zaburzenia osobowości
25
odpowiedzi
witam serdecznie. borykam się z GAD. jestem trzeźwym narkomanem i zapewne przez to moje lęki się nasilają. uprzedzając pytania, sama wyszłam z nałogu (bagatela, mówiąc wprost osiągnęłam dno poprzez strzykawki i udało m się z tego wyjść)., lecz przez jego brak jak sądze mam problemy z odpowiednim dostosowaniem emocji do danej sytuacji, łapią mnie ataki paniki. lęku ostatnio do tego stopnia że mnie dusi (zastanawiałam się czy to nie jest na tle nerwowym). chciałabym być od tego wolna. nie być uciążliwa ani dla siebie ani dla otoczenia. miałam przepisaną regabalinę 75mg lecz po niej lęki się nasilały, więc nie chciałabym w razie leczenia nic farmakologicznego. gdzie powinnam się udać aby móc opanowac moje zaburzenia? dodam ze mam zaburzenia snu, jedzenia i czasem postrzegania rzeczywistości. dziękuję za każdą odpowiedź
GAD wiąże się z lękiem uogólnionym. Może mieć swoje źródło w uzależnieniu, ale nie musi. Jeśli regabalina nie pomagała (też jest istotny okres w jakim Pani ją przyjmowała), proponowałbym ponowną wizytę u lekarza psychiatry celem zmiany leku lub dawki. To powinno zmniejszyć objawy. W kontekście pozbycia się problemu jedną z najlepiej udokumentowanych metod pracy z tym zaburzeniem jest terapia poznawczo-behawioralna. W pracy wykorzystuje się zmianę myślenia o sytuacji, rozpoznaje sygnały z ciała i zapobiega błędnym ich interpretacjom (a to one zazwyczaj odpowiadają m.in za ataki paniki). Ponadto wykorzystuje się sferę behawioralną ucząc np. relaksacji i radzenia sobie w sytuacjach wspierających nasilenie zaburzenia. Podsumowując, połączenie farmakoterapii z terapią CBT daje spore szanse na wyleczenie.
arkadiusz-szymanski.pl
arkadiusz-szymanski.pl
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam. Nie radziłabym przywiązywać się do etykietek: "GAD". "Trzeźwy narkoman", Zaburzenia snu..." itd. To w pewien sposób upraszcza, jest wygodne, ba, nawet daje ulgę i pewne poczucie bezpieczeństwa: wiem co mi jest i "mam spokój".Proponuję przemyśleć sprawę, zdecydować się, czy chce Pani podjąć dłuższą pracę nad sobą. Czas jest tutaj potrzebny. Motywacja. Współpraca Pani z terapeutą, z lekarzem o ile to będzie konieczne. Zachęcam do decyzji- chcę zmiany i zmierzę się. z pracą nad nią. Powodzenia;)
Szanowna Pani. W swoim opisie, porusza Pani dwa istotne wątki, nad którymi warto byłoby popracować bardziej wnikliwie np. nad kwestią pomocy Pani w "trzymaniu się" abstynencji od narkotyków, a także nad objawami, które Pani opisuje. Trudno nie przyznać Pani racji, pisząc , że: "zapewne przez to moje lęki się nasilają". Zażywanie silnych substancji psychoaktywnych tym bardziej przyjmowanych dożylnie, powoduje spore szkody w naszym organizmie, szczególnie w układzie nerwowym; zaburzenia, które powodują całe spektrum objawów. Odpowiadając wprost na pytanie: gdzie powinna się Pani udać po pomoc nasuwa mi się kilka "opcji". Biorąc pod uwagę nasilenie objawów i ich szerokie spektrum: zaburzenia snu i czuwania, jedzenia oraz postrzegania rzeczywistości, jako pierwsza konieczna jest wizyta u lekarza Psychiatry, który dokładnie oceni Pani aktualny stan i zaproponuje konkretny plan leczenia: przydatna może być w drugiej kolejności konsultacja ze specjalistą terapii uzależnień od substancji psychoaktywnych, pomocna może być również w Pani przypadku grupa wsparcia dla osób wychodzących z nałogu. To na ten moment chyba tyle. Mam nadzieję, że moja odpowiedź będzie przydatna. Ze swej strony życzę Pani podtrzymania tej odwagi i siły na drodze gruntownej przemiany swojego życia, no i oczywiście samopoczucia. Pozdrawiam serdecznie.
To, co Pani pisze brzmi poważnie. Znalezienie się w sytuacji zależności od substancji podawanej dożylnie brzmi poważnie. Nie dziwi fakt, że doświadcza Pani silnych lęków a wręcz ataków paniki. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że wspomniane przez Panią duszenie jest na tle nerwowym.
