Zaburzenia nastroju
3
odpowiedzi
Po śmierci rodziców kilka razy byłam w szpitalu, bo chciałam odebrać sobie życie. W szpitalu stwierdzili zaburzenia organiczne nastroju. Kilka razy Pani doktor wyznaczała terminy wizyt, na które nie przychodziłam, bo od paru dni zle
Dzień dobry, nie widzę calego maila, czy może Pani wysłać jeszcze raz?
Pozdrawiam,
Dagmara Potęga-Sidorowicz
Pozdrawiam,
Dagmara Potęga-Sidorowicz
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Nie posiadam kompetencji by odpowiedzieć na to pytanie. "Przewlekły" stres powoduje zmiany w wydzielaniu neuroprzekaźników i może doprowadzić do zmian organicznych. Fizjoterapeuta może pomóc zmniejszyć napięcie mięśniowo-powięziowe powodowane przez stres. Proszę skonsultować się z lekarzem.
Szanowna Pani,
proszę sie tak surowo nie osądzać-jeśli to faktycznie organiczne zaburzenia nastroju, to bardzo trudno jest jest to kontrolować czy znaleźć motywację do pracy nad sobą. Nic sie wtedy nie chce, człowieka dopada coś w rodzaju otępienia, trudności z koncentracją, samokontrolą czy pamięcią. Warto zająć się najpierw samą motywacją aby chciało sie chcieć i brac leki i poddać się psychoterapii bo te dwa sposoby leczenia powinny iść ze sobą w parze. Nie sądzę, aby pani lekarz zloscil sie z Pani powodu, ani tym bardziej był zawiedziony - przeciez to lekarz i rozumie, jak taka choroba odzialuje na czlowieka i że w żadnym wypadku nie można takiej osoby winic za tę chorobę, prawda? Smierc rodzicow to potezna trauma, przeszlam ja sama, wiec rozumiem, a nie przezyta tak do konca zaloba moze prowdzic do zmian w fizjologii mozgu i całego ciała, a tym samym zaburzać jego funkcje i prowadzić do chorób i bardzo złego samopoczucia. Jesli moge cos zasugerowac, to proszę przeżyć w bezpiecznym otoczeniu bliskich, przyjaciol lub psychoterapeuty smierc rodzicow, tak do konca, bez uciekania od bolu, bo to wlasnie ten ból najbardziej wplywa na Pani stan zdrowia. Takie traumatyczne emocje gryzą czlowieka, wrecz go zjadają od środka tworząc choroby czy cierpienie a także mysli samobojcze. Takie przezycie żałoby i związanego z nim cierpienia może znacząco poprawić Pani zdrowie i nastrój. Bardzo serdecznie życze powrotu do zdrowia, a jeśli mogę w czyms służyć pomocą to proszę pisać. Pozdrawiam cieplutko. Dorota Laskowska
proszę sie tak surowo nie osądzać-jeśli to faktycznie organiczne zaburzenia nastroju, to bardzo trudno jest jest to kontrolować czy znaleźć motywację do pracy nad sobą. Nic sie wtedy nie chce, człowieka dopada coś w rodzaju otępienia, trudności z koncentracją, samokontrolą czy pamięcią. Warto zająć się najpierw samą motywacją aby chciało sie chcieć i brac leki i poddać się psychoterapii bo te dwa sposoby leczenia powinny iść ze sobą w parze. Nie sądzę, aby pani lekarz zloscil sie z Pani powodu, ani tym bardziej był zawiedziony - przeciez to lekarz i rozumie, jak taka choroba odzialuje na czlowieka i że w żadnym wypadku nie można takiej osoby winic za tę chorobę, prawda? Smierc rodzicow to potezna trauma, przeszlam ja sama, wiec rozumiem, a nie przezyta tak do konca zaloba moze prowdzic do zmian w fizjologii mozgu i całego ciała, a tym samym zaburzać jego funkcje i prowadzić do chorób i bardzo złego samopoczucia. Jesli moge cos zasugerowac, to proszę przeżyć w bezpiecznym otoczeniu bliskich, przyjaciol lub psychoterapeuty smierc rodzicow, tak do konca, bez uciekania od bolu, bo to wlasnie ten ból najbardziej wplywa na Pani stan zdrowia. Takie traumatyczne emocje gryzą czlowieka, wrecz go zjadają od środka tworząc choroby czy cierpienie a także mysli samobojcze. Takie przezycie żałoby i związanego z nim cierpienia może znacząco poprawić Pani zdrowie i nastrój. Bardzo serdecznie życze powrotu do zdrowia, a jeśli mogę w czyms służyć pomocą to proszę pisać. Pozdrawiam cieplutko. Dorota Laskowska
Eksperci
Podobne pytania
- Od jakiegoś czasu wydaje mi się że ktoś np. ze mną rozmawia a tak naprawdę nikogo przy mnie nie ma nie potrafie się na niczym skupić nic mnie nie obchodzi jeśli chodzi o rodzinę stałem się bardzo nerwowy czasem nawet agresywny wszystkich uważam za wroga wydaje mi się że żyje w jakimś swoim świecie i…
- Mąż jest strasznie wybuchowy i porywczy ma 30 lat, pracuje w dziedzinie ekonomia/bankowość niestety w ciągu 3 lat zmieniał 7 razy pracę, ponieważ z każdej go wyrzucili z powodu nieodpowiedniego zachowania. W domu zachowuje się podobnie jednak ja już się przyzwyczaiłam do jego zachowania. On sam nie widzi…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 3 pytań dotyczących usługi: zaburzenia zachowania
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.