Witam, zacznę od tego że mam 29 lat i jestem osobą otyłą, od dłuższego czasu ważyłam stale ok 130 kg

1 odpowiedzi
Witam, zacznę od tego że mam 29 lat i jestem osobą otyłą, od dłuższego czasu ważyłam stale ok 130 kg. W listopadzie 2020 przeszłam covid, miałam wysypkę oraz utraciłam węch i smak. Moje problemy ze zdrowiem zaczęły się ponad rok temu w styczniu 2021, podczas kwarantanny przytyłam do 142 kg, zaczął się problem z okresem, wydłużone cykle, nietypowy ból w dole brzucha, głównie podczas schylania się, zawroty głowy podczas bardzo obfitych miesiączek. Udałam się do ginekologa, powiedziano mi że wszystko jest w normie, ale trzeba schudnąć i zalecono wizytę u endokrynologa. Przepisano mi duphaston na uregulowanie okresu. W styczniu po wizycie u endokrynologa zaczęłam też przyjmować euthyrox 50 na niedoczynność tarczycy, stwierdzono u mnie insulinoopornosc i hiperprolaktynemie. Zaczęłam się zdrowo odżywiać, obecnie ważę 110kg. W marcu zawiodła mnie i męża tradycyjna antykoncepcja i z uwagi na otyłość i nieuregulowana tarczycę została mi przepisana tabletka,, po" ellaone. Byłam wowczas w trakcie 8 dnia przyjmowania duphastonu i nie wiedziałam, że mam go odstawić dlatego przyjęłam jeszcze dwie tabletki duphastonu po ellaone. Bardzo dziwnie się później czułam, miałam drżenie mięśni, uczucie rozbicia. Niedługo potem zaczęłam mieć problem z lewą ręką. Czułam jakby wewnętrzny ból mięśni, rwący, piekący jakby od środka. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się że miałam go już wcześniej ale nie był on aż tak intensywny. Czasem promieniował on na lewe udo głównie w pozycji leżącej. Myślałam, że dostałam zakrzepicy, więc udałam się do lekarza pierwszego kontaktu, który odesłał mnie do chirurga, który później zlecił doppler żył. Niczego nie wykryto. Później na własną rękę zrobiłam jeszcze usg tkanek miękkich tej ręki ponieważ od bardzo długiego czasu mam na niej w okolicy ramienia jakby nierówna tkankę tłuszczową, ale nic nie wykazano. Lekarze twierdzili, ze to na pewno nie przez te tabletki tylko od kręgosłupa. Dodam, że podczas kwarantanny praca zdalna odbywała się w spartanskich warunkach więc kwestia kręgosłupa wydawała się dość logiczna, ale nikt nie skierował mnie na żadne badania . Później ten ból z czasem zmalał, pojawiał się sporadycznie miałam wrażenie że przy nadwyrezeniu tej ręki. W międzyczasie wyczułam na lewej piersi z boku w miejscu gdzie zazwyczaj przebiega fizbina jakby guzek więc udałam się natychmiast do ginekologa i pierwsza Pani stwierdziła, że nic tam nie widzi, natomiast druga, że to tłuszczak do obserwacji i wizyta za rok. Później mialam wrażenie, że jak dotykam ta pierś to jakby ból w ręce się nasilał ale nie wiem czy wynikało to z nadwyrezenia tej ręki i ciągłego dotykania tej piersi czy faktycznie coś mi na nią promieniowało. Poszłam do jeszcze jednego radiologa, który potowerdzil że to tłuszczak wg niego ale w razie bólu radził zrobić mamografia, ale skierowania mi nie mógł wystawić kazał poprosić mojego ginekologa. Poszłam więc do ginekologa ale on stwierdził że to na 100% tłuszczak a nie nowotwór i nie widzi zaleceń do wykonania mamografi. Ból reki na jakiś czas ustal ale latem zaczęłam mieć jakby nadwrażliwość sutka tej piersi czasem uczucie pieczenia. Oglądało mnie 4 lekarzy więc myślę że są pewni że to nie jest nic groźnego. Dodatkowo podobno mamografia w tak młodym wieku nie jest wskazana. Nie ma możliwości zapisania się bez skierowania bo również pytałam w przychodniach. W maju zaczęłam również przyjmować bromergon i glucophahe xr, którego dawkę kazno mi stopniowo zwiększać. Przez pierwsze dni czułam się okropnie przy tych lekach, miałam mdłości i zawroty głowy. Przy dawce glucophade xr 1000, po jednym niezdrowym posiłku zaczęłam odczuwać jakby kłucie podobne do kolki pod lewym żebrem. Później ten ból ustal ale przeniósł się w lewy dolny bok, okolice miednicy, był on raczej tempy i towarzysyzlo mu drętwienie czasem premiujące do lewej nogi. Poszłam do lekarza wykonano mi pełna morfologię krwi, alt, crp, amylaze, kreatynina ob, badanie moczu, wszystkie badania wyszly w normie, zlecono mi usg jamy brzusznej ktoro wykazało kamień 15 mm w woreczku żółciowym ale powiedziano mi że lokalizacja mojego bólu nie jest z nim związana. Odstawiłam wtedy glucophade, przyjmowałam nadal bromergon i euthyrox. Udałam się więc jeszcze do innego ginekologa i Pani podejrzewała zapalenie przydatków i powiedziała że nie widzi lewego jajnika podczas usg i że mam płyn w jamie brzusznej. Kazała powtórzyć badanie krwi, crp, badanie moczu ale nic nie wykazało zapalenia przydatków. Nastraszono mnie niewydolnością jakiegoś innego organu więc pojechałam do szpitala