Należy jednak pamiętać, że to, od czego chciałaby Pani być wolna doprowadziło Panią do nadużywania substancji. Teraz objawia się poprzez lęki paniczne. Dlatego należy to potraktować poważnie, bo jest to poważna sprawa. Udałabym się z tym na psychoterapię po to, aby to zrozumieć, ukoić ból, który leży u podstaw i nie być w trakcie tego zadania całkiem sama, tylko z osobą kompetentną i zdolną, aby to zrozumieć i pomóc Pani to unieść. Nie przesadzając, myślę, że to czy Pani się tym zajmie, czy nie jest bardzo istotne dla całego Pani dalszego życia.
Jest Pani w Radomiu, gdzie na ul. Kopernika 9 działa np ośrodek terapeutyczny, który na pierwszy rzut oka wzbudził moje zaufanie. Proszę go poszukać, lub wybrać taki, który wzbudzi Pani zaufanie. Proszę pamiętać o sprawdzeniu kompetencji. Życzę Pani powodzenia w szukaniu odpowiedniego wsparcia i serdecznie Panią pozdrawiam.
Należy jednak pamiętać, że to, od czego chciałaby Pani być wolna doprowadziło Panią do nadużywania substancji. Teraz objawia się poprzez lęki paniczne. Dlatego należy to potraktować poważnie, bo jest to poważna sprawa. Udałabym się z tym na psychoterapię po to, aby to zrozumieć, ukoić ból, który leży u podstaw i nie być w trakcie tego zadania całkiem sama, tylko z osobą kompetentną i zdolną, aby to zrozumieć i pomóc Pani to unieść. Nie przesadzając, myślę, że to czy Pani się tym zajmie, czy nie jest bardzo istotne dla całego Pani dalszego życia.
Jest Pani w Radomiu, gdzie na ul. Kopernika 9 działa np ośrodek terapeutyczny, który na pierwszy rzut oka wzbudził moje zaufanie. Proszę go poszukać, lub wybrać taki, który wzbudzi Pani zaufanie. Proszę pamiętać o sprawdzeniu kompetencji. Życzę Pani powodzenia w szukaniu odpowiedniego wsparcia i serdecznie Panią pozdrawiam.
Witam. Opisane przez Panią objawy wskazują, że potrzebuje Pani pomocy psychoterapeutycznej. Aby udzielić Pani pomocy ważna jest wiedza na temat Pani sytuacji życiowej, sytuacji w jakich pojawiają się objawy, przyczyn nałogu i aktualnych sposobów radzenia sobie z nim, jest wiele czynników mających wpływ na Pani stan psychiczny i rozmowa ze specjalistą i psychoterapia może Pani pomóc. Pozdrawiam serdecznie
Szanowna Pani,
Gratuluję siły i wyjścia samodzielnie z nałogu. Objawy jakie Pani opisuje mogą być powiązane z zaprzestaniem używania substancji psychoaktywnej. Zaprzestanie zażywania często nie powoduje natychmiastowego ustąpienia różnych problemów psychicznych. Pani problemy emocjonalne mogą być konsekwencją zaburzania równowagi neurobiochemicznej w wyniku przyjmowania substancji psychoaktywnych.
Uważam, iż konieczna jest konsultacja z lekarzem psychiatrą, który specjalizuje się w pracy z osobami uzależnionymi aby doradził Pani na ile farmakoterapia może Pani pomóc w złagodzeniu objawów i utrzymaniu abstynencji. Same leki nie pomogą rozwiązać przyczyn jakie wpłynęły na sięgnięcie po substancje psychoaktywne – w tym celu pomocny będzie psychoterapeuta również specjalizujący się w pracy z osobami uzależnionymi.
Aby znaleźć tych specjalistów może Pani skontaktować się z Poradnią Zdrowia Psychicznego lub Poradnią Leczenia Uzależnień w swoim mieście.
Życzę wytrwałości!
Pozdrawiam
Edyta Kilian-Grudnik
Gratuluję siły i wyjścia samodzielnie z nałogu. Objawy jakie Pani opisuje mogą być powiązane z zaprzestaniem używania substancji psychoaktywnej. Zaprzestanie zażywania często nie powoduje natychmiastowego ustąpienia różnych problemów psychicznych. Pani problemy emocjonalne mogą być konsekwencją zaburzania równowagi neurobiochemicznej w wyniku przyjmowania substancji psychoaktywnych.
