Wypisuje objawy mojego 4 letniego syna, od września zaczął przedszkole i wszystko się pogorszyło.
1
odpowiedzi
Wypisuje objawy mojego 4 letniego syna, od września zaczął przedszkole i wszystko się pogorszyło.
Syn od urodzenia był dzieckiem dziwnie nerwowym nadpobudliwym ale myślałam że mu to przejdzie, lekarz pediatra mówił że po prostu taki jest. Ale jest coraz gorzej.
Dziecko jest bardzo ruchliwe,
Mówić mówi bardzo ładnie, jest bardzo głośne, krzyczeć, nie dzieli się zabawkami, bije starsza siostrę i ma dziwne upodobanie do skarpetek siostry(ubiera je przytula), rok temu nad jeziorem wbiegał do wody i nie słuchał tłumaczeń że tak nie wolno, podchodził do innych obcych dzieci bił, zabierał zabawki była też sytuacja że poszedł nabrał w koneweczke wody i poszedł oblać plecak jakiegoś pana nie zdażyłam go odciągnąć, tłumaczenia nic nie dają.
W tym roku jest jeszcze gorzej wgl nie dociera do niego co mówię mam wrażenie że robi to specjalnie, ucieka w sklepie, na spacerach, bije dzieci, w domu rozwala zabawki gdy jest mu mówione że nie wolno tak to on odpowie "ja mogę" tłumaczenie, kary, nagrody nic nie dają. Od września chodzi do przedszkola ale do teraz wchodzi tam z przeraźliwym płaczem i nie chce mnie puścić, nauczycielka z przedszkola mówiła że syn na spacerach kładzie się na ziemi robi się wiotki i zamyka oczy nie chce iść dalej, nie siada z dziećmi w kółku, nie bawi się z nimi, wgl nie slucha tłumaczeń nauczycielek, ostatnio wyszedł na szafkę od zabawek w przedszkolu i skoczył na głowę kolegi, a gdy mówię mu że nie wolno tak robić to boli to zachowuje się jak by nie wiedział o co chodzi, nie umie zachować się w różnych sytuacjach, wciąż biega, krzyczy i obraża innych. Zna kolory, nie umie kolorować, bawi się w domu samochodzikami jednak zauważyłam że często układa rzeczy w rządku, interesuje się kołami, nie zwraca uwagi na bezpieczeństwo, mam wrażenie że dopiero w zeszłym roku zaczął tak normalnie chodzic wcześniej bardzo często się potykał, zdążało się ze przez pół dnia był w miarę spokojny ale to na tyle. zapisałam go do poradni psychologicznej
Proszę o poradę czy to może być związane z jakąś choroba typu zespół adhd bądź inne?
Syn od urodzenia był dzieckiem dziwnie nerwowym nadpobudliwym ale myślałam że mu to przejdzie, lekarz pediatra mówił że po prostu taki jest. Ale jest coraz gorzej.
Dziecko jest bardzo ruchliwe,
Mówić mówi bardzo ładnie, jest bardzo głośne, krzyczeć, nie dzieli się zabawkami, bije starsza siostrę i ma dziwne upodobanie do skarpetek siostry(ubiera je przytula), rok temu nad jeziorem wbiegał do wody i nie słuchał tłumaczeń że tak nie wolno, podchodził do innych obcych dzieci bił, zabierał zabawki była też sytuacja że poszedł nabrał w koneweczke wody i poszedł oblać plecak jakiegoś pana nie zdażyłam go odciągnąć, tłumaczenia nic nie dają.
