Witam serdecznie. Nie wiem jak postępować z osobą uzależniona przy boku. Dodam ze jest to osoba uzal

3 odpowiedzi
Nie wiem jak postępować z osobą uzależniona przy boku. Dodam ze jest to osoba uzależniona od pornografii i masturbacji, która rozpoczęła terapię jakieś 2 mc temu- spotkania raz w tygodniu. Jak twierdzi nie masturbował się odkąd wiem (czyli od ponad pol roku, chociaż dalej do tego wszystkiego go ciągnie, ostatnio znacznie mniej ale jednak). W związku z tym że zostałam kilka razy oklamana przez partnera, oraz przez to całe jego uzależnienie mam ciągły mętlik w głowie, co do jego zamiarów w obce mnie i co do tego czy faktycznie chcę się leczyć, czy faktycznie mnie kocha, czy mowi prawdę ? Gdyż najpierw odpuscil nas, nie chcial zgodzić się na leczenie pomimo tego ze mowilam ze odchodzę, twierdząc ze poradzi sobie sam z tym uzależnieniem, po czym w końcu zgodzil się jak powiedzialam ze inaczej do niego nie wrócę. Dodam ze mamy 26 lat, mieszkamy oddzielnie. Ostatnio zaproponował kolejny wspólny wyjazd na narty, ale również na termy, tylko czy to nie jest za wcześnie ? Czy on nie powinien unikać takich miejsc/ obrazów gdzie są kobiety skąpo ubrane? Bo przecież z tym walczy z tym ma problem i słabość, to powoduje jeszcze większe uruchomienie jego wyobrazni, a jednocześnie chce udać sie w takie miejsce... .
Dzień dobry. Bliski związek i uzależnienie (od substancji psychoaktywnych, zachowań itp.) to emocjonalny i relacyjny Trójkąt. Uzależnienie Pani partnera spełnia ważną rolę w Waszym związku: chwilowo redukuje napięcie (u partnera) i generuje napięcie (w Pani oraz w relacji). Osoba uzależniona przeżywa silniejsze emocje w zachowaniach nałogowych, niż w relacji. Zaryzykuję stwierdzenie, że do tej pory nie mogła Pani poznać partnera, poznała Pani jego zachowania nałogowe (do których należą: nieszczerość, tajemnice, minimalizowanie, zaprzeczanie, odmawianie pomocy itp.). Pani sytuacja jest bardzo trudna. Może Pani czuć, że to głównie Pani walczy o związek i jego rozwój, przy oporze partnera. Leczenie uzależnienia (terapia, która trwa do 2 lat i dłużej) jest niezbędne by związek mógł zaistnieć. Podjęcie leczenia przez partnera to dobry sygnał.To, że mieszkacie osobno, może chronić Panią na tym etapie przed niszczącą siłą zachowań nałogowych. Teraz jest też czas by Pani zadbała o siebie i skorzystała z własnej psychoterapii. Jej celem może być poznanie siebie, głębszych schematów emocjonalnego funkcjonowania, osobistych wzorców wchodzenia w bliskie relacje i budowania więzi. To tylko sugestie. Cele w psychoterapii określa Pani sama. Pozdrawiam. Alina Krzekotowska

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry Pani,
napiszę jako psycholog pracujący m.in. z uzależnieniami, ale też jako facet. Chcę podziękować, że pyta Pani jak postępować, zamiast tylko potępiać. Wsparcie osoby najbliższej ma ogromną rolę w usunięciu potrzeby zachowań nałogowych. Najpierw odniosę się do pytania postawionego na początku - jak postępować. To dzięki Pani poszedł na terapię - to niemały krok. Chwalić nawet za małe postępy. Przy braku postępów - za brak pogorszenia. Być przy nim. Dawać czas i akceptację (nie dla nałogu, ale dla walki z nim, a także dla partnera jako człowieka). Czym jest masturbacja z pornografią? - Łatwo zdobywaną i ogromną dawką dopaminy. Nie jest pierwszym wyborem. Jeśli jest poczucie sensu, jest bycie docenianym, jest poczucie, że jest się wartościowym człowiekiem, wiedzie się satysfakcjonujące życie, jest się traktowanym z szacunkiem to nałóg ma małą szansę się rozwinąć. W miłości, szacunku i akceptacji mózg ma szansę nauczyć się zdobywać dopaminę bardziej zdrowymi sposobami.
Strzelę, że dla partnera przyznanie się nie było łatwym krokiem. Jednak zdecydował się przyznać. Co do miejsca wyjazdu - bodźce są wszędzie. Są na bilboardach, są na chodniku, w miejscu pracy, w galerii, w internecie. Na termach też są. Pytanie po czym poznacie, że ten wyjazd był korzystny, a po czym, że nie był. Pani partner zmaga się z uzależnieniem bardzo trudnym do wykrycia i do opanowania. Nie wymaga pójścia do sklepu, jak papierosy, czy alkohol. Nie wymaga dużo czasu. Jest wszechdostępne. Pani partner potrzebuje pomocy i jeśli współpracuje ze specjalistą to jest na dobrej drodze. Gdyby nie pragnął być z Panią, to nie zrobiłby tego, co bardzo trudne - przyznać się, że samemu nie da się rady z czymś poradzić. Pomaganie sobie jest to element bycia w związku. Wzajemne wspieranie się w wyzwaniach. Kochanie kogoś i kiedy pokazuje swoje słabości i kiedy pokazuje mocne strony.

Życzę i Pani i Partnerowi wolności od nałogów oraz dużo serca do siebie nawzajem.
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Zemsta-Piasecki
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 180 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Sytuacja, z którą się Pani boryka, jest bardzo trudna i pełna emocji. Po pierwsze, chciałbym podkreślić, że uzależnienie to nie jest problem, który można rozwiązać z dnia na dzień. Pani partner rozpoczął terapię, co jest bardzo pozytywnym krokiem. Proces ten wymaga jednak czasu, zaangażowania i wsparcia. Ważne jest, aby zachowała Pani cierpliwość i wyrozumiałość wobec swojego partnera podczas jego walki z tym nałogiem. Jednak, co do wątpliwości odnośnie uczucia, szczerości i intencji Pani partnera, zrozumiałe jest, że po wielokrotnym okłamywaniu w przeszłości, może czuć się Pani niepewnie co do jego zamiarów. Tutaj szczera komunikacja i zaufanie są kluczowe. Ważne jest, abyście oboje mogli otwarcie rozmawiać o swoich uczuciach i obawach. Wyrażenie swoich potrzeb i oczekiwań względem związku jest istotne. Co do wyjazdu na narty i termy, jest to bardzo indywidualna decyzja. W przypadku osoby zmagającej się z uzależnieniem od pornografii, faktycznie może być korzystne unikanie miejsc, które mogą wywoływać silne pokusy. Jednak, podjęcie takiej decyzji zależy od postępów, jakie Pani partner poczynił w terapii. Ważne jest, aby Pani zadbała o swój dobrostan emocjonalny. W związku z tym, że sytuacja jest skomplikowana i wymagająca, może warto skorzystać ze wsparcia psychologa, który może pomoże Pani zrozumieć emocje, poradzić sobie z obawami i podjąć decyzje, które będą dla Pani najlepsze. Życzę wytrwałości! Dariusz Trzebuniak
Sugeruję wizytę: Konsultacja psychologiczna - 180 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.