Zaburzenia lękowe, sen, tętno.

1 odpowiedzi
Witam. Od czterech lat cierpię na depresję z zaburzeniami lęku uogólnionego.
Leczę się pod opieką psychiatry, przyjmuję regularnie leki, mój stan w ciągu dnia
uważam za stabilny, choć od około trzech lat mam także problem z zaburzeniami
obsesyjno-kompulsyjnymi. Jednak, jak wspomniałem w ciągu dnia staram się
funkcjonować normalnie. Zajmuję się wszystkimi rzeczami dnia codziennego, nawet
zauwarzyłem, że aktywność czyli wykonywanie różnych rutynowych czynności, planowanie,
realizacja planów, rozmowy i dyskusje z ludźmi, obowiązki, ulubione hobby pomagają
w przezwyciężaniu depresji i lęków. Co innego dzieję się ze mną w czasie snu.
Na przykład w trakcie zapadania w poobiednią drzemkę, na granicy jawy i snu pojawia
się wzrastający puls serca. Po przebudzeniu tętno jest przez kilka sekund szybkie
potem się normuje. Podobnie jest w nocy budzę się po około 1 lub 1 i 1/2 godzinie snu
z przyspieszonym tętnem i lekko spocony. Taki stan rzeczy występuje przede wszystkim
w początkowych fazach snu, im bliżej rana tym te dolegliwości są mniejsze lub niezauważalne.
Tak jak gdyby wchodzenie, a w szczególności wychodzenie ze stanu snu wywoływało u mnie
lęki i w konsekwencji przyspieszone tętno, czasem kołatanie serca i poty. Poza tym w nocy
często się budzę, mam przerywany sen. Jeśli zażyję tabletkę nasenną to z oczywistych
względów nie pamiętam czy miałem te dolegliwości. Nadmieniam, że jak zaczynały się
ww. zaburzenia tętna udałem się do kardiologa, miałem zrobione echo serca i założone
dwa holtery, ciśnieniowy i ekg. Wyniki wyszły dobrze, doktor powiedział, że nie jest to
przyczyna kardiologiczna. Boję się przede wszystkim o serce, czy czasem przez takie
dolegliwości moje serce nie jest zbytnio obciążane i w jakiś sposób "uszkadzane"?
Czy żeby z tego rodzaju zaburzeń nie wynikła jakaś choroba serca, lub coś gorszego?
Czy jest jakiś sposób na takie dolegliwości lub leki lub cokolwiek innego?
Pomóżcie proszę.
Pozdrawiam. Radek.
"sen- młodszy brat śmierci"-jak napisał Shakespeare. Zasypianie to stawanie się bezbronnym wobec świata, śpiąc nie możemy sprawować nad nim kontroli. Jeśli ktoś nie potrafi zamienić czujności w ufność, to zasypiając generuje podświadomy lęk. Tak właśnie widzę to w Pana przypadku- nadmierna kontrola, napięcie, tak jakby podczas snu cały czas był Pan w gotowości do reakcji, co manifestuje się wymienionymi w liście objawami wegetatywnymi. Z sercem wszystko zapewne jest w porządku, trzeba popracować z terapeutą nad Pana obawami. Myślę że wskazane byłyby także techniki relaksacyjne. Pozdrawiam.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.