Witam Synek 11 miesiecy dotad zjadal wszystkie posilki w calosci. Jedynie w nocy od urodzenia nie c

Dzień dobry, w ramach wprowadzania pokarmów stałych ważne jest oswojenie się z grudkami oraz umiejętność gryzienia, którą stopniowo nabywa malec.Trzeba sprawdzić na jakim etapie umiejętności jest maluch oraz ocenić budowę i sprawność ustno-twarzową.Warto zabrać pokarm ze sobą: papkę, grudkowaty pokarm oraz coś do gryzienia np.banan.Pozdrawiam

Należy też zwrócić uwagę czy nie wychodzą np. kolejne zęby lub czy nie rozwija się infekcja która podrażnia jamę ustną lub gardło. Sytuacja trwa krótko więc należy obserwować dozować mniejsze porcje grudek i poobserwować. Dysfagia to poważne zaburzenia i rzadko rozwija się bez przyczyny u dzieci. W razie wątpliwości warto spotkać się z logopedą.

Tak jak moje przedmówczynie, zwróciłabym uwagę na gotowość dziecka do rozszerzania diety o konsystencje grudkowate, ale zwróciłabym uwagę również na ząbkowanie, powiększenie migdałów lub infekcję wirusową, która może dawać objawy nietolerancji pokarmowej. Na pewno najpierw warto zasięgnąć porady lekarza i zrobić badania układu pokarmowego.

Warto udać się do neurologopedy żeby ocenił gotowość do rozszerzania diety oraz na jakim etapie jest synek, a także sprawdzić czy nie ma skróconego wędzidła. 11 miesięczne dziecko z reguły jest na etapie posiłków stałych i nie musi spożywać mleka w nocy. Warto sprawdzić gdzie leży przyczyna. Jeśli neurologopeda nie znajdzie przyczyny odeślę do konkretnego specjalisty

Dzień dobry,
W pierwszej kolejności zalecałabym udanie się do neurologopedy celem oceny wędzidełka i funkcji języka. Być może występują jakieś nieprawidłowości, które utrudniają / uniemożliwiają prawidłowe połykanie. Następnie trzeba ocenić gotowość dziecka do rozszerzania diety. Odruch wymiotny jest reakcją obronną, w której dziecko przesyła nam informację, że jedzenie jest trudne.

Dzień dobry, wszelkie niepokojące sytuacje należy skonsultować z odpowiednim specjalistą.
W tym przypadku będzie to logopeda lub neurologopeda prowadzący terapię karmienia.

Dzień dobry.
Zgadzam się z przedmówczyniami. Dodatkowo chciałabym dodać, ze może być to również przyczyna nadwrażliwości sensorycznej, którą można ocenić na spotkaniu. Prowadzę terapię karmienia, jeżeli wymaga to sytuacja, odsyłam do konkretnego specjalisty (laryngolog, terapeuta SI). Zapraszam.

Powinna udać się pani do logopedy/ neurologopedy, który na wizycie oceni gotowość do rozszerzania diety ( koniecznie trzeba zabrać coś do jedzenia dla dziecka ).
Ząbkowanie może również okresowo dawać objawy braku apetytu. Wykluczyć trzeba także infekcje.
Często też , jak dziecko rozwija się motorycznie ( osiąga kolejne kamienie milowe) np. nagle zaczęło samo się przemieszczać , to też może być chwilowy spadek zainteresowania jedzeniem. Należy obserwować i w razie utrzymujących się problemów udać się do specjalisty. Pozdrawiam .

Dzień dobry,
opisany przez Panią problem sugeruje, że dla dziecka jedzenie i połykanie z jakiegoś powodu stało się trudne. Żeby dojść do przyczyny sugerowałabym konsultację u terapeuty karmienia/neurologopedy zajmującego się terapią karmienia u małych dzieci w waszej okolicy.
Specjalista pomoże ocenić anatomię i funkcję strefy oralnej u dziecka, określi czy i jak trzeba dziecku pomóc.

Jest tutaj potrzebny dokładny wywiad, całościowe spojrzenie na rozwój malucha. Czy korzystacie z pomocy fizjoterapeuty? Na jakim etapie ruchowym jest dziecko, czy może aktualnie opanowuje jakiś nowy kamień milowy/nową umiejętność?

Odpowiedzi na te wszystkie pytania mają znaczenie. Warto także zaopatrzyć się w filmy wideo z jedzenia/zdjęcia/ i zabrać na wizytę jakąś przekąskę dla dziecka.

Życzę sukcesów,
Aleksandra Mejster