gdzie powtórzono badanie krwi, moczu i zrobiono TK jamy brzusznej i miednicy bez rozmazu i nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości poza większą ilością płynu w zatoce Douglasa i skierowano znów do poradni ginekologicznej. Udałam się więc do ginekologa który poinformował mnie ze ilość tego płynu w zatoce douglada jest adekwatna na dany dzień cyklu ale ze mam mięśniaka w tylniej ścianie macicy, ale ze nie da się z nim nic zrobić. Lekarz powiedział żebym odstawiła bromergon bo to lek z wieloma skutkami ubocznymi i że może w ogóle nie mam hiperprolaltynemi bo wartość prolaktyny się może wahać i na podstawie jednego badania które zaleciła moja endokrynolog nie należy tego stwierdzać. Zalecił mi badanie prolaktyny i innych hormonów płciowych typu LH, fsh, estriadol I progesteron w 3 różnych momentach fazy cyklu, wyszło że cykle są owulacyjne. Robiłam też cytologię i wszystko wyszło w porządku. Miałam wówczas wrazenie że ten tempy ból w okolicy miednicy nawraca przed okresem po owulacji. Lekarz powiedział że ten lewy jajnik mam ułożony blisko ściany miednicy i mogę czuć ucisk. Niestety ból zaczął promieniować przeniósł się jakby w okolice jelit, czasem w okolice lewej strony pępka czasem pod lewe żebro czasem lewy dolny bok, odczuwam też w tym lewym dolnym boku ( w miejscu gdzie lewy jajnik) jakby jakby zgrubienie, grudkę oraz wydaje mi się że to lewe żebro jest jakby bardziej odstające w porównaniu do prawego . Temu bólowi towarzyszyły zaparacia, biegunki, mdłości, zgaga, leżąc na tym lewym boku czułam jakby tam coś było i mnie uciskało . Byłam u 2 innych lekarzy na usg jamy brzusznej, ale wg nich wszystko ok. Jeden lekarz wykrył cechy urechocele przy ujsciu lewego moczowodu ale jak stwierdził taka moja uroda i nie powoduje to mojego bólu. Udałam się do gastrologa który przepisał mi leki tj Debretin, xifaxan, Zulbex, dubotir Sanprobi I kazał je przyjmować 2 miesiące znim podejmą decyzję o wykonaniu kolonoskopii lub gastroskopii. Powiedziano mi że to są jakieś zaburzenia czynnościowe. Poszłam do jeszcze jednego gastrologa aby skonsultować te leki gdyż bałam się już czegokolwiek brać i zmienił mi on trochę dawkowanie a leki kazał przyjmować. Po dwóch miesiącach leki faktycznie pomogły miałam jjakieś chwilowe nawroty ale to głównie jak pozwoliłam sobie na odstępstwa od diety i 2x zaparcie podczas tej kuracji ale to pieczenie i ciągnięcie ustąpiło. Dodam że przy jednym zaparciu miałam bardzo silny ból w dole brzucha jakby mi się jelita skręcały, i podobne dolegliwości miewałam sporadycznie już w przeszłości jeszcze przed tymi wszystkimi problemami. Po 2 miesiącach brania lekow poszłam na konsultacje do gastrologa , pokazałam lekarzowi raz jeszcze to zgrubienie ktoro mam w tej dolnej części brzucha i bardzo mocno mi je wyuciskal i powiedział że to w tkance podskórnej prawdopodobnie jakiś tluszczak a nie w jelitach. Po wizycie odczuwałam ból w tym miejscu. Po zakonczeniu brania leku Zulbex (akurat skończyłam go brać 2 dni po wizycie) zauważyłam że ten guzek w lewym dolnym boku brzucha się powiększył i wrócił ten ciągnąco piekący ból. Zastanawiam się czy aby to nie przepuklina? Dodatkowo przeszłam kolejny raz covida i podczas choroby wrócił ból ręki. Od 3 miesięcy obserwowałam na swojej twarzy wykryski w jednym miejscu z lewej strony na lini zuchwy nie chcące się goic zrobiłam zdjęcie zębów i dowiedziałam się ze mam akurat tym miejscu jakąś starą infekcje w zębie leczonym lata temu kanałowo i jestem juz zapisana do dentysty. Dodatkowo obserwuję od slugiego czasu zaczerwienienie lewego oka głównie jak się zmęczę lub od długotrwałego siedzenia przy komputerze. Czy ból tej ręki zaczerwienie oka może być efektem stanu zapalnego tego zęba? Czy ktoś może mi pomóc? Do kogo mam się udać? Mam depresję i jestem zrezygnowana już całkiem. Z góry dziękuję za pomoc.
Myślę, że masz kilka schorzeń, które powodują wymienione przez Ciebie objawy. Do dentysty udaj się w pierwszej kolejności, źle przeleczone zęby kanałowo najlepiej usunąć lub przeleczyć ponownie kanałowo tylko pod mikroskopem. Tam możesz mieć niebezpieczne bakterie, które mogą nawet doprowadzić do zapalenia mózgowia. Ból może promieniować na oko, możesz mieć z tej strony powiększone węzły chłonne. etc. Powinnaś też udać się do dobrego gabinetu na biorezonans, uzupełnić braki witamin i minerałów, odbudować florę bakteryjną i porządnie się też odrobaczyć. Linia żuchwy po obu stronach obrazuje stan jelita i płuc. Jeśli jesteś z Wielkopolski, to zapraszam do mojego Gabinetu Lemon Tree. Jeśli wizyta osobista nie jest możliwa, również udzielam płatnych teleporad. Pozdrawiam

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.