dr n. med. Robert Adamowicz

Dziękuję, jestem bardzo zadowolona z wizyty. Pan Doktor, szczegółowo wyjaśnił mi wszystkie moje pytania.

Dzięki Panu doktorowi mamy 2 córki- Mania lat 21 i Lena lat 14. Obie ciąże nie należały "do normalnych i bezproblemowych" . Ogromna wiedza, zaangażowanie, empatia i pełen profesjonalizm. Dziękujemy po stokroć. Polecam z czystym sumieniem i gdyby przyszło mi do głowy być kolejny raz mamą, to tylko Pan dr Robert Adamowicz. Pozdrawiamy i raz jeszcze dziękujemy

Bardzo rzeczowa, fachowa porada, pełen profesjonalizm, serdecznie polecam Pana Doktora. Jak zawsze bardzo empatyczny, ale też szczegółowy i staranny w swojej pracy.

Najlepszy lekarz ginekolog na świecie:)
Pan Doktor jest profesjonalny, punktualny, życzliwy i zaangażowany w ciążę pacjentki. Zawsze mogłam zadzwonić jak coś mnie niepokoiło... Badania był zlecane na każdej wizycie i jak coś doktora niepokoiło, to zlecał och więcej. Doktor zawsze był punktualny, albo i przyjeżdzał przed czasem. Doktor zapraszał do siebie do szpitala, gdy coś było nie tak. Miałam cc w szpitalu, w którym pracuje Pan Doktor. Dwa dni przed planowanym zabiegiem trafiłam na patologię ciąży ze skurczami. W ciągu dzony Pan Doktor był już u mnie na sali. Dzien po cięciu zadzownił do mnie z pytaniem jak się czuję, a nastepnie odwiedził mnie na sali na oddziale położniczym. Dziękuję Panie Doktorze za wszystko w swoim imieniu i Huberta :)

Dr Adamowicz prowadził moją ciążę. Rodziłam w szpitalu, w którym dr pracuje. Był zaangażowany do końca. Pilnował wszystkiego osobiście, nawet wtedy gdy zostałam przyjęta już na oddział. Poświęcał swój prywatny czas, przyjeżdżał sprawdzać czy wszystko jest w porządku, dzwonił dopytując się o mój stan zdrowia i postępowanie innych lekarzy opiekujących się mną w szpitalu. Ma zwyczaj odwiedzania pacjentki w sali poporodowej. Jest bardzo kompetentny. Jeśli wynik badania nawet niewiele odbiega od normy zawsze zleca dalszą diagnostykę, żeby upewnić się czy wszystko jest w porządku. Polecam wizyty u Pana doktora.

Byłam wczoraj na kwalifikacji do cc w szpitalu na Madalińskiego, pan doktor mimo że wyglądał na bardzo oschłego okazał sie zupełnie normalnym i merytorycznym w człowiekiem. On ocenia fakty, jeśli pacjentka rzeczywiście ma wskazanie do cc to wcale tego nie neguje a jak ktoś próbuje mu wciskać głupoty to może sie wkurzył (kilka pań wyszło z kiepskimi minami z gabinetu). Tak wiec liczą się fakty, Pan doktor nie jest straszny tylko bada ,pyta ,analizuje i opiniuje.

Na poczatku kiedy wszedł do mnie na salę porodową bałam się go... spoglądał spod oka i nie był zachwycony tym że ma podjąc decyzję czy cc czy naturalnie... ochrzanił nas że nie zgłosiliśmy się do niego 2 tygodnie przed terminem tylko zjawiamy się tydzień po terminie... postanowił rozwiązac naszą ciążę cc i wychodząc odkręcił się na pięcie i zapytał drażniącym głosem " zadowolona??" jednak... po operacji przyszedł do mnie na salę pooperacyjna i spytał uprzejmym tonem jak się czuję i jak duzy urodził się maluszek... po czym powiedział że dobrze zdecydował że zrobili cc.. poza tym jak się później okazało podczas mojej operacji zajrzał na salę i kontrolował lekarzy jak idzie... cudowny lekarz.. na koniec dnia okazało się że ten jego zły stosunek wynikał ze złego humoru... był pierwszy dzień po urlopie i wszystko było na jego barkach a osób rodzących baaaaaaardzo dużo... dzięki temu lekarzowi zawdzięczam życie... bo pierwszy poród który przechodziłam 2 lata temu mało brakowało a zakończył by się zgonem.. dziękuję Panie doktorze !!!

Witam,
Moja ciążę od 4 ms prowadził dr Adamowicz. Jestem bardzo zadowolona - wiem, że 150 zł za wizytę było dobrze wydanymi pieniędzmi, ponieważ dr zajął się mną i maleństwem z pełnym profesjonalizmem. Moja ciąża była właściwe książkowa i nie było większych problemów kiedy jednak pojawiły się pewne odchylenia od normy w wynikach badań z pełną skrupulatnością zostały przeanalizowane oraz powtórzone. Kiedy mnie coś niepokoiło mogłam zadzwonić na do dr Adamowicza i przyjechać od szpitala aby zostać przez niego zbadana. W szpitalu również dr zajął się nami oraz pomógł w formalnościach. Nie jest osobą wylewną ale za to konkretną i dla mnie to najważniejsze. Polecam!

Jestem obecnie w drugiej ciąży 32 tydz. Pierwszą ciążę(2000/2001 r.) również prowadził dr Adamowicz. Według mnie jest dobrym i kompetentnym lekarzem. Obecna ciąża jest \"problemowa\", leżę od 10 tygodnia . Nie zgadzam się z opinią,że zajmuje się tylko łatwymi ciążami. Co do jego podejścia do pacjentki (opryskliwy,chamski) to uważam,że jaka pacjentka taki stosunek do niej. Dla mnie jest zawsze miły, dowcipny i konkretny.

Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry".

Moja wczorajsza wizyta w szpitalu na Madalińskiego to jedno wielkie rozczarowanie. Począwszy od oczekiwania w rejestracji (ponad 1 godzinę), przez czekanie na \"pomiary\" - kolejne 1.5 godz, i ostatecznie ok. godzinę w kolejce do pana Adamowicza (podobnie jak przedmówczyni, nie śmiem użyć słowa \"lekarz\"). Byłam tam, aby ustalić termin cesarskiego cięcia, gdyż wg. wytycznych PTG moje schorzenie kwalifikuje właśnie do CC. Pan Adamowicz prawie wyrzucił mnie z gabinetu, podważając kompletnie dokumentację, którą mu przedstawiłam (bez słowa wyjaśnienia!). Mam wrażenie, że nawet nie zapoznał się z przedłożoną dokumentacją, tylko przez 3 sec. przeskanował jedno z zaświadczeń. Na moje pytanie: czy w takim razie jest świadomy ryzyka porodu siłami natury i czy podpisze mi oświadczenie o odmowie przeprowadzenia CC pomimo przedstawionych dokumentów zostałam oskarżona o \"straszenie\" go. Absolutny brak podejścia do pacjentów, w tak delikatnej materii jaką jest ciąza, ośli upór i brak umiejętności rozmowy dyskwalifikują tego pana do wykonywania zawodu jakim jest ginekolog/położnik (szczególnie na tak odpowiedzialnym stanowisku jakim jest bycie ordynatorem dużego oddziału położniczego). Stanowczo odradzam jako lekarza!!!