Moje doświadczenie

Adresy (2)

Surgery 333 NCR., Phibsboro, Dublin 7
Dublin

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ginekologów w pobliżu
Gabinet Lekarski
Capel Street 138, Dublin

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ginekologów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

95 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
S
Lokalizacja: Gabinet Lekarski Inny

Pan Doktor wspaniały i konkretny.Bardzo życzliwy i pomocny.Dziekuje za pomoc.

M
Lokalizacja: Gabinet Lekarski ciąża

Najlepszy ginekolog w Dublinie, dobry specjalista zna się na swoim fachu, z mega poczuciem humoru, Polecam
Marta

M

Jestem bardzo zawiedziona wizyta. Gabinet pozsostawia wiele do zyczenia, bardzo mala ,zabalaganiona przestrzen. Cytologia byla bardzo bolesna, podczas i po zaczelam bardzo mocno krwawic. Nigdy wczesniej nie krwawilam po cytologi. W gabinecie nie ma fotela ginekologicznego tylko zwykla kozetka, podczas badania doktor prosi o wsadzenie rak pod posladki. Dla mnie byla to bardzo nieprzyjemna wizyta. Prosze sie nie skusic niska cena, naprawde nie jest warto. ODRADZAM"

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

C

Do lekarza R. Dybkowskiego chodzilam pare razy z moja pierwsza ciazą. Nigdy mnie na pamiętał, ponieważ nie prowadzi dokumentacji, więc nie było nigdy punktu odniesienia od ostatniej wizyty.
Starałam się na to przymknąć oczy, gdyż nadrabiał tym, iż jest dyspozycyjny, i można się umówić na następny dzień.
Dwa tygodnie przed porodem, powiedział mi, iż moje dziecko urodzi się prawdopodonie niepełnosprawne, i będzie cierpieć na choroba zwaną: małogłowie.
Przepłakaliśmy z rodziną parę dni, nie potrzebnie jeszcze googlując rzeczy na internecie.
Dziecko urodziło się normalne.

Moj komentarz jednak daję za to, iż lekarz ten popełnij błąd, który kosztował utratę mojej drugiej ciąży, rok temu... Niestety "zapominając" o zdarzeniu sprzed paru lat, poszłam do niego znowu... Cena?
We wczesnij fazie, zle interpretując wyniki badan krwi - odniżył (zamiast podwyższyc) dawkę hormonu tarczycy. To spowodowało śmierć maleństwa w 9 tygodniu ciąży oraz kompletnie rozregulowalo moj system hormonalny.

Strzeżcie się tego lekarza. Tanie, nie znaczy dobry.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

A

Szczerze powiem tak bylam pacjentka doktora przez rok czasu,po czm zmienilam lekarza na innego poniwaz przez rok casu jak chodzilam do doktora wiekszal mi tylko dawke lekkow zrobil tylko badania krwi i nic wiecej.Staralismy sie o dzidziusia wiec ciale zwiekszal dawke tabletek potem stwierdzil ze wszystko jest ok i ze od 19 ddo 24 dnia cyklu mamy codziennie sie kochac to wiec probowalismy raz,drugi,trzeci i pan doktor swierdzill ze zwiekasza mi dawke lekarstw na wieksza,Pry czym nawet nie wyslal mojego meza nawet na badania spermy.Wiecw kocu juz nie wytrzymalam i zmianilam lekarza na innego na pania Monike Antepowicz z Medicusa chociaz jest tam troche drozej ale naprawde polecam teraz nie mozemy sie doczekac z mezem na naszego malutkiego szkraba ktorego bedziemy mieli dzieki pani doktor Antepowicz i bylismy tylko 3 razy na wizycie i pani doktor zmienila leki podala pregnyl i tyle.Jedynym plusem u pana Roberta jest to ze jest tani ale czy skuteczny?

