Witam serdecznie, mężczyzna 37 lat. Kilka lat temu utknął mi w gardle bardzo spory kawałek kurczaka.
1
odpowiedzi
Witam serdecznie, mężczyzna 37 lat. Kilka lat temu utknął mi w gardle bardzo spory kawałek kurczaka. Bardzo ciężko mi się oddychało, nie udało mi się go w żaden sposób zwrócić, ani przełknąć. Nie mogłem przełknąć żadnych płynów, byłem na SORze w mojej miejscowości, nie mieli sprzętu, kazali jechać na SOR do innego szpitala oddalonego o około 30 km (bardzo ciężko mi się oddychało, byłem blady). W tym drugim szpitalu coś próbowali zrobić, ale też nie mieli sprzętu. Zapadła decyzja, że karetką do poznania pojadę. Przed samym wyjazdem czyli po około 4 godzinach i moich wielokrotnych próbach przepchnięcia tego pokarmu wodą udało się go połknąć. Od tamtej pory nie ma tygodnia abym się czym nie zadławił. Miałem gastroskopię, która nic nie wykazała, ale to prawdopodobnie dlatego, że osoba ją wykonująca nie skupiła się na początku przełyku tylko na samym żołądku. Mam ogromne trudności z przełykaniem, mam wrażenie, że od tamtego zdarzenia mięsień odpowiedzialny za przesuwanie się pokarmu z ust do gardła jest jakiś uszkodzony. Za każdym razem jej naprawdę małymi porcjami i jedząc np. sałatkę po5 lub szóstym połkniętym kęsem potrafię się zadławić i wtedy zaczyna się najgorsze bo nie mogę tego pokarmu przełknąć ani popić wodą, od razu uruchamia mi się odruch wymiotny i pomimo zwrócenia całego pokarmu zjedzonego wcześniej (to brzmi szalenie) ja nadal mam w gardle to co mi tam stanęło i nadal nie można tego popić wodą. Takie wrażenie jakbym miał 2 przełyki bo przecież skoro zwracam pokarm z żołądka, a popijając wodą nie mogę przełknąć to jest to jakieś nieprawdopodobne. Dopiero za którymś razem podczas prób popijania pokarmu udaje się to przepchnąć dalej do żołądka. Często mam też tak, że jak połykam jakąś tabletkę to czuję ją w gardle, że ją mam i wiem, że to nie jest tylko uczucie bo wydziela się taki jej gorzki smak i pomimo wielokrotnego jej popijania czuję ją w gardle. Dopiero za jakiś czas gdy popijam to czuję jak przechodzi niżej. Czytałem o uchyłkach przełyku oraz o innych podobnych schorzeniach. Wiem, że mam też refluks bo często odbija mi się treść z żołądka oraz podczas snu treść potrafi się cofnąć taka niewielka ilość i zaczynam się dławić. Muszę wybrać się do lekarza, ale nie ukrywam, że bardzo się tego boję.
Proponuję zacząć od gastroskopii z pobraniem wycinków z przełyku w kierunku eozynofilowego zapalenia przełyku, a jeśli zostanie wykluczone to wykonanie manometrii przełyku. Po tych badaniach powinno się udać ustalić jaki jest problem i wdrożyć odpowiednie leczenie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.