Witam sredecznie czym są tajemnicze aromaty (coś chemicznego niezdrowego) w składzie dodane do herba

Witam, często aromat cytrynowy składa się z dwóch dodatków do żywności na jakiejś bazie(glikol). Dodatki te najczęściej to:
-Trioctan glicerolu (triacetyna) E1518, który jest nieszkodliwy
- Butylohydroksyanizol (BHA) E320, który jest stosowany głównie jako konserwant i przeciwutleniacz. Uważa się go za niepożądany dodatek i warto nie spożywać go w nadmiarze.

Dzień dobry! Zacznę od tego, że nie ma potrzeby obawiać się tego, co nie jest naturalne. Zakładanie, że naturalne = zdrowe, a syntetyczne = szkodliwe jest błędne i nosi miano błędu naturalistycznego. Przykładowo: jeśli zapytamy kogoś, czy uważa, że brokuły są naturalne, najprawdopodobniej odpowie, że tak, bo przecież to warzywo. Ale brokuł nie występuje w przyrodzie i nie przetrwałby w dzikim środowisku, bo potrzebuje specjalnych warunków do wzrostu. Z kolei leki ratujące życie są syntetyczne/sztuczne, a mimo tego są czymś pożądanym. Zaś muchomora, który jest całkowicie naturalny pozostaje dla nas szkodliwy i trujący. To tylko przykłady. Wszystkie aromaty należą do tzw. dodatków do żywności. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1333/2008 opisuje dodatek do żywności lub numer E jako „każdą substancję, która w normalnych warunkach ani nie jest spożywana sama jako żywność, ani nie jest stosowana jako charakterystyczny składnik żywności, bez względu na swoją ewentualną wartość odżywczą, której celowe dodanie, ze względów technologicznych, do żywności w trakcie jej produkcji, przetwarzania, przygotowywania, obróbki, pakowania, przewozu lub przechowywania powoduje, lub można spodziewać się zasadnie, że powoduje, iż substancja ta lub jej produkty pochodne stają się bezpośrednio lub pośrednio składnikiem tej żywności”.
Chemiczne dodatki do żywności dzielimy na: E100–E199 (barwniki), E200–E299 (konserwanty), E300–E399 (przeciwutleniacze i regulatory kwasowości), E400–E499 (emulgatory, środki spulchniające, żelujące itp.), E500–E599 (środki pomocnicze), E600–E699 (wzmacniacze smaku), E700–E799 (antybiotyki), E900–E999 (środki słodzące, nabłyszczające itp.), E1000–E1999 (stabilizatory, konserwanty, zagęstniki itp.). Żadne substancje E w dopuszczalnych dawkach nie są szkodliwe dla ogółu populacji. Zostały one zatwierdzone w UE przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) i są bezpieczne, dobrze zbadane oraz ocenione pod kątem obecności szkodliwych skutków ubocznych. Dodatki do żywności są bezpieczne dla zdrowia w odpowiednich daw- kach. Odpowiednich, czyli takich, które są mniejsze niż ADI (ang. acceptable daily intake). Jest to wskaźnik wyrażony w mg/kg m.c. określający maksymalną ilość substancji, którą możemy przyjmować codziennie przez całe życie bez obaw, że wpłynie ona na nasze zdrowie. Wprowadzenie dodatków do żywności do obrotu jest bardzo złożonym i długotrwałym procesem. Nie ma szans, aby cokolwiek, co stanowi ryzyko dla naszego zdrowia, zostało dopuszczone do sprzedaży. W dzisiejszych czasach po prostu nie może do tego dojść. Dział, jakim jest żywność, jest na tyle delikatny, że podlega bardzo dużym restrykcjom oraz szybkim reakcjom na potencjalne zagrożenia. Jako ciekawostkę dodam, że ustalenie ADI poprzedzone jest wyznaczeniem wartości NOAEL (ang. no observed adverse effect level). To możliwie największa dawka, która podawana długoterminowo w badaniach na zwierzętach nie wykazała negatywnego działania na ich zdrowie, a po zakończeniu eksperymentów została jeszcze podzielona przez współczynnik bezpieczeństwa, najczęściej równy 100. Stąd picie herbaty z aromatem absolutnie nie będzie szkodliwe dla organizmu. Proszę pić na zdrowie! Pozdrawiam serdecznie.