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

J

Witam! Byłam na wizycie kontrolnej u Dr Dybkowskiego i mogę szczerzę polecić :) Doktor jest sympatyczny, uśmiechnięty i bardzo miły. Otrzymałam konkretne odpowiedzi na wszystkie moje pytania oraz ze względu na trudność zdiagnozowania mojego przypadku zlecono mi wszystkie badania aby dokładnie ustalić przyczynę dolegliwości. Naprawdę polecam! :)

E

Jestem pacjentka Dra od dawna. Mam problemy z jajnikami od 20 lat.Gdy byłam nastolatką, prawdopodobnie byłam kolejną "młodą" potrzebną do doktoratu lub profesury w znanej klinice akademickiej. Zabiegi, operacje itp. stosowane często u dojrzałych kobiet. Dawano mi do zrozumienia, że tylko in vitro daje mi szanse na posiadanie dzieci. Do tego mąż też nie miał super wyników. Zaufałam Doktorowi, choć zgadzam się z jego bałaganiarstwem, długimi kolejkami itp. Dzisiaj, dzięki jego pomocy mam śliczne dziecko. I żadne tam in vitro. Krótka terapia hormonalna plus zastrzyki z pregnylu. Zadziałało od razu a nie miałam już nadziei. Wiem, że Dr odbiera telefony podczas mojej wizyty ale sama często dzwonię, jak mam problem. Nie denerwuje mnie to, bo przy wizycie kolejnej pacjentki odbierze mój. Tak naprawdę "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Mi Dr pomógł, czego życzę innym pacjentom.

E

Bylam ostatnio u doktora i wyszlam bardzo zadowolona . Staramy sie o dziecko a on odrazu zrobil mi badania hormonalne i inne :) Poswieca pacjecce tyle czasu ile go potrzebuje . . Na kolejna wybiieram sie niebawem

