Wychowałem się bez ojca i bez męskiego wzorca. Byłem przez to wyśmiewany w szkole. Obecnie, pomimo i

Rany jakie zadano nam w dzieciństwie potrafią pozostać z nami na bardzo długo, jeśli nie otrzymaliśmy wtedy pomocy, jeśli trauma była bardzo duża lub znęcanie się trwało długi czas.
Proszę się zastanowić nad wizytą u psychologa lub psychoterapeuty. Pomoże to panu zrozumieć co dokładnie się z Panem dzieje i razem z psychologiem będziecie mogli zastanowić się jakie myśli Pana dręczą, jakie reakcje niepokoją i jak najlepiej temu zaradzić w Pana przypadku. Prosze się nie martwić, bo nie jest to coś, czemu nie moglibyśmy zaradzić.
Nie bez znaczenia jest też Pana orientacja, osoby LGBTQ+ są w naszym społeczeństwie bardzo narażone na występowanie zaburzeń nastroju, lękowych. Dlatego proszę nie bagatelować swojego zdrowia psychicznego i poszukać pomocy w Pana miejscowości lub online.

Dzień dobry, zachęcam Pana do skorzystania pomocy u psychoterapeuty lub psychotraumatologa. Być może cierpi Pan na Complex PTSD. Jeśli zdecyduje się Pan na terapię to jest duża szansa na zmianę – zostawi Pan przeszłość tam gdzie powinna być – w przeszłości oraz spojrzy inaczej na dziś i przyszłość. Pozdrawiam ciepło, Anna Dominikowska.

To, co Pan przeżył, miało istotny wpływ na Pana życie, ale istnieją sposoby na to, by się z tym pogodzić. Proszę rozważyć terapię, która pomoże Panu zrozumieć i przetworzyć te emocje. Proszę zająć się pasjami, które sprawiają Panu radość, oraz należy otaczać się wspierającymi ludźmi. Należałoby skoncentrować się na budowaniu zdrowych relacji w swoim życiu, a także na tym, co może Pan kontrolować tu i teraz. Akceptacja przeszłości to proces, ale małe kroki mogą prowadzić do większych zmian. Pozdrawiam