zawał serca
1
odpowiedzi
Dzień dobry,
Mam 49 lat, jestem szczupłym i dosyć aktywnym mężczyzną.
Na początku stycznia podczas oglądania imprezy sportowej poczułem ucisk w klatce piersiowej, duszność i pieczenie. Trwało to kilkanaście minut. Pomyślałem - zawał. Po kwadransie beknęło mi się i poczułem się trochę lepiej. Potem jeszcze raz, drugi i trzeci i całkowicie ulżyło.
Na początku wydawało mi się że problem rozwiązany, ale czy na pewno?
Jakie badania powinienem zrobić, żeby podczas wizyty mógł Pan ocenić stan serca i czy wtedy nic złego się nie wydarzyło?
Mam 49 lat, jestem szczupłym i dosyć aktywnym mężczyzną.
Na początku stycznia podczas oglądania imprezy sportowej poczułem ucisk w klatce piersiowej, duszność i pieczenie. Trwało to kilkanaście minut. Pomyślałem - zawał. Po kwadransie beknęło mi się i poczułem się trochę lepiej. Potem jeszcze raz, drugi i trzeci i całkowicie ulżyło.
Na początku wydawało mi się że problem rozwiązany, ale czy na pewno?
Jakie badania powinienem zrobić, żeby podczas wizyty mógł Pan ocenić stan serca i czy wtedy nic złego się nie wydarzyło?
Szanowny Panie, wbrew pozorom takie rozpoznawanie (a właściwie wykluczanie ex post) wcale nie musi być łatwe. Z pewnością przyda się zwykłe spoczynkowe EKG (lepiej, gdyby miał Pan w swoim archiwum również jakieś EKG wykonane kiedyś przed tamtym zdarzeniem - do porównania, czy coś się nie zmieniło, a optymalnie byłoby, gdyby zrobiono Panu także EKG w czasie tamtych objawów - ale jak sądzę z Pana opisu nie był Pan wtedy u lekarza); w zasadzie skoro od zdarzenia minęło jak przypuszczam ponad 2 tygodnie, podstawą będzie dokładna analiza Pańskiego opisu objawów i właśnie zapisy EKG. Gdyby minął znacznie krótszy czas - to również oznaczenia we krwi tzw. markerów uszkodzenia mięśnia sercowego, które wzrastają w ostrej fazie zawału i ulegają normalizacji po kilku dobach(CK MB) lub maksymalnie po 10-14 dobach (troponina). Posiłkować możemy się dobrze wykonanym badaniem echo (na wizycie pokierowałbym Pana do eksperta), w którym widać, czy jest obecne trwałe zaburzenie kurczliwości (ruchomości) jednej ze ścian serca przemawiające za przebytym zawałem (zakładając, że do daty tamtego zdarzenia żadne uszkodzenie się wcześniej Pańskiemu sercu nie przytrafiło). A potem to już bardzo specjalistyczna diagnostyka - w celu oceny, czy są obecne strefy martwicy w mięśniu serca i czy są strefy ulegające niedokrwieniu w czasie wysiłku można wykonać badanie metodą rezonansu magnetycznego z podaniem środka cieniującego i obciążeniem farmakologicznym, natomiast w celu oceny bieżącego stanu tętnic wieńcowych (=tętnic zaopatrujących mięsień sercowy w krew) - można przeprowadzić koronarografię lub jej nieinwazyjny, choć także mniej precyzyjny odpowiednik, czyli CT tętnic wieńcowych z podaniem środka cieniującego. Opisawszy Panu te wszystkie możliwości diagnostyczne chciałem podkreślić, że specjaliście zajmującemu się pacjentami z chorobą wieńcową/zawałem serca często wystarcza to, o czym napisałem na początku, czyli staranna analiza dolegliwości i zapisy EKG.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.