Witam serdecznie. Kwestia dotyczy mojego bratanka ,który zaraz skończy 3 lata ,a jedyne słowa tudz
4
odpowiedzi
Witam serdecznie.
Kwestia dotyczy mojego bratanka ,który zaraz skończy 3 lata ,a jedyne słowa tudzież frazy, których używa to: meme,bebe,noł, ić,ać,daj,ta.. Wydaje mi się ,że wymieniłam wszystkie.
Dziecko nie potrafi się przedstawić, opowiedzieć o sobie, nawet nie umie powiedzieć swojego imienia. Kiedy przyjeżdżam raz z partnerem dziecko dostaje szału i furii. Nie chcę się z nami przywitać. Boi się nas. Mimo, że jesteśmy częstymi gośćmi.Jest jak poparzone. Jest to Jedynak. Nie ma zbytniego kontaktu z dziećmi, nie chodzi do przedszkola. Z moich obserwacji Dziecko boi się nawet sprzętów kuchennych takich jak mikser. Płacze i krzyczy. Na spotkaniu rodzinnych zauważyłam ,że w otoczeniu z innymi dziećmi nie potrafi się bawić i wywołuje wszystko krzykiem i atakiem furii. Kiedy mówię o tym dziadkom czyli moim rodzicom, że dziecko powinno na ten wiek zdecydowanie więcej mówić i być bardziej rozkręcone oni powtarzają mi :że stopniowo się rozkręci że ma jeszcze czas... Moje pytanie czy ten czas po prostu już nie minął ?Bo wydaje mi się że co coś z nim jest nie tak co mogą oznaczać takie zachowania? Ponadto dziecko bardzo często ogląda telewizję i korzysta z telefonu ogląda ogrom bajek, a zabranie mu telefonu to dopiero afera i zgrzyt. Co to może być co to za zachowania czy to spectrum autyzmu? Proszę o poradę.
Kwestia dotyczy mojego bratanka ,który zaraz skończy 3 lata ,a jedyne słowa tudzież frazy, których używa to: meme,bebe,noł, ić,ać,daj,ta.. Wydaje mi się ,że wymieniłam wszystkie.
Dziecko nie potrafi się przedstawić, opowiedzieć o sobie, nawet nie umie powiedzieć swojego imienia. Kiedy przyjeżdżam raz z partnerem dziecko dostaje szału i furii. Nie chcę się z nami przywitać. Boi się nas. Mimo, że jesteśmy częstymi gośćmi.Jest jak poparzone. Jest to Jedynak. Nie ma zbytniego kontaktu z dziećmi, nie chodzi do przedszkola. Z moich obserwacji Dziecko boi się nawet sprzętów kuchennych takich jak mikser. Płacze i krzyczy. Na spotkaniu rodzinnych zauważyłam ,że w otoczeniu z innymi dziećmi nie potrafi się bawić i wywołuje wszystko krzykiem i atakiem furii. Kiedy mówię o tym dziadkom czyli moim rodzicom, że dziecko powinno na ten wiek zdecydowanie więcej mówić i być bardziej rozkręcone oni powtarzają mi :że stopniowo się rozkręci że ma jeszcze czas... Moje pytanie czy ten czas po prostu już nie minął ?Bo wydaje mi się że co coś z nim jest nie tak co mogą oznaczać takie zachowania? Ponadto dziecko bardzo często ogląda telewizję i korzysta z telefonu ogląda ogrom bajek, a zabranie mu telefonu to dopiero afera i zgrzyt. Co to może być co to za zachowania czy to spectrum autyzmu? Proszę o poradę.
Dzień dobry, każde odchylenie od normy rozwoju powinno być diagnozowane przez specjalistę, zatem też problemy z rozwojem mowy.
Funkcję komunikacyjne są ściśle połączone z innymi sferami rozwojowymi dziecka.
Opóźnienia powodują niepoprawne kompensacje/ nawyki/, które uniemożliwiają płynne przechodzenie etapów rozwojowych.
Tutaj z opisu wygląda to jak ryzyko całościowego zaburzenia rozwoju.
