Wzielam tabletke po 29 siepnia (pęknięcie prezerwatywy) pozniej druga 1 września (prezerwatywa sie z
1
odpowiedzi
Wzielam tabletke po 29 siepnia (pęknięcie prezerwatywy) pozniej druga 1 września (prezerwatywa sie zsuneła). Obie przepisane przez ginekolog, bez badania, dostalam tylko pytanie czy po pierwszej tablece nic sie nie działo.
Okres powinnam mieć okolo 22 wrzesnia ale zaczął się 7 września, byl inny niz normalnie (brak skrzepów, prawie bezbolesny) . Jak sie okres zaczął to zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne Mercilon (od 7 września), ginekolog powiedziała, że nie ma problemu aby zaczynac antykoncepcje zaraz po wzieciu tabletek 'po'.
Od tego momentu miałam takie brązowe planienie i okresu samego w sobie nie ma. Pod koniec września jajniki bolały dokladnie tak jak powinnam dostac mniej wiecej normalny okres (koniec wrzesnia) . Pare dni to brazowe plamienie było jakby bardziej intensywne plus pojawiły się male brązowe skrzepy.
Od około 06.10 brazowe plamienie zmieniło się w plamienie krwią. Czasami mocniejsze, czasai słabsze. Cały czas biorę tabletki antykoncepcyjne i jestem aktywna seksualnie (we wrześniu 9razy, w październiku 7 razy). Ostatni stosunek 4 Listopada byl bolesny, nie byłam wystarczająco nawilzona i poprostu mnie bolało. Od soboty popołudnia krwawie wiecej, znacznie wiecej.
Zauważyłam też, ze moje libido spadlo oraz, że potrzebuję żelu do nawilżenia. Mam problemy z zasypianiem, a jak juz śpię to nie mogę się wyspać, straciłam na wadze troche za szybko niż to jest normalne dla mojego organizmu, stalam sie też bardzo ponura, wrecz depresyjna. Ostatni miesiac i nadchodzący sa bardzo stresujace wiec nie wiek które objawy połączyć ze stresem a które z powikłaniami po hormonach.
Okres powinnam mieć okolo 22 wrzesnia ale zaczął się 7 września, byl inny niz normalnie (brak skrzepów, prawie bezbolesny) . Jak sie okres zaczął to zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne Mercilon (od 7 września), ginekolog powiedziała, że nie ma problemu aby zaczynac antykoncepcje zaraz po wzieciu tabletek 'po'.
Od tego momentu miałam takie brązowe planienie i okresu samego w sobie nie ma. Pod koniec września jajniki bolały dokladnie tak jak powinnam dostac mniej wiecej normalny okres (koniec wrzesnia) . Pare dni to brazowe plamienie było jakby bardziej intensywne plus pojawiły się male brązowe skrzepy.
Od około 06.10 brazowe plamienie zmieniło się w plamienie krwią. Czasami mocniejsze, czasai słabsze. Cały czas biorę tabletki antykoncepcyjne i jestem aktywna seksualnie (we wrześniu 9razy, w październiku 7 razy). Ostatni stosunek 4 Listopada byl bolesny, nie byłam wystarczająco nawilzona i poprostu mnie bolało. Od soboty popołudnia krwawie wiecej, znacznie wiecej.
Zauważyłam też, ze moje libido spadlo oraz, że potrzebuję żelu do nawilżenia. Mam problemy z zasypianiem, a jak juz śpię to nie mogę się wyspać, straciłam na wadze troche za szybko niż to jest normalne dla mojego organizmu, stalam sie też bardzo ponura, wrecz depresyjna. Ostatni miesiac i nadchodzący sa bardzo stresujace wiec nie wiek które objawy połączyć ze stresem a które z powikłaniami po hormonach.
nie stosuje się pilnej antykoncepcji kilka razy w cyklu i tym bardziej bez badania
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.