Witam serdecznie Państwa, czy jeśli osoba (byli znani tacy filozofowie) z "pesymizmem filozoficzny

2 odpowiedzi
Witam serdecznie Państwa,
czy jeśli osoba (byli znani tacy filozofowie) z "pesymizmem filozoficznym" (postawa życiowa, a nie koncept psychologiczny) umie sobie radzić z rzeczywistością (trudną) dlatego nie mogą być traktowana jako chora psychicznie pomimo wyznawania braku sensu życia i celowości istnienia, itp. (bardzo trudno o rozpisanie rozumienia tych terminów poszczególnych osób)?
Szanowny Panie / Szanowna Pani,

powołując się na freudowskie rozumienie zdrowia psychicznego - określa się je zwyczajowo jako zdolność do "miłości i pracy". Warto dodać, że we współczesnym rozumieniu zdrowia psychicznego istotna wydaje się również zdolność do odczuwania przyjemności i do zabawy (w ten sposób nie dajemy naszemu "id", wewnętrznemu dziecku, ugiąć się pod naporem surowego "superego" - odwołuję się tu do koncepcji struktury osobowości, w uproszczeniu - id - wewnętrzne dziecko, ego - wewnętrzny dorosły, superego - wewnętrzny rodzic - uosobienie norm społecznych).

Jeżeli jak Pan/Pani wspomniał/-ła, rzeczona osoba umie radzić sobie z rzeczywistością, a jej subiektywnie odczuwane samopoczucie czy poziom życiowej energii pozwala jej na sprawne funkcjonowanie w 4 obszarach życia (wg modelu równowagi psychoterapii pozytywnej) dba o swoje ciało, wywiązuje się ze swoich codziennych obowiązków zawodowych i domowych, dba o swój rozwój intelektualny, nawiązuje i utrzymuje satysfakcjonujące ją w liczbie jak i jakości - kontakty, dokonuje planów na przyszłość - nie widzę powodów do niepokoju.

Co do zasady diagnozujemy i poddajemy oddziaływaniom terapeutycznym osoby, które same się na to decydują, w wyniku subiektywnie odczuwanego cierpienia (wyjątkiem są tu oczywiście sytuacje przymusowej hospitalizacji osób ubezwłasnowolnionych z powodu braku zdolności do czynności prawnych czy powodowane przez daną osobę i zweryfikowane przez odpowiednie organy szkody społeczne). Osoby samodzielnie zmotywowane do terapii czy to psychoterapeutycznej czy farmakologicznej rokują znacznie lepiej niż delegowane do terapii przez rodzinę czy znajomych. Motywacja wewnętrzna jest w tej sytuacji kluczowa.

Pragnę wspomnieć również o tzw. 'zasadzie Goldwatera', sformułowanej przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne w 1973 roku, w myśl której nieetyczne jest diagnozowanie jakichkolwiek osób publicznych bez przeprowadzenia badań zgodnych z właściwymi psychiatrii standardami. Ponadto psychoterapeuci pracują z reguły w oparciu o kodeks etyczny Polskiego Towarzystwa Psychologicznego / Psychiatryczego. Wobec tego niedopuszczalne jest wystawianie diagnoz osobom, które: 1.nie proszą o to, 2.nie są do tego zmuszone nakazem prawnym, 3.nie są naszymi pacjentami / klientami, 4.w sprawach, w których nie posiadamy odpowiednich kwalifikacji, 5. dla rodziny i znajomych. Toteż obawiam się, że sprawa zdiagnozowania 'znanych filozofów' oraz osoby o której wspomina Pan/Pani w swoim pytaniu, nie może zostać rozstrzygnięta w takiej formie.

Pozdrawiam serdecznie i łączę wyrazy szacunku,

OBiałek


Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Bardzo dziękuję za to pytanie. Rozumiem, że odnosi się Pan do kwestii pesymizmu filozoficznego i jego wpływu na codzienne życie. W nurcie poznawczo-behawioralnym (CBT), w którym pracuję, kluczowe jest zrozumienie, w jaki sposób myśli wpływają na emocje i zachowanie. Ważne jest jednak rozróżnienie między filozoficznym poglądem na życie a trudnościami natury psychicznej.
Filozoficzny pesymizm, będący częścią światopoglądu, może nie prowadzić do zaburzeń psychicznych, o ile dana osoba jest w stanie funkcjonować w codziennym życiu i radzić sobie z trudnościami. To, że ktoś uważa życie za pozbawione sensu, nie oznacza automatycznie, że zmaga się z depresją czy innymi problemami psychicznymi, szczególnie jeśli potrafi adaptować się do rzeczywistości i prowadzić życie zgodne z własnymi wartościami.
W psychoterapii poznawczo-behawioralnej ważnym celem jest wspieranie osób w radzeniu sobie z trudnymi myślami i emocjami. Jeśli jednak dana osoba nie odczuwa silnych emocjonalnych cierpień ani nie ma trudności z funkcjonowaniem, takie poglądy mogą być po prostu częścią jej osobistego spojrzenia na świat.
W przypadku, gdyby poczuł Pan, że te przekonania prowadzą do cierpienia, trudności w relacjach lub obniżają jakość życia, warto byłoby przyjrzeć się temu bliżej w kontekście terapii. CBT może wtedy pomóc w zmianie sposobu myślenia i zwiększeniu komfortu życia, nawet w obliczu trudnych filozoficznych poglądów.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.