Uważam, iż konieczna jest konsultacja z lekarzem psychiatrą, który specjalizuje się w pracy z osobami uzależnionymi aby doradził Pani na ile farmakoterapia może Pani pomóc w złagodzeniu objawów i utrzymaniu abstynencji. Same leki nie pomogą rozwiązać przyczyn jakie wpłynęły na sięgnięcie po substancje psychoaktywne – w tym celu pomocny będzie psychoterapeuta również specjalizujący się w pracy z osobami uzależnionymi.
Aby znaleźć tych specjalistów może Pani skontaktować się z Poradnią Zdrowia Psychicznego lub Poradnią Leczenia Uzależnień w swoim mieście.
Życzę wytrwałości!
Pozdrawiam
Edyta Kilian-Grudnik
Dzień dobry, na pewno psychoterapia pomoże Pani zrozumieć podłoże Pani problemów.
Pozdrawiam,
Justyna Wojciechowska
Pozdrawiam,
Justyna Wojciechowska
Najbardziej sensownym krokiem wydaje się konsultacja lekarska w celu oceny czy Pani stan psychiczny potrzebuje wsparcia farmakoterapii, a jeśli tak to jakie dawki będą najbardziej wskazane. Czasem potrzeba kilka prób by ustalić właściwy lek. Lekarz również oceni czy przydatna będzie psychoterapia i jakiego rodzaju. Pozdrawiam GR
nalepiej byłoby udać sie do szpitala celem włączenia odpowiedniego leczeczenia, bo z lekami właśnie tak może być, że większości pomagają a u Pan akurat nasiliły doznania.. powinna być Pani także poważnie zdiagnozowana na ile narkotyki poczynmiły ubutyki z mózgu co może właśnie objawiać sie tak jak Pani opisuje..wiele rzeczy trzeba byłoby sprawdzić dlatego polecam szpital na jakiś czas.
Szanowna Pani, wspominała Pani o farmakoterapii. Znalezienie leku, który najlepiej oddziałuje wymaga czasem "prób i błędów ". W Pani przypadku zalecałabym podjęcie psychoterapii. Pozdrawiam.
Dzień dobry,
zaburzenia, o których Pani pisze wymagają leczenia farmakologicznego oraz psychoterapii. Nie leczone mogą prowadzić do jeszcze poważniejszych konsekwencji. Dobór optymalnego leku jest kwestią indywidualną, zazwyczaj wymaga "przetestowania" kilku substancji. Proszę nie zniechęcać się tym, że jeden lek nie przyniósł oczekiwanych efektów. Lekarz zaproponuje inny lek, o innym składzie. Zachęcam więc do wizyty u lekarza psychiatry i u psychoterapeuty oferującego psychoterapię leczniczą (w odróżnieniu od terapeutów zajmujących się rozwojem czy kryzysami życiowymi). Być może dobrym rozwiązaniem okaże się terapia w dziennym oddziale leczenia zaburzeń osobowości.
Z poważaniem
MC
zaburzenia, o których Pani pisze wymagają leczenia farmakologicznego oraz psychoterapii. Nie leczone mogą prowadzić do jeszcze poważniejszych konsekwencji. Dobór optymalnego leku jest kwestią indywidualną, zazwyczaj wymaga "przetestowania" kilku substancji. Proszę nie zniechęcać się tym, że jeden lek nie przyniósł oczekiwanych efektów. Lekarz zaproponuje inny lek, o innym składzie. Zachęcam więc do wizyty u lekarza psychiatry i u psychoterapeuty oferującego psychoterapię leczniczą (w odróżnieniu od terapeutów zajmujących się rozwojem czy kryzysami życiowymi). Być może dobrym rozwiązaniem okaże się terapia w dziennym oddziale leczenia zaburzeń osobowości.
Z poważaniem
MC
Witam serdecznie,
po pierwsze gratuluję sukcesu - naprawdę może Pani być z siebie dumna.
Jeżeli chodzi o GAD czyli zaburzenie lęku uogólnionego to jak Pani sama przypuszcza mogło się u Pani pojawić jako następstwo Pani poprzedniego trybu życia. . Zaburzenie to jest nauralnie zaburzeniem na tle nerwowym, które tak silnie stresuje Pani psychikę, że to z koleji wywołuje wspomniane przez Panią symptomy.
Czy w silniejszych sytuacjach stresowych obawy nasilają się, a zmniejszają się w okresie względnego spokoju psychicznego ?