Konieczna jest pełna diagnoza kompetencji komunikacyjnych u neurologopedy. Ewentualne dalsze pogłębione badania.
Pozdrawiam
Funkcję komunikacyjne są ściśle połączone z innymi sferami rozwojowymi dziecka.
Opóźnienia powodują niepoprawne kompensacje/ nawyki/, które uniemożliwiają płynne przechodzenie etapów rozwojowych.
Tutaj z opisu wygląda to jak ryzyko całościowego zaburzenia rozwoju.
Konieczna jest pełna diagnoza kompetencji komunikacyjnych u neurologopedy. Ewentualne dalsze pogłębione badania.
Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Opisany problem jest bardzo złożony. Aby rozwój małego dziecka w aspekcie psychospołecznym mógł całościowo, kompleksowo zachodzić prawidłowo powinny być stworzone odpowiednie warunki około środowiskowe . W prawidłowy sposób stymulujące zarówno sfery poznawcze takie jak pamięć, mowa i komunikację w szerszym aspekcie. Niewątpliwie przerażająca i bardzo źle wpływające na rozwój centralnego układu nerwowego jest duża ekspozycja na monitory, telefony komórkowe . Zdaję sobie sprawę, że jest to bardzo trudny temat. Nasze obecne tempo życia czasem nie daje nam wyboru. W opiece nad maluchami wspomagamy się dodatkowymi przedmiotami, które niekoniecznie wpływają w sposób prawidłowy na rozwój dziecka . Kontakt z telewizją oraz z telefonem do trzeciego roku życia powinien odbywać się w sposób bardzo ograniczony i pod nadzorem rodzicielskim. Proszę skorzystać z pomocy specjalisty i udać się na diagnostykę psychologiczną, psychiatryczną oraz neurologopedyczną. Nigdy nie jest za późno aby zadbać o prawidłowy rozwój . Niewątpliwie pomocy specjalistycznej wymaga dziecko. Niewątpliwie wsparcia wymagają również rodzice i opiekunowie Malucha. Pozdrawiam serdecznie i trzymam mocno kciuki za Waszą rodzinę.
Proszę poszukać pomocy dla dziecka. Od razu.
Dzień dobry!
Opisane tutaj zachowania dziecka w wieku 3 lat brzmią niepokojąco. Dziecko w tym wieku jeśli chodzi o aspekt mowy czynnej i biernej, powinno być daleko do przodu rozwojowo. Natomiast mogą to być błędy wychowawcze, w tym przestymulowanie nadmiarem bodźców wzrokowych, a może to wskazywać na poważniejsze deficyty rozwojowe. Zazwyczaj ktoś spoza osób najbliższego kręgu dziecka, zwraca uwagę jako pierwszy, że ten rozwój nie wygląda harmonijnie i odstaje od reszty dzieci. Sugerowałbym wizytę u neurologopedy na początek. to nie boli, a zawsze może przynieść ulgę i zapobiec wielu problemom na przyszłość. Wielu rodziców dzieci czekało, bo chłopcy, mają przecież czas....Zostawiam to ku przestrodze. Pozdrawiam i trzymam kciuki za dziecko! Tomasz Bobrowski Neurologopeda
Opisane tutaj zachowania dziecka w wieku 3 lat brzmią niepokojąco. Dziecko w tym wieku jeśli chodzi o aspekt mowy czynnej i biernej, powinno być daleko do przodu rozwojowo. Natomiast mogą to być błędy wychowawcze, w tym przestymulowanie nadmiarem bodźców wzrokowych, a może to wskazywać na poważniejsze deficyty rozwojowe. Zazwyczaj ktoś spoza osób najbliższego kręgu dziecka, zwraca uwagę jako pierwszy, że ten rozwój nie wygląda harmonijnie i odstaje od reszty dzieci. Sugerowałbym wizytę u neurologopedy na początek. to nie boli, a zawsze może przynieść ulgę i zapobiec wielu problemom na przyszłość. Wielu rodziców dzieci czekało, bo chłopcy, mają przecież czas....Zostawiam to ku przestrodze. Pozdrawiam i trzymam kciuki za dziecko! Tomasz Bobrowski Neurologopeda
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.