W tym roku jest jeszcze gorzej wgl nie dociera do niego co mówię mam wrażenie że robi to specjalnie, ucieka w sklepie, na spacerach, bije dzieci, w domu rozwala zabawki gdy jest mu mówione że nie wolno tak to on odpowie "ja mogę" tłumaczenie, kary, nagrody nic nie dają. Od września chodzi do przedszkola ale do teraz wchodzi tam z przeraźliwym płaczem i nie chce mnie puścić, nauczycielka z przedszkola mówiła że syn na spacerach kładzie się na ziemi robi się wiotki i zamyka oczy nie chce iść dalej, nie siada z dziećmi w kółku, nie bawi się z nimi, wgl nie slucha tłumaczeń nauczycielek, ostatnio wyszedł na szafkę od zabawek w przedszkolu i skoczył na głowę kolegi, a gdy mówię mu że nie wolno tak robić to boli to zachowuje się jak by nie wiedział o co chodzi, nie umie zachować się w różnych sytuacjach, wciąż biega, krzyczy i obraża innych. Zna kolory, nie umie kolorować, bawi się w domu samochodzikami jednak zauważyłam że często układa rzeczy w rządku, interesuje się kołami, nie zwraca uwagi na bezpieczeństwo, mam wrażenie że dopiero w zeszłym roku zaczął tak normalnie chodzic wcześniej bardzo często się potykał, zdążało się ze przez pół dnia był w miarę spokojny ale to na tyle. zapisałam go do poradni psychologicznej
Proszę o poradę czy to może być związane z jakąś choroba typu zespół adhd bądź inne?
Rozumiem, jak trudne muszą być dla Pani te sytuacje związane z synem. Przede wszystkim, ważne jest, że zdecydowała się Pani na skonsultowanie sprawy z poradnią psychologiczną, gdzie specjaliści będą mogli dokładniej ocenić sytuację. Opisane przez Panią zachowania syna mogą sugerować różne możliwości. Tylko profesjonalna diagnoza będzie w stanie to potwierdzić lub wykluczyć. Dlatego warto będzie skonsultować te obserwacje z psychologiem.
Dodatkowo, zachęcam Panią do kontynuowania rozmowy z terapeutą. To bardzo ważny krok. Dzielenie się obserwacjami i pytaniami z profesjonalistą może przynieść cenne wskazówki. W domu warto utrzymywać spokojną atmosferę, która może pomóc synowi w opanowaniu nadpobudliwości. Warto doceniać każdy mały postęp i zachowanie, które jest zgodne z oczekiwaniami. Upewnij się, że dziecko ma ustaloną rutynę dnia, co może pomóc w przewidywalności i zminimalizowaniu stresu. Daj dziecku możliwość spędzenia aktywnie czasu, co może pomóc w wyprowadzeniu nadmiaru energii.
Zachęcam do regularnej rozmowy z nauczycielami, aby wspólnie szukać rozwiązań na korzyść syna. Warto rozejrzeć się za lokalnymi grupami rodziców, które mogą być źródłem wsparcia i cennych rad.
Proszę pamiętać, że profesjonalne wsparcie i cierpliwość to kluczowe elementy w pracy z dziećmi, które przejawiają trudniejsze zachowania. A największe efekty przynosi własna praca rodzica - który przygląda się, jak jego własne schematy układu nerwowego - klimat wnoszony do relacji - pogłębiają lub minimalizują trudne zachowania u dziecka. Życzę Pani dużo siły i wytrwałości na tej drodze.
Dodatkowo, zachęcam Panią do kontynuowania rozmowy z terapeutą. To bardzo ważny krok. Dzielenie się obserwacjami i pytaniami z profesjonalistą może przynieść cenne wskazówki. W domu warto utrzymywać spokojną atmosferę, która może pomóc synowi w opanowaniu nadpobudliwości. Warto doceniać każdy mały postęp i zachowanie, które jest zgodne z oczekiwaniami. Upewnij się, że dziecko ma ustaloną rutynę dnia, co może pomóc w przewidywalności i zminimalizowaniu stresu. Daj dziecku możliwość spędzenia aktywnie czasu, co może pomóc w wyprowadzeniu nadmiaru energii.
Zachęcam do regularnej rozmowy z nauczycielami, aby wspólnie szukać rozwiązań na korzyść syna. Warto rozejrzeć się za lokalnymi grupami rodziców, które mogą być źródłem wsparcia i cennych rad.
Proszę pamiętać, że profesjonalne wsparcie i cierpliwość to kluczowe elementy w pracy z dziećmi, które przejawiają trudniejsze zachowania. A największe efekty przynosi własna praca rodzica - który przygląda się, jak jego własne schematy układu nerwowego - klimat wnoszony do relacji - pogłębiają lub minimalizują trudne zachowania u dziecka. Życzę Pani dużo siły i wytrwałości na tej drodze.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.