A

Szczerze powiem, ze slow mi brak na tego lekarza. Razem z mezem staramy sie o dziecko od okolo dwoch lat. W wieku 19 lat przeszlam powazna operacje usuniecia torbieli z obu jajnikow. Byly one dosc duze, wiec razem z nimi usunieto rowniez czesci samych jajnikow. Przez ponad 7 lat stsowalam doustna antykoncepcje, aby, jak to okreslil lekarz w Polsce, oszczedzac to, co zostalo po operacji. Z powodu wyjazdu do Irlandii nie moglam regularnie stawiac sie u mojego lekarza w Polsce, tak wiec zdecydowalam sie na doktora Dybkowskiego. Postanowilam dac mu szanse, pomimo wszystkich negatywnych opinii na tym forum. Niestety okolo 95% opinii tu zamieszczonych okazalo sie prawda: lekarz nie prowadzil zadnej dokumentacji, nie pamietal jakie badania wykonal a jakich nie, na co dana pacjentka sie u niego leczy, jakie leki bierze itp. Po zaznajomieniu sie z historia mojej choroby zalecil mi zastrzyki z pregnylu, ktore mialy pomoc w owulacji. Dostawalam je raz w miesiacu przez okres 6 miesiecy. Po tym czasie zdecydowalam sie wrocic na studia, wiec dr Dybkowski przepisal mi krazek anytkoncepcyjny Nuva Ring. Po nastepnych 6 miesiacach wrocilismy do zastrzykow i tak przez nastepny rok. Jak sie okazalo w trakcie, tylko jeden z moich jajnikow produkowal jakies jajeczka, przy czym caly czas byly na nim 3 torbiele. Kuracja nie przynosila zadnych skutkow, ten, kto dlugo staral sie o dziecko, dobrze wie, jak boli kolejny negatywny test... Doktor Dybkowski mimo wszystko caly czas twierdzil, ze wszystko jest w porzadku i mozemy probowac tych zastrzykow jeszcze jakis czas. W miedzyczasie robil kolejne badania (jak sie pozniej okazalo, zupelnie niepotrzebne) i kasowal za kolejne wizyty (dwa razy w miesiacu). Znosilam bardzo duzo np. to, ze doktor jedna reka trzymal telefon i rozmawial o swoich sprawach osobistych, a druga robil mi usg, notorycznie sie spoznial, odbieral ciagle dzwoniacy telefon podczas wizyt, przerywajac mi w polowie zdania itp, wszystko, zeby tylko spelnic marzenie o wlasnym dziecku. W marcu Pan Dybkowski zdecydowal sie na zrobienie tesu na ocene rezerwy jajnikowej. Zadzwonilam do niego tydzien po badaniu, zeby sprawdzic wyniki (zdecydowalismy sie z mezm na kupno samochodu, wiec chcielismy widziec, czy wszystko jest dobrze, zanim wydamy wiekszosc naszych oszczednosci). Doktor powiedzial, ze wyniki musza byc dobre, bo inaczej cos by mu sie rzucilo w oczy. Dopiero podczas nastepnej wizyty (oczywiscie juz po kupnie samochodu) na moja wyrazna prosbe o zobaczenie wynikow, zdecydowal sie je sprawdzic. Okazalo sie, ze sa tragiczne! W wieku 30 lat moje wyniki wskazuja niemalze na menopauze! Doktor zapytal jaki byl poprzedni wynik a gdy mu odpowiedzialam, ze nigdy wczesniej nie zlecil mi tego badania, po prostu zamilkl.Powiedzial, ze on juz nic dla mnie nie moze zrobic, ze powinnam od razu dzwonic do klinik bezplodnosci, ale on to nawet watpi, czy ktos zdecyduje sie przeprowadzic zabieg, gdyz moje wyniki daja minimalna szanse sukcesu! Przez dwa lata ten czlowiek dawal mi falszywe nadzieje, zwodzil, narazal na niepotrzebne koszta a z powodu balaganu, ktory ma w swoim gabinecie, zapomnial o praktycznie najwazniejszym badaniu, ktore w mojej sytuacji powinno byc juz przeprowadzone na samym poczatku, przy czym na samym koncu, zwyczajnie sie mnie pozbyl! Musielismy z mezem w ciagu kilku dni zorganizowac urlopy i umwaiac wizyty w klinikach w Polsce, bo nie stac nas na zabieg na miejscu.
Jestem po wstepnej konsultacji w klinice bezplodnosci, gdzie lekarze lapali sie za glowy, gdy im opowiedzialam moja historie. Stwierdzili, ze dawno nie spotkali sie z taka niekompetencja ze strony kolegi po fachu. Przez tego czlowieka moge nigdy nie miec dzieci. Nie tylko za pozno zrobil badanie rezerwy jajnikowej, ale w moim stanie nigdy nie powinien mi przepisywac Nuva Ring, gdyz to jeszcze bardziej uszkodzilo moje jajniki. Do tego przez caly okres stosowania zastrzykow z pregnylu nie mialam praktycznie zadnej szansy na zajscie w ciaze, z powodu wyzej wspomnianych trzech torbieli. dr Dybkowski powinien zalecic in vitro przynajmniej rok temu, zamiast zwyczajnie wyciagac ode mnie pieniadze, gdyz wtedy moglam jeszcze miec realna szanse na zostanie matka....
Ktoras z Pan napisala "Śmieszą mnie opinie, że Pan Doktor kartotek nie prowadzi i ma bałagan na biurku. Jak komuś na papierach zależy to niech idzie do biura rachunkowego". Moj przyklad dowodzi, ze brak odpowiednio zdokumentowanej historii pacjenta, moze prowadzic do zyciowej tragedii, bo dla mnie tym wlasnie jest mozliwosc nieposiadania wlasnego dziecka! Zastanowcie sie prosze kilka razy zanim powierzycie swoje zdrowie i swoje nadzieje w rece tego niekompetentnego czlowieka!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

M

Śmieszą mnie opinie, że Pan Doktor kartotek nie prowadzi i ma bałagan na biurku. Jak komuś na papierach zależy to niech idzie do biura rachunkowego.
Jestem właśnie po drugiej wizycie i stwierdziłam, że po 20 latach poszukiwań dobrego lekarza ginekologa wreszcie mi się udało! :) Nareszcie jestem spokojna, że mam fachową opiekę. Nie chodzi tu o jakąś szczególną troskę, głaskanie po brzuszku, piękny gabinet i kolorowe segregatory z równymi karteczkami, ale o posiadaną wiedzę i umiejętność jej wykorzystania. W porównaniu z moimi wcześniejszymi lekarzami (a było ich ok. 20) to Pan Robert jest chodzącą encyklopedią! Do tego jest bardzo komunikatywny i miły, no i świetnie zorientowany w sprawach leczenia zarówno w Polsce jak i w Irlandii.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil

Najczęściej zadawane pytania

Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional