Zmiany nastrojów i agresywne zachowanie ośmiolatka, co mam robić?
6
odpowiedzi
Dzień dobry, Jestem mamą adopcyjną dwójki dzieci (od 3 lat). Mój syn (8 lat) zawsze był uparty, ale ostatnio pojawiły się problemy z brakiem szacunku: prowokuje mnie, nazywa mnie głupią jak mu, czego nie pozwolę itp. Rozmowy nie wiele dają, jak jest spokojny wszystko jest ok, ale wystarczy mu powiedzieć, że na przykład telewizję może oglądać dopiero po odrobieniu lekcji i zaczyna się. Wszystko na nie NIE, krzyk, trzaskanie drzwiami, najgorsze jest to, że mi też zaczynają nerwy puszczać i wybucham - łapię się na jego zaczepki. Wystarczy, że coś jest nie po jego myśli i od razu bunt na 200%. Jeśli na obiad jest coś, co nie lubi - proponuję, żeby zjadł tylko to, co lubi np. ziemniaki i sałatkę, to on na złość nie zje wszystkiego. Potrafi być miłym i grzecznym, ale często wydaje mi się, że wobec mnie tylko jak czegoś chce. Czy na pierwszą wizytę z psychologiem powinniśmy przyjść oboje? Ja dobrze wiem, że sama potrzebuje wsparcia, ponieważ nie wiem jak już postępować (a tyle książek się już na ten temat przeczytałam), a bardzo go kocham i nie chcę równocześnie, żeby dawał taki przykład młodszej siostrze.
Dzień dobry,
proponuję na pierwszą wizytę do psychologa przyjść bez dziecka . Potrzebny jest pogłębiony wywiad dotyczący zmian w zachowaniu syna. To pozwoli przygotować plan pomocy.
proponuję na pierwszą wizytę do psychologa przyjść bez dziecka . Potrzebny jest pogłębiony wywiad dotyczący zmian w zachowaniu syna. To pozwoli przygotować plan pomocy.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Myślę, że pomoc potrzebna jest zarówno synowi jak i Pani. Oczywiście pierwsza wizyta u psychologa dziecięcego musi się odbyć w towarzystwie rodzica. Potem często dziecko jest objęte indywidualną psychoterapią i tylko pewne elementy omawia sie z rodzicami. Są ośrodki które w opiekę biorą całą rodzinę i w zależności od potrzeb proponują rodzaj pomocy. Polecam Krakowski Ośrodek Terapeutyczny. Co do Pani to myślę, że adopcja dziecka musi sie wiązać z przeżywaniem wielu emocji, często pozytywnych i tych trudnych. Rodzice borykają się zwykle z problemami wychowawczymi swoich dzieci, a jeśli chodzi o dzieci adoptowane może to być szczególnie trudne bo być może jeszcze bardziej konfrontuje to z własna bezradnością, złościa i innymi trudnymi emocjami. Być może potrzebne jest wsparcie psychoterapeutyczne i rozeznanie tych problemów i dylematów które sie pojawiają. Warto o tym pomyśleć. Z poważaniem Lidia Tkaczyk
Witam,
Sytuacje buntu u dzieci są naturalne, mają mniej lub bardziej gwałtowny przebieg. Dzieci adopcyjne mają trudniejszą sytuację emocjonalną związaną ze swoją historiią. Niezależnie jednak od faktu czy mamy dzieci adopcyjne czy własne stawiamy im granicy, dajemy przestrzeń do rozwoju i radzimy sobie z ich ciągłym sprawdzaniem co mogą a czego nie. Zachęcałabym do poszukania psychologa pracującymi z rodzinami adopcyjnymi, od niego Pani sie dowie jaki sposob pracy preferuje. Ja proponowałabym pierwsze spotkanie jedynie z rodzicami i na nim ustalałabym dalszy sposób pracy.
Pozdrawiam
Sytuacje buntu u dzieci są naturalne, mają mniej lub bardziej gwałtowny przebieg. Dzieci adopcyjne mają trudniejszą sytuację emocjonalną związaną ze swoją historiią. Niezależnie jednak od faktu czy mamy dzieci adopcyjne czy własne stawiamy im granicy, dajemy przestrzeń do rozwoju i radzimy sobie z ich ciągłym sprawdzaniem co mogą a czego nie. Zachęcałabym do poszukania psychologa pracującymi z rodzinami adopcyjnymi, od niego Pani sie dowie jaki sposob pracy preferuje. Ja proponowałabym pierwsze spotkanie jedynie z rodzicami i na nim ustalałabym dalszy sposób pracy.
Pozdrawiam
Dzien dobry pani. Na Konsultacje u psychologa pani powinna przyjść z mężem lub partnerem z ktorym pani wychowuje swoje dzieci a nie z dzieckiem. Prawdopodobnie pani
popełniła błąd w wychowaniu. Podejrzewam że pani go trochę rozpieściła (z miłości
ponieważ bardzo kocha) a teraz dziecko już sie buntuje i odmawia realizacji narzuconej mu kary. Dla pewności potrzebna jest dłuższa rozmowa lub kilku spotkań..
popełniła błąd w wychowaniu. Podejrzewam że pani go trochę rozpieściła (z miłości
ponieważ bardzo kocha) a teraz dziecko już sie buntuje i odmawia realizacji narzuconej mu kary. Dla pewności potrzebna jest dłuższa rozmowa lub kilku spotkań..
Dzieci adopcyjne często mają trudną historię, która przerasta ich możliwości poradzenia sobie. Być może czas, który są z państwem, sprawił, że poczuły się bezpiecznie, być może w końcu mogły komuś zaufać, więc mogą teraz pozwolić sobie na ból i złość, która się w nich nagromadziła. To oczywiście trudna próba i wyzwanie dla Państwa, które trzeba przetrwać. Można skorzystać z pomocy psychologów, którzy pracują z rodzinami adopcyjnymi i zastępczymi. Ponieważ dzieci są małe może Pani na pierwsze spotkanie iść sama lub z mężem. Najlepiej jednak, zadzwonić i umówić się na pierwszą wizytę. W trakcie rozmowy można z psychologiem ustalić jak będzie wyglądać pierwsze spotkanie. Życzę pozytywnego rozwiązania problemu, pozdrawiam Dorota Rychter
Dzień dobry
Chłopcy w tym wieku zaczynają "walczyć" o swoją dominującą pozycję w rodzinie. Być może w ten sposób zwraca Pani uwagę na siebie również ze względu na swoją przeszłość, konkurując o miłość z młodszą siostrą. Mogą też być inne powody, które nie są werbalizowane. Jak sama Pani zauważyła, "łapie się" na sztuczki - czyli one działają (bez względu na naszą ich ocenę). Prawdopodobnie podczas pracy z psychoterapeutą główny nacisk zostanie położony na aspekt relacyjny i asertywność w Pani postępowaniu.
Co do pierwszej wizyty to nie ma potrzeby zabierania chłopca. Ma ona zazwyczaj formę wywiadu i zbierania informacji o bieżącej sytuacji. Dziecko na tym etapie niewiele wniesie. Oczywiście polecam telefon do terapeuty i krótkie przedstawienie sytuacji przed wizytą, to on zdecyduje, czy jest potrzeba zabierania dziecka.
Pozdrawiam i zapraszam do kontaktu
Arkadiusz Szymański
Chłopcy w tym wieku zaczynają "walczyć" o swoją dominującą pozycję w rodzinie. Być może w ten sposób zwraca Pani uwagę na siebie również ze względu na swoją przeszłość, konkurując o miłość z młodszą siostrą. Mogą też być inne powody, które nie są werbalizowane. Jak sama Pani zauważyła, "łapie się" na sztuczki - czyli one działają (bez względu na naszą ich ocenę). Prawdopodobnie podczas pracy z psychoterapeutą główny nacisk zostanie położony na aspekt relacyjny i asertywność w Pani postępowaniu.
Co do pierwszej wizyty to nie ma potrzeby zabierania chłopca. Ma ona zazwyczaj formę wywiadu i zbierania informacji o bieżącej sytuacji. Dziecko na tym etapie niewiele wniesie. Oczywiście polecam telefon do terapeuty i krótkie przedstawienie sytuacji przed wizytą, to on zdecyduje, czy jest potrzeba zabierania dziecka.
Pozdrawiam i zapraszam do kontaktu
Arkadiusz Szymański
Podobne pytania
- Czy przy odpowiedniej diecie dopasowanej do pacjenta z niedoczynnością tarczycy można zejść całkowicie z Euthyroxu? Dodam, że choruję na subkliniczną niedoczynność, przeciwciała ujemne.
- Mam pewien problem. Mój maż mnie doprowadza do szału. Odkąd jesteśmy w związku małżeńskim, cały czas mam go dosyć. Nawet jak się nie kłócimy, to mnie irytuje swoją osobą, a kiedy dochodzi do kłótni to po całym mieszkaniu garnki latają. Nie umiemy się zupełnie dogadać. Głupio mi to mówić, ale czasami…
- Dzień dobry, chciałabym się dowiedzieć czy można wyleczyć uzależnienie (np. od narkotyków) metodą hipnozy?
- Witam, mam niepełnosprawnego syna, który ma upośledzenie umysłowe w stopniu znacznym. Psychoterapeuta to dobry wybór w takim przypadku?
- Mam pewien problem, z którym sama sobie nie poradzę. Jestem osobą bipolarną, można powiedzieć, że mam dwa oblicza. Bez wpływu szczególnych czynników raz mogę być dobra i miła, natomiast innym razem w tej samej sytuacji jestem oschła i wredna. Znajomi patrzą na mnie czasem jak na niepoważną osobę i sądzę,…
- Moja córka została zgwałcona, szukam sposobów żeby jej jakoś pomóc. Dziś moja córka po powrocie ze szkoły, od razu uciekła do pokoju i słychać było szlochanie. Gdy chciałem wejść do pokoju, kazała mi nie wchodzić, ale w końcu zgodziła się porozmawiać i ze łzami w oczach wyjawiła mi tę okropną rzecz,…
- Jestem matką 5-letniego chłopca, u którego zauważyłam duże problemy z nieśmiałością. Inne dzieci są okrutne, koledzy nie chcą się z nim bawić, a koleżanki wyśmiewają i jak ostatnio przyszłam po niego do przedszkola to jako jedyny siedział sam, bawiąc się w ciszy. To dobry chłopak, jednakże trzeba zwiększyć…
- Prosiłbym o odpowiedź, jakie mogą być skutki stresu u starszych osób? Ostatnio zaczęło mnie to zastanawiać z powodu, tego jaki stres przeżywa mój dziadek. Jest to osoba w podeszłym wieku, której niestety zmarła żona, czyli moja babcia. Dziadek bardzo przejął się tą sytuacją i wydaje mi się, że nie wie…
- Jak wygląda artroskopia stawu skokowego jak długo leży się w szpitalu czy jest gips i czy ta operacja daje 100% ulgi w bólu oraz czy można całkowicie usunąć stan zapalny? Spadłam ze schodów noga boli cały czas i jest ciągle taka ciepła muszę ciągle przykładać lód do nogi. Lekarz ortopeda dał mi skierowanie…
- Nie wiem od czego zacząć. Podejrzewam, że moją żonę dopadła depresja po porodzie córki. Boję się z nią o tym rozmawiać, ponieważ nie chcę jej urazić czy zdenerwować. I tak jest wybuchowa. Żona w ogóle nie chce zajmować się małą. Robię to ja, albo moja matka. Anka nawet nie patrzy na córkę. Jestem bezradny.…
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.