Witam, Zwracam się do państwa z dość skomplikowanym przypadkiem. Około dziewięciu miesięcy temu mia
1
odpowiedzi
Witam,
Zwracam się do państwa z dość skomplikowanym przypadkiem. Około dziewięciu miesięcy temu miałem wykonywane leczenie kanałowe górnej szóstki. Leczenie przeprowadzone pod mikroskopem, cztery kanały - wszystkie odnalezione i wypełnione, potwierdzone zdjęciem RTG jak i również później tomografią CBCT. Korzenie zęba w zatoce szczękowej. Ząb nie sprawiał żadnych problemów aż do października - wówczas zaczęły pojawiać się różnego rodzaju bóle, co skłoniło mnie do wielokrotnych wizyt u specjalistów. Aby potwierdzić skuteczność leczenia kanałowego wykonano wspomniane CBCT - konsultowane u trzech endodontów, nie widać na nim żadnych zmian. Ataki bólowe występowały przez 2-3 tygodnie, następnie ustawały na okres ok. miesiąca. Charakteryzowały się bólami raczej tępymi, "ugniatającymi". Obok wspomnianej szóstki znajduje się piątka leczona kanałowo (również pod mikroskopem, też ujęta na CBCT, jak i zdrowa czwórka). Nie ma zęba nr 7 ani nr 8 - ósemka rosła krzywo i została usunięta wiele lat temu, ponieważ lekarz podejrzewał, że może ona powodować dolegliwości bólowe siódemki. Siódemka była pierwotnie kanałowo, dawała bardzo podobne objawy do szóstki aktualnie - w desperacji zdecydowałem się na jej usunięcie około 1.5 roku temu. W żuchwie brakuje zęba nr 6 po tej samej stronie - ząb również był po leczeniu kanałowym, leczony wiele lat temu, jednak korona "zapadła się" po czasie - około 7 lat temu korzeń tamtego zęba został usunięty. Aktualnie odczuwam ból gdzieś na górze, ale nie jestem w stanie określić jego źródła - zdarzało się, że był to ból rwący, gdy byłem przekonany, że źródłem była czwórka - okazało się, że jest zupełnie zdrowa, czasem czułem jakby ból w miejscu usuniętej siódemki (dokładniej od strony policzka, na wysokości dziąsła i korzenia. Aktualnie odnoszę wrażenie, że źródłem bólu jest szóstka, bo mam wrażenie, że ból wzmaga się po ruszaniu zęba językiem, jednak problem nie występuje przy nagryzaniu - dodam, że żaden z zębów nie reaguje bólowo na zimne ani gorące napoje/potrawy. Po usunięciu zęba nr 7 zatoka "zapadła" się nieco - według lekarzy jest ona bardzo nisko, jednak zębodól po ekstrakcji zagoił się prawidłowo. Specjaliści u których byłem po badaniach i analizie wykonanej tomografii wykluczyli odzębowe przyczyny bólu i stąd moje pytanie do Państwa - gdzie powinienem się kierować w celu dalszej diagnostyki? Co może powodować takie problemy? Chciałbym w miarę możliwości uniknąć ekstrakcji zęba, zwłaszcza że - jak się okazało - w przypadku siódemki wcale nie rozwiązało to mojego problemu.
Zwracam się do państwa z dość skomplikowanym przypadkiem. Około dziewięciu miesięcy temu miałem wykonywane leczenie kanałowe górnej szóstki. Leczenie przeprowadzone pod mikroskopem, cztery kanały - wszystkie odnalezione i wypełnione, potwierdzone zdjęciem RTG jak i również później tomografią CBCT. Korzenie zęba w zatoce szczękowej. Ząb nie sprawiał żadnych problemów aż do października - wówczas zaczęły pojawiać się różnego rodzaju bóle, co skłoniło mnie do wielokrotnych wizyt u specjalistów. Aby potwierdzić skuteczność leczenia kanałowego wykonano wspomniane CBCT - konsultowane u trzech endodontów, nie widać na nim żadnych zmian. Ataki bólowe występowały przez 2-3 tygodnie, następnie ustawały na okres ok. miesiąca. Charakteryzowały się bólami raczej tępymi, "ugniatającymi". Obok wspomnianej szóstki znajduje się piątka leczona kanałowo (również pod mikroskopem, też ujęta na CBCT, jak i zdrowa czwórka). Nie ma zęba nr 7 ani nr 8 - ósemka rosła krzywo i została usunięta wiele lat temu, ponieważ lekarz podejrzewał, że może ona powodować dolegliwości bólowe siódemki. Siódemka była pierwotnie kanałowo, dawała bardzo podobne objawy do szóstki aktualnie - w desperacji zdecydowałem się na jej usunięcie około 1.5 roku temu. W żuchwie brakuje zęba nr 6 po tej samej stronie - ząb również był po leczeniu kanałowym, leczony wiele lat temu, jednak korona "zapadła się" po czasie - około 7 lat temu korzeń tamtego zęba został usunięty. Aktualnie odczuwam ból gdzieś na górze, ale nie jestem w stanie określić jego źródła - zdarzało się, że był to ból rwący, gdy byłem przekonany, że źródłem była czwórka - okazało się, że jest zupełnie zdrowa, czasem czułem jakby ból w miejscu usuniętej siódemki (dokładniej od strony policzka, na wysokości dziąsła i korzenia. Aktualnie odnoszę wrażenie, że źródłem bólu jest szóstka, bo mam wrażenie, że ból wzmaga się po ruszaniu zęba językiem, jednak problem nie występuje przy nagryzaniu - dodam, że żaden z zębów nie reaguje bólowo na zimne ani gorące napoje/potrawy. Po usunięciu zęba nr 7 zatoka "zapadła" się nieco - według lekarzy jest ona bardzo nisko, jednak zębodól po ekstrakcji zagoił się prawidłowo. Specjaliści u których byłem po badaniach i analizie wykonanej tomografii wykluczyli odzębowe przyczyny bólu i stąd moje pytanie do Państwa - gdzie powinienem się kierować w celu dalszej diagnostyki? Co może powodować takie problemy? Chciałbym w miarę możliwości uniknąć ekstrakcji zęba, zwłaszcza że - jak się okazało - w przypadku siódemki wcale nie rozwiązało to mojego problemu.
Dzień dobry, może bóle mają podłoże neurologiczne. Na pewno warto odwiedzić neurologa. Dobrze byłoby również skonsultować się z laryngologiem. Czy wykluczono kwestie związane z zaciskaniem zębów, zgrzytaniem, mięśniami żucia? Ostatecznie zostaje jeszcze podłoże psychosomatyczne.
Sugeruję wizytę: Konsultacja stomatologiczna - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.