Pacjenci z GAD najczęściej uzyskują poprawę przy pomocy psychoterapii bez farmakologicznej interwencji. Jednak aby faktycznie rozpocząć psychoterapię i dobrać jej rodzaj trzeby by zdiagnozować czy to GAD z udziałem epizodów depresji, a także jak duży jest udział paniki oraz określić jak silne są objawy somatyczne. Zaburzenie to jest wyleczalne ale dosyć żmudne i wymaga pracy pacjenta, co akurat w Pani przypadku nie powinno być problemem. Jeżeli o mnie chodzi to specjalizuję się m.in. w terapii zaburzeń lękowych i fobii niestety następny wolny termin mam dopiero po świętach. Jednak jeżeli
Pani nikogo nie znajdzie, to wstąpnie mogłaby Pani rozpocząć terapię online przez SKYPE krótko przed świętami. Bezpośredni kontakt do mnie znajdzie Pani przeglądajęc linki na moim profilu. Pozdrawiam serdecznie
po pierwsze gratuluję sukcesu - naprawdę może Pani być z siebie dumna.
Jeżeli chodzi o GAD czyli zaburzenie lęku uogólnionego to jak Pani sama przypuszcza mogło się u Pani pojawić jako następstwo Pani poprzedniego trybu życia. . Zaburzenie to jest nauralnie zaburzeniem na tle nerwowym, które tak silnie stresuje Pani psychikę, że to z koleji wywołuje wspomniane przez Panią symptomy.
Czy w silniejszych sytuacjach stresowych obawy nasilają się, a zmniejszają się w okresie względnego spokoju psychicznego ?
Pacjenci z GAD najczęściej uzyskują poprawę przy pomocy psychoterapii bez farmakologicznej interwencji. Jednak aby faktycznie rozpocząć psychoterapię i dobrać jej rodzaj trzeby by zdiagnozować czy to GAD z udziałem epizodów depresji, a także jak duży jest udział paniki oraz określić jak silne są objawy somatyczne. Zaburzenie to jest wyleczalne ale dosyć żmudne i wymaga pracy pacjenta, co akurat w Pani przypadku nie powinno być problemem. Jeżeli o mnie chodzi to specjalizuję się m.in. w terapii zaburzeń lękowych i fobii niestety następny wolny termin mam dopiero po świętach. Jednak jeżeli
Pani nikogo nie znajdzie, to wstąpnie mogłaby Pani rozpocząć terapię online przez SKYPE krótko przed świętami. Bezpośredni kontakt do mnie znajdzie Pani przeglądajęc linki na moim profilu. Pozdrawiam serdecznie
Witam Panią. Specjalizuję się w Pani "przypadkach". Z chęcią pomogę. Jednakowoż najpierw niezbędna będzie dłuższa (pewno nie jedna) konsultacja (max. 3) oraz pogłębiony wywiad. Dopiero potem przedstawię indywidualną propozycję terapii. Pracuję eklektycznie: łączę strategię interwencji kryzysowej, z pracą systemową i strategiczną, w nurcie, częściowo psychodynamicznym, częściowo poznawczo-behawioralnym. Zajmuję się m.in. terapiami uzależnień, złości i agresji oraz stanów lękowych i depresyjnych. Pozdrawiam
Dziękuję Pani za zaufanie! To wymaga dużej odwagi, żeby pisać o sobie do kogoś, kogo się nie zna.
Dała Pani radę dokonać ogromnych zmian i to samodzielnie! Rzuciła Pani narkotyki i utrzymuje Pani abstynencję. Dokonała Pani sama naprawdę bardzo trudnej rzeczy! Jest Pani zmotywowana i bardzo Pani zależy na dalszej poprawie jakości życia.
Teraz szuka Pani wsparcia przy wprowadzaniu kolejnych zmian i zdobywaniu kolejnych umiejętności radzenia sobie.
Myślę, że bardzo skorzystałaby Pani z psychoterapii. Polecałabym psychoterapię poznawczo-behawioralną, ponieważ to podejście znam i wiem, że jest bardzo skuteczne w pracy z lękiem. Objawy fizyczne, które Pani opisuje, to jak najbardziej mogą być fizjologiczne objawy lęku, i najprawdopodobniej tak jest. Zachęcam też jednak do rutynowych kontrolnych badań lekarskich.
Podczas psychoterapii mogłaby się Pani nauczyć radzenia sobie zarówno z lękiem jak i z innymi emocjami. Nauczyłaby się Pani również w pewnym stopniu uspokajać swoje ciało np. przy pomocy relaksacji czy uważności.
W Radomiu znajduje się kilkanaście poradni zdrowia psychicznego i poradni terapii uzależnień - w jednej z takich poradni mogłaby Pani znaleźć wsparcie.
