Żona jako matka bis, czy to dobre rozwiązanie. Tak wybieraja ponoc w wiekszosci Polacy - twierdzi Le
3
odpowiedzi
Żona jako matka bis, czy to dobre rozwiązanie. Tak wybieraja ponoc w wiekszosci Polacy - twierdzi Lew Starowicz. Trudno zdecydowac bo czlowiek jest dość slaby i neurotyczny, by dzwigac w calosci ciezar zwiazku na wzor amerykanski (partnerski). Aseksualnosc w przypadku matki bis to jest jakies rozwiazanie ale wydaje sie ze troche takie malo godne. Zona jako matka bis to temat tabu w Polsce. Ale z taka zona jako matka bis , trzeba isc do loza malzenskiego a to wygeneruje skomplikowane emocje. Jak podejsc do tego tematu ktory nie jest latwy do ogarniecia?
Dzień dobry,
dziękuję, że zechciał Pan podzielić się swoim problemem. Czuję, że chciał Pan przekazać coś ważnego i zarazem coś co wywołuje u Pana silne emocje.
Chciał Pan powiedzieć, że czuje, iż ma trudność z prowadzeniem związku, w którym są takie same prawa i obowiązki wobec drugiej osoby, w stosunku do obojga partnerów ( czyli, że osoby są na tym samym poziomie w relacji), a zarazem ciężko jest być w związku, w którym jedna osoba odgrywa nieswoją rolę?
Zrozumiałam, że może mieć Pan trudność w kontakcie seksualnym, ponieważ partnerka przypomina z zachowania matkę.
Ciężko jest zrozumieć jakiś temat, jeśli nikt o nim nie mówi, a wręcz jest to tabu, dlatego też łatwiej porozmawiać choćby anonimowo.
Tak czy inaczej jest to bardzo duży krok do zrozumienia niejasnych tematów, na początek. Temat niejasności wynikający z nierównych relacji w związku, jest tematem od wielu lat opracowanym oraz omawianym przez specjalistów z zakresu zdrowia psychicznego, więc w tym świecie nie jest on na pewno tematem tabu oraz czymś co wywołuje wstyd.
Warto, aby zastanowił się Pan, czego potrzebuje w swojej relacji. Co daje bycie z matką bis, a co dawałoby z partnerką.
Czy czuje Pan, że bycie w związku z matką bis, to dobre rozwiązanie i czy chciałby Pan popracować nad zmianą swojego związku, tak aby nie generował on napięcia ?
Zachęcam do skorzystania z psychoterapii, to pomoże Panu zobaczyć tę sprawę w nowym świetle.
pozdrawiam serdecznie,
Anna Byczko
wirtualnakozetka.pl
dziękuję, że zechciał Pan podzielić się swoim problemem. Czuję, że chciał Pan przekazać coś ważnego i zarazem coś co wywołuje u Pana silne emocje.
Chciał Pan powiedzieć, że czuje, iż ma trudność z prowadzeniem związku, w którym są takie same prawa i obowiązki wobec drugiej osoby, w stosunku do obojga partnerów ( czyli, że osoby są na tym samym poziomie w relacji), a zarazem ciężko jest być w związku, w którym jedna osoba odgrywa nieswoją rolę?
Zrozumiałam, że może mieć Pan trudność w kontakcie seksualnym, ponieważ partnerka przypomina z zachowania matkę.
Ciężko jest zrozumieć jakiś temat, jeśli nikt o nim nie mówi, a wręcz jest to tabu, dlatego też łatwiej porozmawiać choćby anonimowo.
Tak czy inaczej jest to bardzo duży krok do zrozumienia niejasnych tematów, na początek. Temat niejasności wynikający z nierównych relacji w związku, jest tematem od wielu lat opracowanym oraz omawianym przez specjalistów z zakresu zdrowia psychicznego, więc w tym świecie nie jest on na pewno tematem tabu oraz czymś co wywołuje wstyd.
Warto, aby zastanowił się Pan, czego potrzebuje w swojej relacji. Co daje bycie z matką bis, a co dawałoby z partnerką.
Czy czuje Pan, że bycie w związku z matką bis, to dobre rozwiązanie i czy chciałby Pan popracować nad zmianą swojego związku, tak aby nie generował on napięcia ?
Zachęcam do skorzystania z psychoterapii, to pomoże Panu zobaczyć tę sprawę w nowym świetle.
pozdrawiam serdecznie,
Anna Byczko
wirtualnakozetka.pl
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
są dwa sposoby - jeden to podejść we dwoje, drugi to podejście samej matki bis. Aseksualność byłaby w porządku, gdyby była brakiem popędu, a nie wyborem wobec mało satysfakcjonujących opcji. Kwestia wzoru amerykańskiego (którego nie spełnia większość związków amerykańskich) jest warta omówienia i tego, aby oboje małżonkowie stworzyli optymalny wzór dla siebie. Wracając do odpowiedzi na pytanie "jak podejść do tematu?" - z wrażliwością i w miarę możliwości oboje.
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Zemsta-Piasecki
są dwa sposoby - jeden to podejść we dwoje, drugi to podejście samej matki bis. Aseksualność byłaby w porządku, gdyby była brakiem popędu, a nie wyborem wobec mało satysfakcjonujących opcji. Kwestia wzoru amerykańskiego (którego nie spełnia większość związków amerykańskich) jest warta omówienia i tego, aby oboje małżonkowie stworzyli optymalny wzór dla siebie. Wracając do odpowiedzi na pytanie "jak podejść do tematu?" - z wrażliwością i w miarę możliwości oboje.
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Zemsta-Piasecki
Dzień dobry, rozważanie jest ściśle teoretyczne, a relacja jest związkiem dwojga żywych ludzi, którzy moją swoją osobowość, temperament i historię życia. W mojej opinii bardziej użyteczne byłoby bliższe przyjrzenie się konkretnej relacji i praca nad nią, bo z mojego doświadczenia wynika, ze model rzadko sprawdza się w każdej relacji. Pozdrawiam serdecznie
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.