Witam serdecznie. Mam pytanie. Mam w kolanie uszkodzoną łąkotke uszkodzenie typu "rączka od wiadra".
4
odpowiedzi
Witam serdecznie. Mam pytanie. Mam w kolanie uszkodzoną łąkotke uszkodzenie typu "rączka od wiadra". Ortopeda który kiedyś robił ACL w tym kolanie mówi że dopiero podczas operacji stwierdzi czy wyciąć czy zszyć. Chodzę o kulach już prawie dwa miesiące, nie obciążam nogi, nie ma wyprostu ani zgięcia. Fizjoterapeuci mówią że wycięcie łąkokotki może powodować problemy w przyszłości.
Co mam robić?
Co mam robić?
Dzień dobry,
Każde rozwiązanie ma swoje dobre i złe strony. Operacja wiąże się z ryzykiem powikłań, zmianą budowy stawu (w przypadku wycięcia) i zmniejszeniem aktywności przez jakiś czas po zabiegu. Zostawienie uszkodzonej łąkotki grozi w przyszłości jej dalszym uszkodzeniem, sporadycznie z zablokowaniem stawu kolanowego (w przypadku oddzielenia fragmentu uszkodzonej łąkotki).
Myślę, że w przypadku ograniczenia zakresu ruchu (zrozumiałem, że ograniczenie związane jest z uszkodzeniem łąkotki) operacja jest mniejszym złem. Jeżeli kolano nie odzyska zakresu ruchu, to i tak będzie generować problemy- z łąkotką czy bez. Najrozsądniej przedyskutować sprawę jeszcze raz z ortopedą, dopytać o alternatywne dla operacji rozwiązania i wtedy podjąć decyzję. Życzę szybkiego powrotu do sprawności. D. Zakrzewski
Każde rozwiązanie ma swoje dobre i złe strony. Operacja wiąże się z ryzykiem powikłań, zmianą budowy stawu (w przypadku wycięcia) i zmniejszeniem aktywności przez jakiś czas po zabiegu. Zostawienie uszkodzonej łąkotki grozi w przyszłości jej dalszym uszkodzeniem, sporadycznie z zablokowaniem stawu kolanowego (w przypadku oddzielenia fragmentu uszkodzonej łąkotki).
Myślę, że w przypadku ograniczenia zakresu ruchu (zrozumiałem, że ograniczenie związane jest z uszkodzeniem łąkotki) operacja jest mniejszym złem. Jeżeli kolano nie odzyska zakresu ruchu, to i tak będzie generować problemy- z łąkotką czy bez. Najrozsądniej przedyskutować sprawę jeszcze raz z ortopedą, dopytać o alternatywne dla operacji rozwiązania i wtedy podjąć decyzję. Życzę szybkiego powrotu do sprawności. D. Zakrzewski
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, odradzam naciskanie na operatora i zmuszanie do szycia. Jeżeli zerwanie będzie nierokujące takie przymuszenie może w niedługim czasie skończyć się ponowna wizytą na stole.
W kontekście czy szyć, czy odpuszczać, to wszystko zależy od poziomu funkcjonalności pacjenta, przyszłych zamiarów i planów sportowych. Przy spokojnym życiu i prawidłowej higienie narządu ruchu nie powinno z tytułu braku być dużego prawdopodobieństwa znacznej eksploatacji pozostałych struktur stawowych.
Pozdrawiam
W kontekście czy szyć, czy odpuszczać, to wszystko zależy od poziomu funkcjonalności pacjenta, przyszłych zamiarów i planów sportowych. Przy spokojnym życiu i prawidłowej higienie narządu ruchu nie powinno z tytułu braku być dużego prawdopodobieństwa znacznej eksploatacji pozostałych struktur stawowych.
Pozdrawiam
Poddać się operacji i zaufać dobremu operatorowi. Jeśli będzie potencjał to zszyje, jeśli nie, to wytnie. Pozdrawiam!
Przede wszystkim należy jak najszybciej odbudować zakres ruchu w stawie kolanowym i przygotować się do zabiegu. Największe powikłania po operacji są wtedy, gdy przystępujemy do niej z niepełnym zakresem ruchu. O rodzaju zabiegu decyduje operator i jedyne co można zrobić w tym zakresie, to udać się do sprawdzonego lekarza.
Trzymam kciuki za rehabilitację!
Trzymam kciuki za rehabilitację!
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.