Życzę Pani wszystkiego dobrego, trzymam za Panią kciuki i pozdrawiam serdecznie,
Agata Groszek
Dała Pani radę dokonać ogromnych zmian i to samodzielnie! Rzuciła Pani narkotyki i utrzymuje Pani abstynencję. Dokonała Pani sama naprawdę bardzo trudnej rzeczy! Jest Pani zmotywowana i bardzo Pani zależy na dalszej poprawie jakości życia.
Teraz szuka Pani wsparcia przy wprowadzaniu kolejnych zmian i zdobywaniu kolejnych umiejętności radzenia sobie.
Myślę, że bardzo skorzystałaby Pani z psychoterapii. Polecałabym psychoterapię poznawczo-behawioralną, ponieważ to podejście znam i wiem, że jest bardzo skuteczne w pracy z lękiem. Objawy fizyczne, które Pani opisuje, to jak najbardziej mogą być fizjologiczne objawy lęku, i najprawdopodobniej tak jest. Zachęcam też jednak do rutynowych kontrolnych badań lekarskich.
Podczas psychoterapii mogłaby się Pani nauczyć radzenia sobie zarówno z lękiem jak i z innymi emocjami. Nauczyłaby się Pani również w pewnym stopniu uspokajać swoje ciało np. przy pomocy relaksacji czy uważności.
W Radomiu znajduje się kilkanaście poradni zdrowia psychicznego i poradni terapii uzależnień - w jednej z takich poradni mogłaby Pani znaleźć wsparcie.
Życzę Pani wszystkiego dobrego, trzymam za Panią kciuki i pozdrawiam serdecznie,
Agata Groszek
Witam. Z mojego doświadczenia w terapii osób uzależnionych, wiem, że zaprzestanie używania substancji psychoaktywnej, często nie powoduje ustąpienia różnych problemów psychicznych u pacjenta. Pani problemy emocjonalne nie wynikają jak Pani piesze ,,z braku nałogu", lecz są konsekwencją zaburzania równowagi neurobiochemicznej poprzez substancje psychoaktywne. Wiem, że jak dotychczas zawiodła się Pani na farmakoterapii.Moim zdaniem jednak konieczna jest współpraca z psychiatrą , który ma doświadczenie w pracy z pacjentami uzależnionymi, farmakoterapia ułatwi utrzymanie abstynencji, i złagodzi cierpienie jakiego Pani doświadcza, należy jedynie być cierpliwa w poszukiwaniu odpowiedniej farmakoterapii i uczciwie współpracować z wybranym psychiatrą.
Konieczna jest również psychoterapia dotycząca problematyki uzależnienia, tzn:okoliczności jakie prowokowały do używania substancji, emocji, jakie zagłuszała Pani poprzez nałóg, również problemów życiowych, o których może próbowała Pani zapomnieć...W psychoterapii ważne jest wzmocnienie Pani umiejętności do radzenia sobie na trzeźwo z sytuacjami trudnymi, rozpoznanie i usunięcia źródeł lęku jaki Pani przeżywa. Życzę powodzenia a przede wszystkim, proszę się NIE PODDAWAĆ, pokonała już Pani długa drogę w walce o siebie, jestem przekonana, ze jest w Pani na tyle dużo determinacji , że znajdzie Pani odpowiednich specjalistów. Pozdrawiam.
Konieczna jest również psychoterapia dotycząca problematyki uzależnienia, tzn:okoliczności jakie prowokowały do używania substancji, emocji, jakie zagłuszała Pani poprzez nałóg, również problemów życiowych, o których może próbowała Pani zapomnieć...W psychoterapii ważne jest wzmocnienie Pani umiejętności do radzenia sobie na trzeźwo z sytuacjami trudnymi, rozpoznanie i usunięcia źródeł lęku jaki Pani przeżywa. Życzę powodzenia a przede wszystkim, proszę się NIE PODDAWAĆ, pokonała już Pani długa drogę w walce o siebie, jestem przekonana, ze jest w Pani na tyle dużo determinacji , że znajdzie Pani odpowiednich specjalistów. Pozdrawiam.
Warto zasięgnąć porady w gabinecie psychoterapii. Można też porozmawiać z psychiatrą i ewentualnie zmienić leki. Pozdrawiam i życzę powodzenia
Istnieją różne formy pomocy w sytuacji przedstawionych przez Panią objawów. Najlepszą i najbardziej efektywną jest poddanie się psychoterapii. Może Pani wybrać się do psychoterapeuty prywatnie lub zapisać do publicznej poradni udzielającej pomoc psychiatryczną i psychologiczną. Takie poradnie znajdują się w wielu miastach, również przy szpitalach psychiatrycznych. Jeżeli nie jest pani pewna, czy psychoterapia jest na tą chwilę najlepszą formą leczenia do pani objawów, to najważniejsze, aby w ogóle wybrała się pani na konsultację psychologiczną do specjalisty w celu odpowiedniej diagnozy i poprowadzenia kierunku pani leczenia.
