Witam serdecznie, mam bardzo nietypowe objawy przez co nikt na razie nie postawił mi diagnozy, a czu

Mam bardzo nietypowe objawy przez co nikt na razie nie postawił mi diagnozy, a czuję się jeśli nie gorzej to z pewnością nie lepiej.
2 tygodnie temu pojawił mi się rumień na policzkach i czole. Nie było żadnych innych objawów. 3 dni później pojawiła się olbrzymia słabość - na tyle duża, że nie byłem w stanie robić podstawowych czynności. 6 dni po wystąpieniu rumienia poszedłem do internisty, reumatologa i neurologa. zlecono mi szereg badań (w tym ANA), które wyszły dobrze. Poza OB (38), ASO (137) i Homocysteiną (12,9) nic nie wskazywało na chorobę. Kolejnego dnia wieczorem dostałem drgawek całego ciała - na około 5-7 minut, ale bez utraty przytomności i bez wzrostu temperatury (przez cały okres choroby nie miałem więcej niż 37 stopni). Lekarze zapisali mi do przyjmowania Doloxib 60 mg i Klabax. Niestety mimo przyjmowania leków mam dokładnie te same objawy - olbrzymią słabość, rumień na twarzy, brak koncentracji (przez co nie udaje mi się pracować dłużej niż godzinę dziennie), luźne i częste stolce (mimo skromnego jedzenia utrzymują się tak już 2 tygodnie), duszności, ciężkość powiek i bóle kości. Wczoraj powtórzyłem wyniki (dokładnie po 7 dniach od pierwszych i OB zeszło do 28, ASO do 127, ale homocysteina (mimo diety i braku kawy) podskoczyła do 14,9. Nie bardzo wiem co mam robić dalej - hematolog, internista, reumatolog rozkładają w bezradności ręce. Z góry dziękuję za pomoc lub wskazanie kierunku dalszych poszukiwań.