie szkodliwych dawek alkoholu może spowodować niedobory serotonin
2
odpowiedzi
Witam serdecznie, czy regularne picie szkodliwych dawek alkoholu może spowodować niedobory serotoniny i dopaminy? Osoba procz przyzwyczajenia alkoholowego ( odstawiony-w porę )zmaga sie takze z nikotynizmem. Czy wyzej wymienione przyczyny moga powodować zaburzenia obsesyjno-kompulsywne (osoba ma natrectwa myslowe i rzadziej czynnosciowe), spadki nastroju, od smutku, niska samoonecene, nieporanosc zyciowa po przesadny gniew, a nawet czasami agresje? Czy glutamina, nac i kudzu mogą wplynac na zmniejszenie skokow nastroju? Pozdrawiam serdecznie
Jeżeli jakaś osoba boryka się z uzależnieniem od alkoholu i jest w procesie terapii uzależnień nie ma podstaw do zdiagnozowania zaburzeń takich jak zaburzenia obsesyjno- kompulsywne, objawy opisane powyżej mogą być spowodowane bezpośrednio odstawieniem alkoholu zarówno pod względem czysto somatycznym (zachwianie gospodarki hormonalnej) jak i pod względem psychicznym. Terapia uzależnień zarówno grupowa (np. funkcjonujące w Polsce AA) jak i indywidualna psychoterapia jest bardzo skuteczna w pomocy w przeżywaniu abstynencji. Co do suplementacji oraz gospodarki hormonalnej w kontekście trudności z życiem emocjonalnym i społecznym należałoby zasięgnąć opinii lekarza psychiatry.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne należą do zaburzeń lękowych.
Alkohol powoduje rozhamowanie (i zmniejszenie subiektywnego odczuwania lęku), przez co często ludzie sięgają po niego jako metodę "samoleczenia". Niestety ten "lek" uzależnia. Sugerowałabym konsultację psychiatryczną i ew. rozważenie przez lekarza farmakoterapii.
Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne należą do zaburzeń lękowych.
Alkohol powoduje rozhamowanie (i zmniejszenie subiektywnego odczuwania lęku), przez co często ludzie sięgają po niego jako metodę "samoleczenia". Niestety ten "lek" uzależnia. Sugerowałabym konsultację psychiatryczną i ew. rozważenie przez lekarza farmakoterapii.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.