Witam serdecznie,
Zespół lęku uogólnionego (GAD) to jedno z tych zaburzeń, które bardzo utrudnia funkcjonowanie, rozwój i samorealizację. Często towarzyszy mu poczucie utraty kontroli nad sytuacjami dnia codziennego, poczucie braku wpływu na życie, zamartwianie się, niemożność koncentracji, nieustanne pobudzenie, napięcie i inne objawy cielesne. Cierpi na nie według różnych źródeł 5-9% populacji.
Z Pani pytania zrozumiałem, że ma Pani problemy z regulowaniem emocji i ataki paniki. W przyszłości brała narkotyki, które zapewne pomagały Pani regulować trudne emocje (a nawet ich unikać) i zmniejszać nieustanne napięcia. Udało się Pani przestać je brać, czego gratuluję! Zapewne jednak na trzeźwo i bez farmakologii trudno jest radzić sobie z taką ilością negatywnych emocji i napięciem. Z mojej perspektywy warto by popracować nad Pani sposobem doświadczania rzeczywistości, wizerunkiem siebie i przeżywaniem emocji tak, aby codzienne funkcjonowanie nie było dla Pani zagrażające, a Pani przezwyciężyła utarte od lat schematy działania i reagowania. Jest to zadanie wykonalne! Zapraszam.
Zespół lęku uogólnionego (GAD) to jedno z tych zaburzeń, które bardzo utrudnia funkcjonowanie, rozwój i samorealizację. Często towarzyszy mu poczucie utraty kontroli nad sytuacjami dnia codziennego, poczucie braku wpływu na życie, zamartwianie się, niemożność koncentracji, nieustanne pobudzenie, napięcie i inne objawy cielesne. Cierpi na nie według różnych źródeł 5-9% populacji.
Z Pani pytania zrozumiałem, że ma Pani problemy z regulowaniem emocji i ataki paniki. W przyszłości brała narkotyki, które zapewne pomagały Pani regulować trudne emocje (a nawet ich unikać) i zmniejszać nieustanne napięcia. Udało się Pani przestać je brać, czego gratuluję! Zapewne jednak na trzeźwo i bez farmakologii trudno jest radzić sobie z taką ilością negatywnych emocji i napięciem. Z mojej perspektywy warto by popracować nad Pani sposobem doświadczania rzeczywistości, wizerunkiem siebie i przeżywaniem emocji tak, aby codzienne funkcjonowanie nie było dla Pani zagrażające, a Pani przezwyciężyła utarte od lat schematy działania i reagowania. Jest to zadanie wykonalne! Zapraszam.
WITAM.
Lęki na tle nerwicowym u Pani to nic nienormalnego , skoro ma Pani zdiagnozowany GAD Zaburzenia lękowe uogólnione. - Nawet , jak nie ma specjalnego powodu do zmartwień to przewidują, ze może stać się coś złego. Przy tym pojawia się napięcie mięśniowe i psychiczne , które ma wpływ na zaburzenia czynnościowe.- Jak Pani widzi ten opis mówi sam za siebie.
Polecam terapię poznawczo-behawioralną .
Pozdrawiam
Lęki na tle nerwicowym u Pani to nic nienormalnego , skoro ma Pani zdiagnozowany GAD Zaburzenia lękowe uogólnione. - Nawet , jak nie ma specjalnego powodu do zmartwień to przewidują, ze może stać się coś złego. Przy tym pojawia się napięcie mięśniowe i psychiczne , które ma wpływ na zaburzenia czynnościowe.- Jak Pani widzi ten opis mówi sam za siebie.
Polecam terapię poznawczo-behawioralną .
Pozdrawiam
Witam serdecznie.
Rozumiem, że Pani zaburzenia lękowe są zdiagnozowane jako GAD przez psychiatrę. Objawy, które Pani opisuje są ściśle związane z GAD. W tym również skłonność do uzależnień. W takiej sytuacji konieczna jest długoterminowa psychoterapia i być może wsparcie farmakologiczną interwencją (w zależności od poziomu nasilenia Pani dolegliwości). Proponuję znaleźć jak najszybciej doświadczonego w tej dziedzinie psychoterapeutę w Pani okolicach i jak najszybciej skorzystać z systematycznej pracy z nim. Nie warto narażać siebie na cierpienie związane z uogólnionym lękiem. Koszty, które Pani ponosi będąc w takiej sytuacji są ogromne i niszczą Pani życie. Praca wymaga czasu, ale efekty pracy ze specjalistą są znakomite. Bardzo polecam jak najszybsze i zdecydowane działania w tym względzie.
Życzę Pani, żeby jak najszybciej sięgnęła Pani po konstruktywne wsparcie, które ulży Pani w cierpieniu.
Pozdrawiam serdecznie,
IK
Rozumiem, że Pani zaburzenia lękowe są zdiagnozowane jako GAD przez psychiatrę. Objawy, które Pani opisuje są ściśle związane z GAD. W tym również skłonność do uzależnień. W takiej sytuacji konieczna jest długoterminowa psychoterapia i być może wsparcie farmakologiczną interwencją (w zależności od poziomu nasilenia Pani dolegliwości). Proponuję znaleźć jak najszybciej doświadczonego w tej dziedzinie psychoterapeutę w Pani okolicach i jak najszybciej skorzystać z systematycznej pracy z nim. Nie warto narażać siebie na cierpienie związane z uogólnionym lękiem. Koszty, które Pani ponosi będąc w takiej sytuacji są ogromne i niszczą Pani życie. Praca wymaga czasu, ale efekty pracy ze specjalistą są znakomite. Bardzo polecam jak najszybsze i zdecydowane działania w tym względzie.
Życzę Pani, żeby jak najszybciej sięgnęła Pani po konstruktywne wsparcie, które ulży Pani w cierpieniu.
Pozdrawiam serdecznie,
IK
Witam, sugeruję konsultację z lekarzem psychiatrą. W każdej Przychodni Zdrowia Psychicznego, Poradni Leczenia Uzaleznień powinna Pani otrzymać pomoc. Powodzenia
Dzień dobry, w pierwszej kolejności jestem pod wrażeniem Pani otwartości i pisania wprost o byłych i bieżących trudnościach. W pani sytuacji zdecydowanie polecam psychoterapię - szczególnie psychoterapię gestalt, w której będzie Pani miała możliwość bezpiecznego spotkania się w relacji z terapeutą z wszystkimi swoimi trudnościami, szczególnie dotyczącymi zab. snu, jedzenia i postrzegania rzeczywistości. Być może psychoterapeuta w trosce o Panią i proces psychoterapii zaleci wizytę konsultacyjną z psychiatrą, ale to pozostawiam już w gestii terapeuty. Powodzenia ! Pozdrawiam Sebastian Kantor
Witam Panią,
Na pytanie gdzie powinna się Pani udać by opanować zaburzenia odpowiedź będzie złożona.
Najważniejsze jest to że ma Pani dużą motywację żeby sobie pomóc. Jest to warunek konieczny do wielu form leczenia i wskazuje że są ogromne szanse na poprawę.
Pisze Pani że jest trzeźwym narkomanem. Uzależnienie wpływa na równowagę organizmu i neuroprzekaźników. Ciało w pewien sposób przyzwyczaja się do obecności substancji uzależniającej i dostosowuje produkcję endogennych substancji wpływających na nasze samopoczucie/zachowania do obecności obcej substancji. Po zaprzestaniu przyjmowania narkotyku ciało potrzebuje czasu aby dostosować swoją równowagę na nowo. Jest to bardzo trudny okres, który wpływa często negatywnie na holistyczne funkcjonowanie człowieka we wszystkich sferach (ciało, myśli, emocje, zachowania).
Pomocne w tych sytuacjach są grupy wsparcia/terapeutyczne dla trzeźwych uzależnionych, w których można korzystać z wzajemnych doświadczeń innych byłych uzależnionych którzy borykają się z podobnymi problemami albo np są już krok dalej przeszli ten okres i mogą służyć wsparciem i pomocą.
Jednak polecam też konsultację z psychoterapeutą, najlepiej z modalności patrzącej holistycznie na istotę ludzką (np Gestalt lub terapia poznawczo-behawioralna). Po konsultacji terapeuta będzie mógł stwierdzić czy Pani problemy nadają się do pracy w psychoterapii indywidualnej czy też będzie pomocna dodatkowo stabilizacja farmakologiczna. Lub też wskazać inne możliwości.
Pisze Pani o zaburzeniach osobowości i zespole lęku uogólnionego (general anxiety disorder-GAD) więc rozumiem że miała Pani już jakiś kontakt ze specjalistą który postawił diagnozę i przepisał pani regabalinę. Fakt że ten akurat lek nie zadziałał nie oznacza że leczenie farmakologiczne nie będzie pomocne ani wskazane. Dobry psychiatra powinien być w stanie dobrać lek do pani indywidualnych potrzeb.
Podsumowując polecam konsultację psychoterapeuty który powinien być też w stanie ewentualnie wskazać zaufanego psychiatrę i inne formy pomocy w miejscu Pani zamieszkania.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki!
Michał Szadkowski
Na pytanie gdzie powinna się Pani udać by opanować zaburzenia odpowiedź będzie złożona.
Najważniejsze jest to że ma Pani dużą motywację żeby sobie pomóc. Jest to warunek konieczny do wielu form leczenia i wskazuje że są ogromne szanse na poprawę.
Pisze Pani że jest trzeźwym narkomanem. Uzależnienie wpływa na równowagę organizmu i neuroprzekaźników. Ciało w pewien sposób przyzwyczaja się do obecności substancji uzależniającej i dostosowuje produkcję endogennych substancji wpływających na nasze samopoczucie/zachowania do obecności obcej substancji. Po zaprzestaniu przyjmowania narkotyku ciało potrzebuje czasu aby dostosować swoją równowagę na nowo. Jest to bardzo trudny okres, który wpływa często negatywnie na holistyczne funkcjonowanie człowieka we wszystkich sferach (ciało, myśli, emocje, zachowania).
Pomocne w tych sytuacjach są grupy wsparcia/terapeutyczne dla trzeźwych uzależnionych, w których można korzystać z wzajemnych doświadczeń innych byłych uzależnionych którzy borykają się z podobnymi problemami albo np są już krok dalej przeszli ten okres i mogą służyć wsparciem i pomocą.
Jednak polecam też konsultację z psychoterapeutą, najlepiej z modalności patrzącej holistycznie na istotę ludzką (np Gestalt lub terapia poznawczo-behawioralna). Po konsultacji terapeuta będzie mógł stwierdzić czy Pani problemy nadają się do pracy w psychoterapii indywidualnej czy też będzie pomocna dodatkowo stabilizacja farmakologiczna. Lub też wskazać inne możliwości.
Pisze Pani o zaburzeniach osobowości i zespole lęku uogólnionego (general anxiety disorder-GAD) więc rozumiem że miała Pani już jakiś kontakt ze specjalistą który postawił diagnozę i przepisał pani regabalinę. Fakt że ten akurat lek nie zadziałał nie oznacza że leczenie farmakologiczne nie będzie pomocne ani wskazane. Dobry psychiatra powinien być w stanie dobrać lek do pani indywidualnych potrzeb.
Podsumowując polecam konsultację psychoterapeuty który powinien być też w stanie ewentualnie wskazać zaufanego psychiatrę i inne formy pomocy w miejscu Pani zamieszkania.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki!
Michał Szadkowski
Szanowna Pani, w tym, co Pani opisuje widać, że wykazała się Pani sporą determinacją. Przy wysokiej motywacji, naturalnym rozwiązaniem wydaje się rozpoczęcie terapii, najlepiej takiej, którą określa się mianem wglądowej. Udział w niej stwarza szanse nie tylko na poprawę samopoczucia, ale również umożliwia rozumienie mechanizmów, jakim podlegamy. Warto poszukać psychoterapeuty. Sprawę leków, niezależnie od udziału psychoterapii, radziłabym jednak z lekarzem również omówić.
Pozdrawiam Bogumiła Kwidzińska
Pozdrawiam Bogumiła Kwidzińska
Gratuluję siły i wytrwałości w drodze z wyjścia z nałogu narkotykowego. Po odstawieniu substancji psychoaktywnych, bardzo często pojawiają się wymienione przez Panią objawy.
Nie zawsze lekarz za pierwszym razem jest w stanie dopasować lek do Pani objawów. Należy po zażyciu leku obserwować swoje samopoczucie ( ciało i emocje). Dopiero po 2 tygodniach można stwierdzić, czy dany preparat działa.
Oczywiście, wskazana jest równolegle psychoterapia indywidualna.
Aby emocje się wyciszyły i poczuła się Pani lepiej, trzeba czasu, wytrwałości i dużo siły.
Pocieszające jest, że udaje się uzyskać równowagę emocjonalną i radość życia.
Powodzenia !!!
Nie zawsze lekarz za pierwszym razem jest w stanie dopasować lek do Pani objawów. Należy po zażyciu leku obserwować swoje samopoczucie ( ciało i emocje). Dopiero po 2 tygodniach można stwierdzić, czy dany preparat działa.
Oczywiście, wskazana jest równolegle psychoterapia indywidualna.
Aby emocje się wyciszyły i poczuła się Pani lepiej, trzeba czasu, wytrwałości i dużo siły.
Pocieszające jest, że udaje się uzyskać równowagę emocjonalną i radość życia.
Powodzenia !!!
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.